• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdynia: opłata kontrolowana

Mariusz Kurzyk
2 marca 2010 (artykuł sprzed 14 lat) 
Takie parkomaty są według kierowców bezpieczniejsze - z góry wiadomo, że nie wydają reszty. Takie parkomaty są według kierowców bezpieczniejsze - z góry wiadomo, że nie wydają reszty.

Wrzucasz banknot i zamiast reszty otrzymujesz papierowy kwitek? Przy płaceniu za parkowanie w śródmieściu Gdyni taka sytuacja może się zdarzyć.



Czy strefa płatnego parkowania w Gdyni funkcjonuje dobrze?

W parkomatach zainstalowane są dwa zasobniki. W jednym znajduje się 700 monet jednozłotowych, a w drugim - 800 monet 10-groszowych. Osobom, które płacą banknotami, parkomaty wydają resztę. Zdarza się jednak, że zamiast pieniędzy wydawany jest kwitek, z którym trzeba zgłosić się do biura, gdzie pieniądze zostają zwrócone.

Problem w tym, że kierowcom, którzy mają zwrot rzędu 50 groszy, po prostu nie opłaca się jechać do siedziby firmy. Szkoda czasu i benzyny.

- Na szczęście takie sytuacje zdarzają się niezbyt często - na 100 transakcji może dwie lub trzy - podkreśla Tomasz Wojaczek, kierownik biura obsługi strefy płatnego parkowania. - Dotyczą głównie osób, które płacą banknotem o wysokim nominale i mają np. 20 zł zwrotu. Proszę nas jednak zrozumieć. To nie nasza wina, że parkomaty coraz częściej służą do... rozmieniania pieniędzy! Sam byłem świadkiem podobnej sytuacji, gdy rano w piekarni i kiosku sprzedawcy nie mieli drobnych, a nabywcy posiłkowali się resztą z parkomatu.

Jak uniknąć rozczarowania? Najlepiej płacić odliczoną kwotą. Opłatę można też uiścić, wysyłając sms. Poza tym urządzenia będą teraz częściej uzupełniane. Firma, która się tym zajmuje, będzie też dbać o ich maksymalne wypełnienie.

- System, który mamy w Gdyni, jest bardzo nowoczesny. Oprócz opłat za miejsca parkingowe, może być rozszerzony m.in. o zakup jednorazowych biletów ZKM. To bardzo popularne rozwiązanie, m.in. we Francji - dodaje Wojaczek.

W ostatnim czasie skargi mieszkańców dotyczyły też nieodśnieżonych miejsc parkingowych. Na parkingach zwały śniegu i zaspy, a opłatę trzeba było wnosić.

- Atak zimy był nieprzewidywalny. Zima zaskoczyła nie tylko drogowców. Trzeba pójść na kompromis. Rozumiemy kierowców, ale pewnych rzeczy po prostu nie da się przeskoczyć - tłumaczy kierownik obsługi strefy płatnego parkowania.

Opinie (156) 4 zablokowane

  • jak rozumiem zwracają kasę za dojazd do biura ??

    przecież to jest dalsze naciąganie kierowców zmarnuj czas pojedź do ich biura ,, pewnie jeszcze pod biurem za parkowanie trzeba zapłacić??
    Gdynia tu się żyje fakt ... ale czemu jak w epoce kamienia łupanego

    • 8 2

  • w Słupsku jakoś zimą potrafili wycofać się z opłat parkingowych

    • 8 0

  • sredniowiecze w gdyni

    prosze niech pan szczurek przyjedzie na ul. swiecka tu nie bylo nic robione od 35 lat. blok nieotynkowany dziury na ulicy i jezdni .prosimy juz od 5lat aby sie tym zajeto, ale kazdy lacznie z wydzialem drogi i zieleni to olewa.w tej chwili na ul. swiecka 2 i 4 jest jedna dziura i kloaka. miasto do ktorego ten teren nalezy tez ma to gdzies.wczoraj tj.01.03.10r.przyslal ludzi do sprzatania, ale oni oczyscili tylko ul.kartuska 24 i chylonska 210 ktore stoja obok cz ktos sie tym w koncu zajmie.czy moze poinformowac tez o tym abw.ktore w tym czasie was kontroluje.prosze skontaktowac sie z kierownikiem lub administratorem tych 2 blokow.tj.abk.4 ul.warszawska 67.

    • 3 3

  • Dzięki za podpowiedź

    już wiem gdzie mogę rozmienić pieniądze ;)

    • 7 1

  • Wejherowo

    Jakież było moje zdziwienie gdy podjechałem na płatny parking w Wejherowie a tam informacja, że w związku z utrudnieniami na parkingu spowodowane śniegiem, miasto zawiesza obowiązek opłaty za parking do odwołania - WEJHEROWO, TU SIĘ ŻYJE !!!

    • 8 1

  • płacę przez SMS (1)

    zapomniałem o takich problemach jak drobne w portfelu czy konieczność przewidzenia na początku ile czasu zajmie mi załatwienie spraw w centrum.

    • 1 6

    • ?

      masz naliczanie sekundowe czy cuś że nie martwisz się czasem jaki zabierze Ci załatwienie sprawy lol

      • 0 2

  • Ludziska wykażcie odrobinę dobrej woli! Przecież to jasne, że od czasu do czasu w parkometrze zabraknie drobnych, wam nigdy nie zabrakło i nie kombinowaliście co zrobić? Przecież maszynka wydaje kwitek a nie wciąga kasę i zapomina. Z takim nastawieniem nigdy nie będziecie zadowoleni z życia.

    To niesamowite jak ludzie potrafią wariować kiedy muszą zrobić sobie spacerek po odbiór kilku złotych, a jak jest wyprzedaż w galerii to chętnie godzinę stoją w korku i rzucają się żeby wydać tysiące. Mówię wam, tracicie proporcje.

    • 3 3

  • marudzą

    matoły odporne na jakąkolwiek współprace z maszyną robotem. Całe szczęście, że minister edukacji reklamuje ostatnio w mass mediach matematykę, która pozwoli na większe zainteresowanie i integracją rożnych systemów.
    Jak zwykle Gdyni się dostaje bo ma najnowocześniejszy system parkowania w Polsce, a ludzi tu przyjeżdżający chcieliby wiecheć najchętniej do własnego łóżka i to za free:))

    • 2 4

  • Tak, to bardzo dziwne, że śnieg i mróz pojawił się w trakcie kalendarzowej zimy, (1)

    wszyscy jej oczekiwali w czerwcu, a ona podstępnie - hop przyszla w styczniu. Nie do pomyślenia, jak zima jest złośliwa ! Wszyscy przygotwani na upały i suszę a tu mrozy i śnieg, musiał w tym brać udział wywiad amerykański, albo rosyjski, a może al kaida. Należałoby powolać komisję śledczą dla zbadania tej sprawy, takie anomalia pogodowe! Nie do pomyślenia, normalnie koniec świata. Już się boję lata, mogą byc upały !! Parkomentry zwariują ich baterie słoneczne oszaleją, na 100%, a może nawet ożyją. Ruszą Świętojańską i będą atakować przechodniów drobnymi pieniędzmi, jak pociskami. Straszne rzeczy, one są takie nowoczesne, że nikt nie wie jak je wyłączyć, apokalipsa !!!

    • 6 0

    • Aaaapokalypsa!!

      Za jakie grzechy musze nieść ten krzyż?? Mondzioły za drzwi!

      • 0 0

  • czym się różni polsk od europy zachodniej

    europa zachodnia traktuje klienta jako nabywcę usługi lub towaru który zostawia pieniądze i daje zarobić, w polsce traktuje się klienta jako zło konieczne którego przepisami, ustawami i nakazami zmusza się do zakupu usługi, w ten sposób polski klient MUSI zapłacić więc nie ma wyboru i jest na łasce usługodawcy
    jeśli na zachodzie europu klient stwierdzi że usługa lub towar jest niepełny, nie zadawalający, rodzi kłopoty lub problemu z dokonaniem zapłaty za usługę rezygnuje z takiego czegoś i idzie do konkurencji gdzie zadbają o jego wygodę i komfort, w polsce tego nie ma bo klient musi a nie może...
    prosty przykład - naprawa telewizora panasonic na gwarancji w belgi - 4 dni w polsce 4 tygodnie i wszystko zgodnie z przepisami... jak sądzicie ile plazm sprzedałby panasonic w belgi z polskimi przepisami o gwarancji???

    • 6 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane