• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdynia odracza podwyżki opłat za parkowanie

Patryk Szczerba
14 października 2020 (artykuł sprzed 3 lat) 
Wiosną, po rozpoczęciu epidemii, parkowanie w mieście zostało na kilka tygodni zawieszone. Teraz koronawirusem władze miasta tłumaczą odroczenie podwyżek. Wiosną, po rozpoczęciu epidemii, parkowanie w mieście zostało na kilka tygodni zawieszone. Teraz koronawirusem władze miasta tłumaczą odroczenie podwyżek.

Władze Gdyni odsuwają wprowadzenie nowych zasad dotyczących stref parkowania. Oznacza to, że nie wejdą planowane na nowy rok podwyżki opłat wraz z rozszerzeniem strefy. Nie będzie też podwyżki czynszów w lokalach komunalnych, która miała wejść we wtorek.



Czy opóźnienie podwyżek opłat za parkowanie to dobra decyzja?

Przypomnijmy, że w połowie maja radni uchwalili nowe Strefy Płatnego Parkowania w Gdyni. Od lipca trzeba już wpisywać podczas parkowania numer rejestracyjny, są wyższe mandaty za brak opłat, a abonament mieszkańca otrzymują tylko zameldowani lub płacący podatki w Gdyni.

Radni zgodzili się też, by za parkowanie kierowcy płacili na Działkach Leśnych, Wzgórzu św. Maksymiliana i w Orłowie. Miała też powstać Śródmiejska Strefa Płatnego Parkowania z wyższymi stawkami. Za trzy godziny postoju kierowcy mieli zapłacić ok. 20 zł. Zmiany miały wejść w życie w nowym roku (w Orłowie przed wakacjami).

Radni zagłosują nad odroczeniem zmian



Prezydent Wojciech Szczurek chce, by zmiany zostały odłożone w czasie.

- Znaczący wzrost zachorowań, który powoduje wprowadzanie nowych obostrzeń, a co za tym idzie, może mieć bardzo poważne skutki ekonomiczne, sprawił, że prezydent uznał, iż obciążanie mieszkańców rosnącymi opłatami za usługi świadczone przez miasto byłoby niewskazane - argumentują urzędnicy referatu relacji z mediami UM w Gdyni.
Do odroczenia zmian potrzebna jest nadzwyczajna uchwała Rady Miasta. Zadanie przygotowania stosownego projektu uchwały otrzymał Marek Łucyk, wiceprezydent miasta. Radni będą nad nim głosować w październiku.

Dodajmy przy okazji, że by rozszerzenie strefy parkowania było możliwe, potrzebne są nowe parkomaty. W sierpniu ogłoszono przetarg na dostawę nowych 120 urządzeń. Gdynia zamierza przeznaczyć na urządzenia 6,7 mln zł. We wrześniu okazało się, że wpłynęła jedna oferta z ceną 7,2 mln zł brutto. Obecnie trwa jej analiza.

Z podobną propozycją do radnych zwrócił się wcześniej klub radnych Koalicji Obywatelskiej w Gdyni, proponując przesunięcie opłat o pół roku.

- Uważamy, że w aktualnej sytuacji - pandemii COVID-19, nie wolno podwyższać opłat za korzystanie ze Strefy Płatnego Parkowania w Gdyni. Po pierwsze nie należy, w tych i tak trudnych czasach, obciążać dodatkowymi kosztami przedsiębiorców działających w Strefie, jak również ich klientów. Po drugie uważamy, że należy wstrzymać się z wdrażaniem działań, które spowodują wzrost kosztów podróżowania własnymi środkami transportu, co w obecnej sytuacji jest pod względem zdrowotnym bezpieczniejsze. Podnoszenie kosztów transportu indywidualnego nie powinno aktualnie mieć miejsca - mówi Tadeusz Szemiot, przewodniczący klubu.

Bez podwyżek czynszów w lokalach komunalnych



Zadowoleni powinni być także lokatorzy mieszkań komunalnych. Michał Guć, wiceprezydent Gdyni, otrzymał polecenie odroczenia wejścia w życie zarządzenia o podwyżce czynszów w lokalach komunalnych. Przyjęcie zarządzenia prezydenta miało nastąpić we wtorek.

- Obie zmiany nie oznaczają, że miasto wycofuje się z tych projektów, których przygotowanie podyktowane było realnymi potrzebami. Zostaną one jednak wdrożone, gdy ustaną nadzwyczajne warunki - czytamy w komunikacie urzędu.

Miejsca

Opinie (167) 7 zablokowanych

  • Kiedyś centrum Gdyni i Świetojańska budniła życiem teraz p. Szur robi wszystko aby zrobić z centrum skansen, a resztę włości sprzedaje za bezsen . Panie Wojtku nie oto chodziło p. Cegielskiej św.p. Wstyd

    • 3 0

  • Rowery?

    Co sie dzieje z rowerxystami?Od kilku dni wszystkie sciezki puste!!

    • 0 0

  • Tak sobie myślę...

    Gdy kierowca zapłaci miastu za parkowanie, miasto te pieniądze zmarnuje, kupi dodatkowe donice, posadzi sztuczne drzewka, położy sztuczną trawę - i to tam, gdzie dotychczas parkowały samochody. A wtedy, gdy.miasto zabierze, kierowca nie wyda tych złotówek na lody w Waszej lodziarni, kupi mniej wędlin w Twoim stoisku na hali, nie wypije kawy w Twoim barku (bo będzie się śpieszył) nie wstąpi do warzywniaka. W efekcie pojedzie po warzywa i owoce oraz chlebuś i mięsko do jakiegoś marketu. Kierowca przeżyje, a drobne zakładziki i sklepiki w centrum padną jak muchy. W tej chwili już cały dół hali targowej jest pusty, generują tam jacyś artyści bo nie ma klientów. W centrum wiele lokali do wynajęcia. A 20zł/3h uchwalone niedawno przez miasto, to chyba duża przesada - daje to koszt ok. 50zł/8h.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane