- 1 Poszukiwania 36-latka na Stogach (130 opinii)
- 2 Archeolożka i kelnerka w wojsku WOT (103 opinie)
- 3 Podpalacz i morderca w rękach policji (102 opinie)
- 4 Michał Guć odchodzi z Rady Miasta Gdyni (250 opinii)
- 5 We wtorek spotkanie na szczycie ws. pyłu (143 opinie)
- 6 Tu strach o zawieszenie. Będzie remont (166 opinii)
Gdynia: pościg za pijanym kierowcą
Przez kilkanaście minut pijany kierowca uciekał we wtorek wieczorem policji. Nie poddał się nawet, gdy radiowozom udało się zajechać mu drogę - nadal próbował uciekać i uderzył w jeden z nich. Kiedy kierujący hondą 19-latek nie miał już pola manewru, to zabarykadował się - wraz z czterema kolegami - w aucie. Policja musiała zbić szyby i wyciągnąć go z samochodu siłą.
Tuż po godz. 21 policjanci z patrolu drogówki zajmowali się kolizją na ul. Chwarznieńskiej . W pewnym momencie przez policyjne radio usłyszeli, że warto uważać na srebrną hondę, którą prawdopodobnie jeździ w ich okolicy pijany kierowca. Chwilę później zauważyli podejrzane auto... gdy z prędkością około 120 km/h przejechało obok nich, uciekając przed innym radiowozem - patrolem z komisariatu na Witominie - który namierzył je kilkanaście minut wcześniej na ul. Amona.
Po chwili hondę ścigały już dwa radiowozy, a później dołączyły się kolejne. Pijany kierowca nic sobie z ich obecności nie robił. Łamiąc kolejne przepisy najpierw wjechał na obwodnicę w kierunku Gdańska, a później zjechał z niej w ul. Chwaszczyńską i dalej pędził ul. Rdestową . Dopiero tam radiowozom udało się go wyprzedzić i zajechać mu drogę.
Kierowca zatrzymał się na chwilę, po czym raz jeszcze spróbował ucieczki, tym razem taranując jeden z radiowozów. Gdy mu się nie udało, a auto otoczyli policjanci, zamknął - wraz z czterema pasażerami - wszystkie zamki. Policjanci musieli zbić szyby i całą piątkę wyciągnąć z samochodu siłą.
- Kierującym okazał się 19-letni mieszkaniec Gdyni. Miał w organizmie 1,5 promila alkoholu. Dodatkowo ciążył na nim zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych wydany wcześniej za prowadzenie samochodu w stanie nietrzeźwości - mówi kom. Michał Rusak z Komendy Miejskiej Policji w Gdyni.
Wraz z 19-latkiem w aucie było czterech innych mężczyzn. Jeden z nich był nieletni i przekazano go rodzicom. Pozostali, głównie w związku z faktem, że stawiali opór i utrudniali policjantom czynności, trafili do izby zatrzymań. W środę zostaną przesłuchani.
- Sprawdzamy, czy sprawa nie ma drugiego dna i czy powodem ucieczki nie była także jakaś działalność przestępcza - tłumaczy Rusak.
19-letniemu kierowcy - za wszystkie popełnione podczas ucieczki przed policją przestępstwa i wykroczenia - grozić będzie prawdopodobnie do 3 lat więzienia.
Opinie (205) ponad 10 zablokowanych
-
2015-11-18 10:15
Do 3lat?
Kpina jakaś!
- 9 1
-
2015-11-18 10:24
zastanawia mnie po co ich wyciagali siłą z auta? wystarczyłoby podłożyć 25 dkg semtexu i wcisniecie guzika Troche hałasu, moze jakies zwroty za kilka szyb ale koszty społeczne byłyby mniejsze...
- 16 1
-
2015-11-18 10:27
wyłupać mu oczy
to już nigdy nie pojedzie
- 9 1
-
2015-11-18 10:27
rybki albo akwarium
Tępy śledź.
- 10 2
-
2015-11-18 10:29
(1)
kto mu dał auto? pewnie dumny tatuś.
- 6 1
-
2015-11-19 20:24
...
jeśli to ten koleś o którym myślę, to albo ukradł albo kupił z kolegami jakieś padło za 200zł
- 0 1
-
2015-11-18 10:38
Za Dużo GTA
- 0 3
-
2015-11-18 10:40
Bedzie udawał chorego !!!
Będzie udawał chorego albo ze nic nie pamięta i ze w chwili popełniania czynu był nie poczytalny i będzie wolny takie mam prawo w tym kraju ze lepiej uciekać z tego kraju bez praw ja nowy rząd Jóź pokazał jak się uniewinnia !!!!
- 4 1
-
2015-11-18 10:44
ktoś wie co działo się dziś rano
około godziny 6:00 na ul. Morskiej na wysokości SKM Gdynia Stocznia. w kierunku centrum jadąc widziałem policję dźwig straży pożarnej i pogotowie.
ktoś/coś wpadło w tunel, przejście dla pieszych pod ulica?- 3 1
-
2015-11-18 10:46
Jak by...
Jak by rozwalili sie na drzewie to nagłówek byłby "biedny 19 latek wraz z przyjaciółmi wypadli z drogi i sie rozbili nech im ziemia bedzie lekka" ku... Wejście ich na miejscu zlinczujcie albo powieścią publicznie ale dajcie im wódy zamknijcie ich w pokojach niech sie uchlewają na smierć i z głowy !!!!
- 4 0
-
2015-11-18 10:58
Nasze prawo= paranoja.
Typek, który naraził życie wielu osób, nie podporządkował się poleceniom policji, uszkodził radiowóz celowo = zaatakował policjantów, miał wyrok, miał zakaz- DO 3 lat więzienia. Facet, który w pijanym widzie i pod wplywem chwili (zamachy w Paryżu) pluł się do telefonu i poprzez 30-krotne dzwonienie zaklócił spokojny sen pewnemu Panu w noc zamachu- do 5 lat więzienia. No ale ów Pan, który nie wyspał się po udanych zamachach poprzez wydzwanianie pijanego faceta jest muzuł.....iem. Gdyby dzwonił do Polaka i katolika, nic by sie nie działo, gora dozór. Jeszcze jakieś pytania?
- 4 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.