• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdynia przejmuje zarządzanie halą targową

Michał Sielski
3 lipca 2012 (artykuł sprzed 12 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat 50 nowych miejsc parkingowych przy hali
Zabytkowa Hala Targowa w Gdyni będzie od stycznia zarządzana przez miejską Administrację Budynków Komunalnych. Zabytkowa Hala Targowa w Gdyni będzie od stycznia zarządzana przez miejską Administrację Budynków Komunalnych.

Nie pomogły protesty kupców i przemarsz przez Śródmieście Gdyni. To już pewne: od stycznia Halą Targową zarządzać będzie miasto, ale dotychczasowi najemcy będą mogli podpisać umowy na preferencyjnych warunkach.



Jednym z postulatów kupców było pozostawienie zarządu halą w ich rękach. - To już było i się nie sprawdziło - odpowiadają urzędnicy. Jednym z postulatów kupców było pozostawienie zarządu halą w ich rękach. - To już było i się nie sprawdziło - odpowiadają urzędnicy.
Nie pomogły spotkania i rozmowy z prezydentem Gdyni Wojciechem Szczurkiem, ani przemarsz przez Śródmieście i emocjonalna rozmowa przed sesją Rady Miasta. Władze Gdyni postawiły na swoim i administracją Hali Targowej zajmie się wskazany przez miasto zarządca. Ma nim być Administracja Budynków Komunalnych, zarządzająca setkami gminnych nieruchomości.

- Kupcy nie mogli dojść do porozumienia z jednym ze stowarzyszeń, które ich reprezentuje. Wobec tego pozbawimy ich tego problemu - tłumaczy wiceprezydent Gdyni Bogusław Stasiak.

Nie wszyscy są tym jednak zachwyceni. Kupcy woleliby, aby zarządca pochodził z ich grona, bo "zna ich problemy". Boją się, że przedstawiciele urzędników nie będą potrafili się w nie wsłuchać.

Kto powinien zarządzać gdyńską Halą Targową?

- Prawda jest taka, że był taki moment, w którym myśleliśmy, że miasto wszystkich wykurzy. Może to i dobrze, że będzie jeden zarządca, bo nie wszystkim to do tej pory wychodziło. Byle tylko nie było tak, że będzie nam narzucał jakieś dziwne pomysły - mówi pani Adrianna, sprzedająca w hali cytrusy.

Podobne obawy mają radni opozycji.

- Spotkałem się z wieloma kupcami i też jestem zdania, że najlepszym zarządcą jest właściciel. Wystarczy przejść się po klatkach w blokach administrowanych przez spółdzielnie i porównać je z tymi, którymi zarządzają wspólnoty mieszkańców. Kupcy nie powinni być petentem w ABK - podkreśla radny PiS Marcin Horała.

Władze miasta się jednak nie ugięły. To Gdynia jest bowiem właścicielem hali, a sprawne zarządzanie obiektem to warunek konieczny, by uzyskać na jego remont unijne dofinansowanie. Renowacja zabytkowej hali ma się zacząć w 2013 lub 2014 roku.

By miastu łatwiej było zarządzać obiektem, gmina kupiła nawet 20 boksów w hali. Zapłaciła za to ponad 246 tys. zł. I to mimo tego, że za pół roku wygasają umowy z kupcami i wszystkie stoiska będą własnością Gdyni.

- Cena była atrakcyjna, a musieliśmy mieć lokale, które będzie można oferować np. jako zamienne. Poza tym część z nich była wynajęta od razu po zakupie, więc zarabiały na siebie. Miesięczny dochód z tego tytułu przekracza 4,6 tys. zł - podkreśla Bogusław Stasiak.

Od stycznia kupcy będą więc podpisywać umowy najmu, ale na preferencyjnych warunkach. Nie będzie przetargów, a dotychczasowi najemcy podpiszą umowy na czas określony lub nieoznaczony.

Opinie (162) 3 zablokowane

  • Kiedyś, to było cos taka hala.

    Tak 25 lat temu to bywało się tam po dobra szczególne.
    Nawet zachodnie siatki reklamówki babcie sprzedawały.
    A teraz to co tam jest? Mydło i powidło którego wszędzie pełno.

    • 17 6

  • Jestem Gdynianinem

    więc chcę aby w moim mieście panował porządek

    • 12 18

  • ABK nie jest takie złe

    Jestem w wspólnocie właścicieli i nie zamierzam rezygnować z zarządzania budynkiem przez ABK. Prawdą jest że to skostniała instytucja ale wiele udało nam się z nimi osiągnąć wszystko zależy też od mieszkańców. Podejrzewam że jeżeli kupcy będą odpowiednio zanglizowani to to rozwiązanie które podjęło miasto jest najleprze.

    • 9 7

  • Urzednicy z UM juz minusują/atakują (1)

    102% Poparcia, wiecej miał tylko Kim Ir Sen

    • 21 6

    • Po godzinach pracy Ratusza od razu zmienia się tendencja +/-

      • 6 2

  • Miasto nie ma wyjścia więc musi podejmować czasami niepopularne decyzje (6)

    jeśli chodzi o handlowców w zarządzania powierzchnią w Hali targowej. Jak taki poprawić proces zarządzania tą specyficzną nieruchomością w sektorze publicznym przyzwyczajonych tam ludzi do "dobrych czasów komuny" , które są jednymi z największych użytkowników tej nieruchomości. Zapomnieli niestety, że świat i czasy się dookoła zmieniły, a w w celu uzyskania oszczędności dokonuje rewizji posiadanych dóbr oraz podejmuje się kroki w celu bardziej efektywnego ich wykorzystania. Tu jeszcze nałożyły się czynniki dostosowania obiektu do dzisiejszych wymog ów i problemem obiektu historycznego wpisanego jako zabytek. Nie wiem czy nie właściwym byłoby, w ramach szukania dodatkowych funduszy rozważyć nawet sprzedaż części posiadanych aktywów. To by mocniej zaakcentowało właściwe gospodarowanie i wydłużenie godzin pracy oraz efektownego wyposażenia i eleganckiego boksów.

    • 8 9

    • czy wpisy w internecie to jest twój zakres obowiazków jako pracownika UM Gdynia? (1)

      • 7 3

      • taki sam jak Twój,

        bo każdy sądzi PO sobie;)))

        • 4 4

    • taki z ciebie bestronny, jak koziej d*py akintasz o_O

      • 5 2

    • bezprzetargowo to niesprawiedliwie??? (2)

      czego ci kupcy chcą? Gdyby prezydent ich wywalił, albo kazal stanąć do przetargu, to byłoby pewnie gorzko. Ale tak??? Moga dalej handlować i miasto sfinansuje remont. Czego chciec wiecej? Czy ci kupcy to świete krowy?

      • 3 2

      • Oczywiście że święte krowy.

        • 3 0

      • miasto nie ma pieniędzy na ten remont - ma mieć...a miał to pył węglowy.

        Czcze obietnice urzędasów.

        • 4 4

  • mowcie co chcecie

    ale nazywanie tego baraku "zabytkiem" to mocne nadużycie

    • 7 14

  • znawca

    następny znawca się odezwał!każdy budynek jak jest nowy jest czysty i schludny-reszta zależy od nas.a co do made in China-to są hale,a nie ekskluzywna galeria.

    • 12 1

  • Gdynia XXIw.

    A pamiętam jak Prezes "Społem" Ciemny przekonywał Walne Zgromadzenie by z zysku firmy dawać kasę na modernizację Hali kosztem dywidendy spółdzielców.A teraz w społeczeństwie "obywatelskim" włodarze administrują po dyktatorsku.
    Ideał mozolnie sięga bruku.

    • 10 3

  • Miasto należy do mieszkańców, Szczurek jest wybrany przez mieszkańców, kupcy sa mieszkańcami Gdyni (24)

    a zatem pośrednio współwłaścicielami Hali - Szczurek odbiera im prawo do Hali, będąc ich reprezentantem (prezydentem). Szkoda, że tej decyzji nie podjął na chwilę przed wyborami - mógłby się zdziwić wynikiem głosowania.

    • 17 22

    • Halewicz, czasami piszesz do rzeczy, ale tu widzę przegięcie i samą demagogie (21)

      nie trzymającą się kupy.
      Jakim prawem robisz ludziom wode z mózgu? Jakie masz kwalifikacje? (a po wpisie jasno widać, że żadnych) tylko takie pasujące do tego aby pisać totalne bzdury nie mające podstaw i uzasadnień gospodarczych czy nawet innych

      • 8 7

      • A cóż demagogicznego napisałem? (20)

        To kupcy, jako przedsiębiorcy, utrzymują urzędasów - bo z ich podatków wypłaca się pensję od Szczurka poczynając, a na sprzątaczce w UM kończąc. Sam będąc gdyńskim przedsiębiorcą czuję się współgospodarzem miasta i uważam, że Szczurek za daleko się posuwa w lekceważeniu swoich pracodawców. To, że otrzymał społeczny mandat do rządzenia miastem, nie oznacza że może lekceważyć w taki sposób istotną społecznie grupę mieszkańców.

