• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdynia najszczęśliwszym miastem. "Nie płaciliśmy"

Michał Sielski
23 lipca 2024, godz. 07:00 
Opinie (219)
O sukcesie Gdyni w dużej mierze zdecydowała lokalizacja. O sukcesie Gdyni w dużej mierze zdecydowała lokalizacja.

Ranking Happy City Index #2024 stworzyli badacze z Institute for Quality of Life w Londynie. Sklasyfikowano w nim 250 miast z całego świata, w tym sześć z Polski. W naszym kraju najwyżej oceniono Gdynię. - Gdynia broni się jakością i nie musimy brać udziału w płatnych konkursach, które wymagają dodatkowego finansowania - podkreśla Aleksandra Kosiorek, prezydent miasta.



Jak oceniasz miasto, w którym mieszkasz?

Miasta oceniali naukowcy, którzy brali pod uwagę 24 czynniki. Wśród nich były m.in. infrastruktura, transport, ale też rozwój ekonomiczny czy sposób zarządzania miastem. Opierali się na opublikowanych danych naukowych, ale brano też pod uwagę opinie mieszkańców.

Miasta podzielono na trzy kategorie. W pierwszej, złotej, znalazło się 37 miast, które otrzymały najwyższe noty. Miasta z miejsc od 38. do 100. trafiły do "srebrnej", a pozostałe - do "brązowej".

Wprawdzie Gdynia zajęła dopiero 97. pozycję, ale to najwyższa pozycja z polskich miast.



"Nie musimy brać udziału w płatnych konkursach"



- Doceniono nas za korzystne warunki środowiskowe, które bez wątpienia wpływają na wysoki komfort życia naszych mieszkańców. Cieszę się, bo jak widać, Gdynia broni się jakością i nie musimy brać udziału w płatnych konkursach, które wymagają dodatkowego finansowania. Uznanie mieszkańców miasta jest dla nas najważniejsze. Ale wiemy, że takie wyróżnienie to również motywacja do dalszego działania i rozwoju. Bo chcemy, żeby gdynianie czuli się w swoim mieście szczęśliwi i byli z niego dumni - mówi prezydent Gdyni Aleksandra Kosiorek, w oczywisty sposób nawiązując do słów jeszcze z kampanii wyborczej, podczas której zarzucano poprzednim władzom Gdyni, że wykupuje pakiety sponsorskie, by wygrywać nieistotne konkursy, oceniające miasto.


Czym wygrała Gdynia z Abu Dhabi?



Co ciekawe, z Gdynią przegrała nie tylko Warszawa czy Gdańsk, który w rankingu zajął 120. miejsce. Gdynia wyprzedziła też m.in. Kobe z Japonii, Linz z Austrii, Budapeszt z Węgier, Ateny z Grecji, Glasgow ze Szkocji, Walencję z Hiszpanii, Southampton z Wielkiej Brytanii, a nawet Sydney z Australii, Porto z Portugalii, Calgary z Kanady czy Abu Dhabi ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich.

Zwyciężyła przede wszystkim tym, na co władze w Trójmieście mają znikomy wpływ - lokalizacją. Najwięcej punktów na tle polskich miast Gdynia zdobyła za warunki środowiskowe, czyli to, że leży nad morzem i jest otoczona lasami. Nie bez znaczenia było też miejskie otoczenie - czyli zrównoważony rozwój całej aglomeracji trójmiejskiej.

Jednak w kategorii "środowisko" znalazły się także aspekty, na które politycy mają bezpośredni wpływ. To m.in. gospodarowanie odpadami, wykorzystanie energii odnawialnej czy poziom emisji gazów cieplarnianych.

Opinie (219) 8 zablokowanych

  • Festyniara z Gdańska I tak teraz będzie się zachwycać następny rok że dzięki niej gdansk jest na 120. miejscu xd

    • 4 7

  • Opinia wyróżniona

    Szkoda że ludzie potrafią tylko narzekać (23)

    Kocham Gdynię i nie wyobrażam sobie mieszkać w innym miejscu.

    • 158 133

    • milosc zaslepia

      A zaslepienie nie jest niczym pozytywnym.
      Egzaltacja wypowiedzi swiadczy, ze jestes dobrym materialem do zrobienia "na wnuczka".

      • 12 12

    • Odpowiedź "mogłoby być lepiej" nie znaczy, że jest źle i nie jest narzekaniem.

      To godny pochwały wyraz ambicji ludzi, którym nie wystarcza "ciepła woda w kranie".

      • 16 0

    • (2)

      Ja też bardzo lubię Gdynię. Uważam, że ludzie nie potrafią obecnie doceniać tego co mają i cieszyć sie drobnym rzeczami. Tylko ciągle narzekanie i chcą czegoś więcej, więcej, więcej. A jak dostają to więcej to cieszą się może przez sekundę i dalej zaczynają narzekać.

      • 12 14

      • (1)

        Pragnienie czegoś czego się nie posiada nie pozwala się cieszyć tym co się ma, starożytni już to mówili.

        • 7 2

        • A co się ma w tym nudnym mieście które po lepszym deszczyku przeżywa lokalne powodzie? Ma się płatne parkowanie w CH..j daleko od centrum miasta dziurawe drogi przejazdy kolejowe gdzie kibluje się godzinami coś jeszcze fajnego tu jest?

          • 8 7

    • Fajnie by było jakby Arka nie była tak promowana przez takie miasto bo to trochę wstyd (1)

      Trochę wstyd jak za parkingiem na bulwarze widnieje napis arka gdynia. to fajne dla kibiców Arki ale umówmy się tych jest garstka w stosunku do liczby mieszkańców i turystów. Arka tak raczej słabo się kojarzy bardziej korupcja, kibolstwo wiec albo promować cały gdyński sport albo wcale.

      • 16 5

      • Kto daje więcej na promocje, Gdynia czy Gdansk!!! Twój mózg zabetonował sie jak kostka brukowa !!

        • 2 1

    • jak sie ma zamkniety łeb i nie podrzuje to moze sie wydawac ze gdynia to spoko miasto juz GDansk jako gdyniani mowie jest ciekawszy

      • 13 7

    • Gdyby były takie dzbany jak ten Gdynia nigdy by nie powstała niebyło by tez zadnego rozwoju miasta bo według niego nic

      To samo jest w kazdym miescie W gdańsku

      • 6 2

    • (1)

      współczuje, brzmi jak syndrom sztokholmski

      • 10 7

      • Nie przypadkiem czasem nazywają tę wieś Sztokholmem.

        Właśnie zrozumiałem dlaczego.

        • 5 5

    • Remonty (2)

      Zapraszam do życia przy dzielnicach gdzie są o grube miesiące opóźnione rmeonty któe kompletnie nic nie wnoszą i powodują tylko utrudnienia. W Gdyni urzędnicy lansują się tylko w urzędzie a nikt na wykonawcach niczego nie wymaga, tylko płatności żeby były na czas.

      • 10 9

      • (1)

        Np. Witomino, jezdnia po.remoncie jest węższa niż chodnik ze ścieżka rowerowa. Brak buspasa, a było miejsce!!!
        Autobusy mijają się na żyletkę. Kto to zatwierdził?

        • 5 2

        • Naczelny malarz Wojciech Sz. wraz z asystentem Markiem Ł.

          • 2 0

    • sr*jace mewy w centrum po parapetach też kochasz ? (2)

      • 3 14

      • Wyprowadź się do Szadólek.

        • 6 1

      • Tak

        • 4 2

    • Gościu, a byleś w ogóle gdzieś indziej i masz jakiekolwiek porównanie?!!! (3)

      Gdynia broni się (byle)jakością?

      Czy ci pseudobadacze z Institute for Quality of Life byli w ogóle kiedykolwiek w Gdyni czy czytali broszury sprzed 20-lat, gdy do koryta dorwał się Szczurek ze swoją zgrają?

      Infrastruktura? Przeciągnące sie remonty, skończone po czasie w niepełnym wymiarze (węzeł Karwiny) i z fatalnym wykonaniem wymagającym ciągłych dalszych drobniejszych i większych napraw i korekt.

      Rozwój ekonomiczny? Jaki rozwój w Gdyni? Rozwija to się Gdańsk. Proszę spojrzeć jak centrum rośnie, zmienia się, pięknieje, robi się atrakcyjniejsze. Gdańsk czy Sopot jest atrakcyjny i dla inwestora, i dla turysty. W Gdyni przedsiębiorcy od lat narzekają na współpracę z Urzędem Miasta. Ile wolnych lokali jest na Władysława IV? Coraz mniej atrakcyjna robi się Świętojańska. Nowe biurowce czy budynki mieszkalno-usługowe święcą pustkami.

      Turystyka? Nie iestnieje. W tym roku po raz pierwszy odkąd pamiętam, plaża centralna w środku lata w upalny dzień świeci pustkami. 20 lat temu koca byś tam nie rozłożył. Miasto jest brzydkie i cofa się w rozwoju! Skwer Kościuszki rozkopany i kompletnie nieatrakcyjny w dzisiejszych czasach, gdy inne miejscowości bardzo dynamicznie się rozwijają. Ile to już lat trwa budowa na terenie po Gemini?! Jak wygląda Skwer Kościuszki czy Bulwar Nadmorski? W latach 80-tych było tam o wiele piękniej! Ścisłe centrum, Infobox. Ostatnio tam byłem. Co oni zrobili z tym charakterystycznym skwerem?!!!

      Park Centralny, wszyscy mieszkańcy omijają szerokim łukiem. Kolejne fatalnie wydane pieniądze!

      Brak zagospodarowania kluczowych miejsc w mieście jak Polanka Redłowska, która dziś jest totalną menelnią. Orłowo i byłe sanatorium, świetny teren po Maximie za który Gdynia chciała zbyt duże pieniądze. Pewnie, lepiej niech odstrasza niż przyciąga! Ot, całe motto dzisiejszej Gdyni.

      Turystów tutaj już nie ma, i nie ma co się dziwić patrząc na Gdańsk czy Sopot! Sami menele. Weź się przejdź w wakacje po Gdyni o 17 w niedzielę!!! Zdaje się, że tutaj zjechali wszystkie

      • 7 5

      • No ale sam ranking to potwierdza (1)

        Najwięcej punktów za lokalizacje i przyrodę czyli coś na co żadna ekipa zarządzająca miastem nie ma wpływu

        • 2 0

        • Ach, za lokalizację?

          Śmiech na sali

          • 0 0

      • Co ty jeszcze robisz w Gdyni?

        Skoro wytrzymałeś 50 lat, to znaczy, że nie jest tak źle jak piszesz

        • 0 1

    • przeprowadzka z Gdańska do Gdyni to była świetna decyzja

      • 1 4

    • Gdynia to sztuczny twór

      Poza tym wredni ludzie

      • 0 1

  • (4)

    Gdynianie, zanim zaczniecie marudzić na własne miasto, zapraszam do Gdańska. Gdańsk stał się ofiarą własnego sukcesu, który skanalizowano w najgorszy gospodarczo sposób. Nic nie powstaje poza "apartamentami" inwestycyjnymi pod turystów. Tłok, korki, awantury, patoturstyka, paragony grozy, Śródmieście zamienione na kopulacyjną żabkolandie. Brak planowania przestrzennego, atrakcyjne miejsce zawłaszczone przez deweloperów, zaś dla gawiedzi zostały jedynie mrówkowce do chowu klatkowego lub bezwładnie wylewające się slamsy na przedmieścia, również do sąsiednich gmin.

    Rynek pracy rewelacyjny, większość januszexow turla się na "dynamicznych" słoikach do 26 lat plus wymagamy status studenta. Na każdą g...pracę kolejka chętnych, więc na zmiany się nie zanosi. Podobna sytuacja na rynku wynajmu, zdaje się, że niedługo wynajęcie byle jakiego mieszkania we względnie normalnej lokalizacji to będzie odpowiednik kwotowy średniej krajowej.

    Oczywiście słoiki lub skupywacze mieszkań rozliczają się u siebie, więc miastu upływa płatników pit. W wyludniakacym się Sopocie jest to podobny, a nawet większy problem, więc o dziwo miasto nagle zaczyna sobie przypominać o mieszkańcach. W Gdańsku jeszcze na to poczekamy...

    • 21 8

    • ty musisz byc tym wielokrotnie zbanowanym trollem z forum ssc michaś90 czy jakoś tak.
      Teraz przyszedłeś tu się osmieszać

      • 2 4

    • Miasta i gminy typowo turystyczne (2)

      są najbogatsze. Ich mieszkańcy też najwięcej zarabiają. Takie są fakty. Z turystyki jest bardzo dużo kasy, która płynie do kieszeni mieszkańców i kasy miejskiej.

      • 0 2

      • punkt siedzenia, punkt widzenia (1)

        jako człowiek spoza "przemysłu" turystycznego nie widzę potwierdzenia opinii, która wyrażasz.

        Turystyka to wzrost kosztów utrzymania, zanik usług potrzebnych do życia, brud, hałas, upośledzenie komunikacji.
        Jeśli ktoś na tym zarabia, to zewnętrzne podmioty, które tej kasy nie zostawiają w mieście. Miasto a tym bardziej mieszkańcy mają z tego powodu tylko koszty.

        • 1 0

        • Dokładnie, w sedno

          • 0 0

  • To jednak prawda jest, że Polska jest uśmiechnięta xD (1)

    • 12 2

    • To dobrze.

      Mam już dość tych od Jarka i Zbyszka z krzywymi mordami.

      • 0 3

  • Lubię Gdynie ale ...

    Żeby aż tak....

    • 14 3

  • Niech oni sobie głowy przebadają a nie głupotami się zajmują

    • 14 1

  • Taki "konkurs" to jest jawne przekłamanie..

    bo "szczęście" mieszkańców to nie tylko to jak usytuowane jest miasto środowiskowo, ale przede wszystkim codzienne funkcjonowanie..i jakoś mam przekonanie, graniczące z pewnością, że gdyby spytać mieszkańców wielu dzielnic w Gdyni czy potwierdzają to swoje "szczęście" to nie spodziewam się u nich potwierdzenia

    • 26 1

  • fajne narzekanie na słoików (7)

    Uwielbiam czytać o słoikach, przyjezdnych, januszach itd. w komentarzach pod podobnymi artykułami. Przecież prawie wszyscy mieszkańcy Trójmiasta są przyjezdni :))) Jeśli nie teraz, to 2-3 pokolenia wstecz.

    • 41 28

    • (3)

      Ja jestem Gdańszczaninem od 7 pokoleń.

      • 6 3

      • Wpadki w wieku 15 lat nie są powodem do dumy :)

        • 5 7

      • (1)

        Ja jestem Gdynianinem od 9 pokoleń

        • 4 3

        • pokolenia

          Ostatni cud był w Kanie Galilejskiej

          • 3 0

    • Jeśli się tu urodziłeś, to nie jesteś przyjezdny. Proste

      Taka jest specyfika naszego kraju, że w jego historii dużą rolę odegrały przymusowe migracje i przesiedlenia. Ale "słoik" to pojęcie relatywnie nowe, które odnosi się do migracji ekonomicznej i braku integracji z otoczeniem. Sięganie do 2-3 pokoleń wstecz jest w tym przypadku średnio uzasadnione.

      • 21 5

    • myśleć

      jeszcze niedawno Gdynia była wioską więc idąc twoim tokiem myślenia wszyscy jesteśmy słoikami. zacznij myśleć to nie boli.

      • 7 2

    • Mów za siebie

      • 2 1

  • Wielcy naukowcy zadzwonili jeszcze do szczurka i uwierzyli w te bajeczki o rozwoju a to pseudomiasto to syf kiła i mogiła.
    Ludzie z niego uciekają a największą inwestycja to ekskluzywne kurniki nad mariną.

    • 13 3

  • (1)

    Szczęśliwy to ja będę w dniu kiedy przez Witomino nie będę zmuszony jechać do centrum.

    • 17 0

    • Przestań jeździć do centrum.

      My tu w centrum też będziemy szczęśliwi jak przestaniesz tu przyjechać.

      • 0 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane