Pomiędzy ulicami Kilińskiego i Abrahama 
w centrum Gdyni będzie mogła powstać zabudowa mieszkaniowa o wysokości do 21 metrów. Władze przychyliły się jednak do uwag mieszkańców i nie zezwoliły na budowę w tym rejonie trzykondygnacyjnego parkingu. Zamiast niego w projekcie planu pojawiła się zieleń.
teren chce zabudować firma Mostostal. Plany dotyczą powstania budynku mieszkalnego wraz z infrastrukturą techniczną i usługami na parterze.
2018-07-03 22:55
a nie w samym centrum.
2018-07-03 22:59
2018-07-04 07:24
Parkingi podziemne są droższe ale nie widać ich o można kopać ile wlezie
2018-07-04 11:34
Szkoda, że w Gdańsku nie zdarzają się prawie wcale takie decyzje. Jak już sobie p. Bielawski umyśli, że gdzieś ma być dom, parking czy inny obiekt - nie ma zmiłuj! Powstanie. A zieleń w takim miejscu uznana by została za jawne marnotrawstwo.
2018-07-08 23:10
to jest robione pod HOSSE dla niego jest ten teren szykowany od 10 lat ,urzednicy miejscy biorą mieszkancow na zmeczenie jakich argumentow mozna uzywac ,mija pewien okres i od nowa zmiana planu.
2018-10-01 09:50
Deweloper hossa sa otrzymał pozwolenie od Prezydenta Miasta Wojciecha Szczurka na wybudowanie parkingu podziemnego w miejscu śmietnika i ulicy Abrahama. To jest pierwszy etap budowy fundamentów pod ogromną budowlę o wysokości minimum 7 pięter.
Pan Prezydent oraz Pan Wiceprezydent w ogóle nie odnoszą się do :
- braku drogi przeciw pożarowej i możliwości pożaru całego naszego kwartału po powstaniu tej ogromnej budowli z powodu braku możliwości manewrowych wozów bojowych straży pożarnej.
- zagrożenia możliwą katastrofą budowlaną naszego budynku o słabej konstrukcji, wzmacnianego przez gminę w 1995 r. w wypadku wykopów na trzy piętra w dół i pracy wibromłotów przed naszymi oknami. Jak budowała się HOSSA tylko przy ścianie szczytowej , to w klatce 86 rozszczelniły się rury gazowe w 19 miejscach.
Wibromłoty stoją obecnie na placu budowy HOSSY przy ul. Władysława IV (to takie czteropiętrowe machiny wbijające wstrząsowo stalowe belki w grunt na głębokość trzech pięter). Zapytajcie Państwo okolicznych mieszkańców jak trzęsą się ich mocne konstrukcyjnie budynki podczas pracy wibromłotów. Jeśli naruszy się niebezpiecznie konstrukcja naszego budynku, podczas budowy pierwszego etapu parkingu podziemnego na który HOSSA dostała zgodę, to sztab kryzysowy nakaże rozebrać budynek i powstanie w jego miejscu nowy cenny teren deweloperski !!!!!!
Włodarze nie odpowiadają na zarzuty, że projekt zmian planu zagospodarowania został tak skonstruowany, iż są pootwierane furtki do wybudowania ogromnej budowli w kolejnych etapach na trzy piętra w dół i minimum 7 pięter w górę przed oknami (od budynku HOSSY poprzez teren śmietnika i obecnych garaży do martwej ściany budynku Abrahama 71).
Wszystkie te rzekome zmiany planu zagospodarowania kwartału, to gra pozorów, która w razie wprowadzenia zmian do planu może doprowadzić w niedalekiej przyszłości do zagrożenia bezpieczeństwa i możliwego pokrzywdzenia mieszkańców okolicznych wspólnot, bo jeśli przetrwamy jakimś cudem, to wartość naszych lokali poleci na łeb, na szyję, a beneficjentem i tak stałby się deweloper.
W rzeczywistości codziennej naszego miasta "pies z kulawą nogą" nie interesuje się zmienianiem miejscowego planu zagospodarowania już trzeci raz w tym samym roku i w tym samym miejscu. Można zauważyć, że zainteresowani zmianami krążą jak "wilk wokół stada owiec" i robią to nie po to aby zagwarantować nam zielone trawniczki z ławeczkami ale po to żeby umożliwić intensywną zabudowę na każdym bezcennym centymetrze kwadratowym przed naszymi oknami.
Należy zastanowić się dlaczego Włodarzom tak się spieszy, że następuje już trzecie wyłożenie planu w tym roku i gmatwanie rzekomych zmian?
W naszej ocenie dyskusja publiczna w dniu 27 września 2018 r. w sprawie kolejnego trzeciego podejścia do tego planu zagospodarowania jest tylko usprawiedliwieniem, że się odbyła i próbą ukrycia stanu faktycznego, że tak naprawdę chodzi jak można domniemywać o przeforsowanie intensywnej zabudowy w pasie przed naszymi oknami nawet do wysokości 12 pięter. (Vide artykuł z Dziennika Bałtyckiego.pl z dnia 23 marca 2011 r. pod znamiennym tytułem: "Gdynia: Kontrowersyjny plan zagospodarowania śródmieścia")
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