        • 8 8

        • to już rozumiem, czemu hala targowa w przejsciu pod dworcem w Gdańsku jest nie do usunięcia

          Bo kupcy utrzymują urzędników.

          • 5 2

        • (4)

          Hala należy do całej Gdyni, a nie tylko do kupców. Kupcy na hali mają mentalność z ubiegłej epoki. Potrzeba kogoś nowego kto nada hali współczesny rytm, tak aby znów było to miejsce kultowe, chętnie odwiedzane.

          • 9 2

          • a któż, według ciebie, nowy, miałby nadać hali "współczesny rytm" - możesz rozwinąć tę myśl? (3)

            • 4 2

            • (2)

              Choćby ktoś, kto myśli o remoncie obiektu i jego estetyce i modernizacji, co nie leży zupełnie w zainteresowaniach kupców.

              • 3 1

              • nieprawda - kupcom jak najbardziej zależało na remoncie (1)

                Rzecz w tym, że jeśli ktoś ma wyłożyć set/dziesiąt tysięcy złotych, to chciałby uzyskać faktyczne prawo współwłasności.

                • 4 4

              • Właścicielem hali jest miasto, które będzie też zarządcą hali.
                Kupcom może i na czymś zależało, ale nie potrafili nawet wyłonić zarządcy, co dopiero przedstawić spójne plany modernizacji i remontu.

                Poza tym dostaną wyremontowana nie za własne pieniądze halę, nikt ich z hali nie wyprasza, więc skąd Twój ból?

                • 5 2

        • Przeczytaj spokojnie to co napisałeś? (13)

          Jeśli jesteś przedsiębiorcą powinieneś mieć trochę więcej oleju w głowie niż przeciętniak no i jeszcze wyobraźnie, bo w innym razie będziesz tylko wyrobnikiem.

          Nie chce Ci tu przeprowadzić wykładu o zarządzaniu bo powinieneś to znać i mieć w małym paluszku. Choć z. nieruchomościami komercyjnymi-publicznymi to specyfika która zawsze będzie budziła emocje. Bo to obiekty wykorzystywane przez "kupców" w celu osiągnięcia dochodów".

          I to właśnie oni powinny przyjść do Prezyd. Szczurka z wielką atencja podziękować za wzorowe kosztem nas wszystkich rozwiązanie. W zaufaniu powiem Ci szczerze - sam nie wiem, czy mnie byłoby stać na tak wielki gest jak władze Gdyni. A rozwiązanie byłoby proste i w białych rękawiczkach nawet kupcy nieświadomi niczego w życiu by sie nigdy nie dowiedzieli co byłoby przyczyna ich ruiny oczywiście spektakularnie można by to rozwiązać cacy.

          Zarządzanie takimi obiektami w niepogarszającym się stanie jest b.trudnym i sam ze zwykłej ciekawości chciałbym wczytać się w nowąe uwarunkowania, otoczenie gospodarcze, procedury podejmowania decyzji inwestycyjnych i samą role zarządcy.
          No i praktyczne działania zwłaszcza NOWY PLAN ZARZĄDZANIA HALĄ, i operacyjnego szczególnie mediami i usługami oraz stanem techniczno-użytkowym całej nieruchomości. Jaka będzie tez rola strategii marketingowej no i REWITALIZACJI obiektu oraz modernizacji( np.o parking?)

          Gdynia jest w czubie jeśli chodzi o zarządców nieruchomości więc wierze, że sobie poradzi i wybrała najlepszy z wariantów.

          • 4 3

          • Nie widzę żadnego gestu miasta, do którego kupcy mieliby się odnieść z przysłowiową atencją. (12)

            Nie widzę przeciwwskazań, aby miasto zawiązało partnerstwo publiczno-prywatne, na przykład na zasadzie spółki prawa handlowego, wspólnymi środkami wyremontowało hale, skomercjalizowało maksymalnie powierzchnię i czerpało zyski przez długie lata.
            Chyba masz mętne pojęcie, jakie koszty są związane z rewitalizacją hali - tak, aby odzyskała przedwojenną świetność, o infrastrukturze parkingowej nie wspominają już.
            Także nie pouczaj mnie, bo to co napisałeś, to jest dopiero zbiór okrągłych i nic nie znaczących zdań.

            • 2 5

            • "zbiór okrągłych i nic nie znaczących zdań." (9)

              Dziwne, że funkcjonują w całym świecie i się przekładają wspaniałymi wynikami finansowymi począwszy od Wierchuszki w Chicago na Kalkucie kończąc. No chyba, że Ty wymyślisz inne mniej okrągłe;)))

              Forma własności to inna bajka ja pisałem o zarządczej, ale chyba największą głupotą byłoby a nawet nadużyciem gdyby postąpiono jak piszesz. Ja jako mieszkaniec pierwszy zgłosiłbym o przestępstwie na P.Szczurka w prokuraturze i nie tylko. Dlaczego mienie publiczne przekazuje jakieś nieudolnej grupie nazywającej siebie"kupcami"?
              Samo dezawuowanie tego słowa to powinien być wstyd dla tych ludzi!

              Jeszcze gdybyś był tak łaskaw człowiecze i podał z jakiej to aplikacji i wniosku bądź grantu Ci nieudacznicy i NIEROBY mogliby skorzystać przy dofinansowaniu na renowacje i modernizacje tego zabytku?

              Choć nie jest to tematem artykułu więc powstrzymam się z polityką konsumencką znajdującą się a jakże w szczególnie dobrej pozycji jeśli chodzi o wielki nasz rynek, by pomóc UE w sprostaniu wyzwaniom w zakresie wzrostu gospodarczego i zatrudnienia oraz równolegle w zapewnieniu lepszego kontaktu z obywatelami. No i chyba sukcesywnie doprowadza do takiego stanu widać to szczególnie w Gdańsku po ilości hipermaketów. Więc unijne kredo, że każdy obywatel UE może dokonywać zakupów w całej Unii od sklepu osiedlowego do portalu internetowego mając przy tym zaufanie, że jest równie skutecznie chroniony i prawnie zabezpieczony, A także aby wszyscy sprzedawcy detaliczni wiedzieli, że mogą dokonywać sprzedaży wszędzie na podstawie jednego prostego zestawu przepisów. A co roku, z okazji Europejskiego Dnia Konsumenta (15 marca) będą mieli sprawozdanie na dodatek do grudnia 2015 opracuje sprawozdanie z oceny ex-post Problem w tym że jaki koń jest wszyscy widzimy dobrze, że Władze miejskie sypnęły trochę owsa, ale Ty chętnej (o zgrozo) przeznaczyłbyś go na rzeź a następnie narzekał.

              • 4 3

              • Kupców nazywasz nieudolną grupą i nierobami - dlaczego? (8)

                Co do zawiadomienia do prokuratury, to aż bije od Ciebie mentalnością Pawlika Morozowa^^ Partnerstwa publiczno-prywatne, to doskonały sposób na podniesienie rentowności wielu obiektów i przedsięwzięć publicznych. W całej Europie z powodzeniem stosuje się taką formę realizacji inwestycji i nie ma tu żadnego przestępstwa - ale widać Tobie słowo "prywatne" kojarzy się zapewne z "układem". Cóż, mentalności sie nie zmieni...Morozow się kłania.
                Gdybym mógł partycypować w kosztach remontu hali, a miałbym swój cząstkowy udział w jej własności, to z pewnością bym wszedł w taki interes. I jest dalece prawdopodobnym, że żadne dotacje nie byłyby potrzebne, gdyby kupcy mieli okazję zainwestować ku wspólnemu dobru.
                Drugiej części Twojego postu nie komentuję, bo nie bardzo rozumiem o czym jest. Coś o UE i polityce konsumenckiej, dalej to jakaś niezrozumiała nowomowa.

                • 1 6

              • "realizacji inwestycji" OK (7)

                a nie doprowadzeniu do upadłości i stawianiu warunków?

                Tu jest jeszcze jedna kwestia właściwych i niezależnych opratów finansowych. Przypomina mi sie oddawanie mienia za złotówkę;))) Ale to już na szczęście przerabialiśmy z rządem a jak się skończyło lepiej nie wspominać.

                Za PPP podpisuje się całkowicie ale nie w tym wypadku chyba, że lokalizacje wycenimy do kwadratu ceny obecnej?

                Hulewicz, Ty myślisz, że masz durni wokół siebie, krwiopijco! Gdynianie to światły i mądry na dodatek obywatelski ród i cwaniactwa i oszołomstwa tu nie wciśniesz;)).

                • 3 2

              • no i jeszcze co Ci Twoi "kupcy" dotychczas zrobili?, bo moim zdaniem ich działania dyskwalifikują ich (3)

                nawet do rozmów a już przedłużanie umów to fanaberie Zarządu Miasta;
                Bo podstawowym ich celem powinno być zamierzsnie do;
                - znaczne poprawienie walorów użytkowych tej nieruchomości,
                - poprawienie wizerunku obiektu na tle innych konkurencyjnych,
                - zapewnienie max dochodów i warunków kreowanych przez rynek,
                - znacznego podwyższenia dochodów z tej nieruchomości w wymiarze finansowym,
                - zapobieganie zużyciu technicznemu, moralnemu oraz społecznemu, funkcjonalnemu tego obiektu.

                Napisz mi łaskawsze jaki z tych podst.pkt. wykonali? Może jestem w błędzie i nie wiem nic o tych tzw."kupcach" jacy oni robotni i pomysłowi?

                Nie brnijmy lepiej w to, bo wytoczyć mogę większe działa i co wtedy? Na razie są to tylko podstawy i to na miarę Twoim możliwości percepcji.

                • 3 1

              • Wytocz te działa:) Zjem Cię z butami.

                • 1 3

              • Przecież kupcom zależy i zależeć będzie, aby hala miała jak najlepsze walory użytkowe, wyglądała okazale, była mądrze skomercjalizowana i przynosiła wszystkich dochód. O "zużyciu moralnym i społecznym" hali jeszcze nie słyszałem ale całe życie się człowiek uczy. Aby jednak czuć się zmotywowanymi do partycypacji w tym dziele, trzeba im dać coś w zamian - przecież nie będą za własne pieniądze rewitalizować czegoś, co nawet półformalnie nie jest ich własnością.
                Kupcom nie pozwolono w zasadzie nic zrobić - walczyli o resztki z samorządowego stołu, a dostali prawie gołą kość do oblizywania. Wszyscy kupcy to prawdziwa klasa robotnicza - oni nie mają urlopów ani zwolnień lekarskich - taką wybrali drogę, więc uszanuj ich ciężką pracę.

                • 1 6

              • i gdzie masz te działa, co? Czekam!!

                • 1 2

              • Wycena majątku, tak jak jest, nie może abstrahować od kosztów rewitalizacji. (2)

                W takich sytuacjach miasto wnosi grunt i ewentualnie budynek (lub nie), a inwestor prywatny wnosi środki na budowę od podstaw lub renowację istniejącej infrastruktury

                Nie rozumiem, czemu miałoby się wyceniać nieruchomość "do kwadratu" tylko dlatego, że to jest taka, a nie inna hala. Działka jak działka - ma swoją rynkową wartość. Nic dodać, nic ująć.

                Gdynianie to też przedsiębiorcy, którzy ciężko pracują, aby utrzymać bandę indolentnych urzędasów i morozowskich ormowców.

                • 1 4

              • (1)

                Kupcy jako prywatni inwestorzy nie gwarantują powodzenia takiej inwestycji. Im wystarczy miejsce gdzie mogą sprzedawać chłam i kicz, a hala jest zbyt cenna dla Gdyni aby zrobić z niej takie miejsce.

                • 6 1

              • a jakie miejsce z niej zrobić i niby kto miałby tam handlować?? LPP czy Biedronka???

                • 1 4

            • (1)

              Pewnie jak wynajmiesz studentom mieszkanie, to w sposób naturalny zrobisz studentów współwłaścicielami, bo wtedy włożą wysiłek w remont?

              • 2 0

              • mylisz pojęcia - hala nie jest własnością Szczurka, a miast, czyli Gdynian, czyli równnież kupców

                • 1 5

    • na szczęście w miastach Polski powoli robią porzadek z "kupcami"

      którzy są zainteresowani tylko kupczeniem, w ogóle nie dbając o otoczenie, na niekorzyść całego miasta

      • 2 2

    • zgadzam się

      hala im kością w gardle...pozwolił na budowę jednego (z największych w Europie! )centrum handlowego...270 butików.... W 250tys. mieście potrzebne takie centrum jak dziura w moście.

      • 1 0

  • miasto zwala na kupców a od lat jako właściciel obiektu nie wykonuje remontów

    ani modernizacji. Nie zgadzali się też na remonty i zmiany przez kupców. Dlatego budynek podupada. Wykonali tylko to co nakazała straż pożarna z uwagi na bezpieczeństwo. Nawet drzwiom automatycznym obrotowym powiedzieli NIE.
    Z ogrzewaniem to też ściema- budynek hali nie był ogrzewany i nie będzie.
    Szczur robi sobie PR a potem będzie jak zwykle.

    • 11 8

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane