- 1 Gdynia przestanie wygrywać w konkursach? (138 opinii)
- 2 Dostali 0,5 mln zł na walkę z dzikami w mieście (54 opinie)
- 3 100 "spadających gwiazd" na godzinę (24 opinie)
- 4 Powstanie pierwszy miejski sad w Gdańsku (100 opinii)
- 5 Blisko, a jednak daleko. Znacie to? (76 opinii)
- 6 Niedzielni rowerzyści gorsi niż kierowcy (267 opinii)
Gdynia przestanie wygrywać w konkursach?
Wiele wskazuje na to, że Gdynia przestanie być "naj" w kolejnych ogólnopolskich i europejskich konkursach. Czy poziom życia w mieście drastycznie się obniżył? Nic z tych rzeczy. Nowe władze zdecydowały, że nie będą brać udziału w płatnych konkursach ani płacić za certyfikaty jakości przyznawane przez firmy i stowarzyszenia, które tylko z tego żyją.
Gdynia zdobywała też laury w poszczególnych dziedzinach, a prezydent i wiceprezydenci chętnie fotografowali się z dyplomami, statuetkami i certyfikatami, przypominając przy okazji mimochodem swoje zasługi.
Sęk w tym, że do większości konkursów trzeba się wcześniej zgłosić. A za udział zapłacić.
Za jakie konkursy płaciła Gdynia?
Nowe władze podsumowały właśnie płatne konkursy, w jakich brała udział Gdynia w ciągu ostatnich miesięcy.
W Ogólnopolskim Programie Certyfikacyjnym dla Gmin, Powiatów i Samorządnych Województw "Samorządowy Lider Edukacji" nawet dwa razy. Przed rokiem zapłaciła 8 tys. 241 zł, w tym roku 8 tys. 487 zł. To koszt "obsługi organizacyjnej" oraz licencji na korzystanie z tytułu "Samorządowego Lidera Edukacji". Oczywiście konkurs ma za zadanie nagradzanie tylko tych, którzy prezentują wysoką jakość itd. Nie słyszeliśmy jednak nigdy o płatnym konkursie, który nie zakończył się wygraną, ewentualnie wyróżnieniem. Kategorii można przecież wymyślić dowolną liczbę.
W konkursie Budowa XXI w. w kategorii Obiekty Kultury zgłoszono Centrum Sąsiedzkie Przystań ul. Łowicka 51 w Gdyni, które zdobyło wyróżnienie. Też nie za darmo.
- Koszt udziału w II etapie konkursu wyniósł 9995 zł netto i według regulaminu konkursu pokrywał koszty organizacyjne, takie jak: wizyty studyjne członków Jury, galę konkursu, wystawę obrazującą uczestników konkursu, specjalne wydawnictwo o wynikach konkursu itp. Decyzję o udziale w konkursie podjęli członkowie poprzedniego Kolegium Prezydenta - mówi Łukasz Kobus, sekretarz miasta Gdyni.
Park Centralny zgłoszono natomiast do konkursu MIPIM Awards 2024, w którym nagradza się użyteczne i wizjonerskie projekty w branży nieruchomości. Rozstrzygnięcia zapadają na targach w Cannes. Koszt zgłoszenia? 1045 euro.
Łukasz Kobus: nie będziemy już się zgłaszać
Krótko mówiąc: organizatorzy konkursu przyznają certyfikaty, a płacą za nie samorządy. Firma zarabia, politycy grzeją się w ciepełku kolejnego sukcesu i wszyscy są zadowoleni.
Nowe władze Gdyni chcą skończyć z budowaniem PR-u miasta (i swojego) w ten sposób. Prezydent Aleksandra Kosiorek wielokrotnie podczas kampanii wyborczej podkreślała, że nie ma zamiaru płacić za udział w konkursach. Dotrzyma słowa?
- W obecnej kadencji samorządowej nie dokonywano zgłoszeń do jakichkolwiek odpłatnych konkursów, plebiscytów itd. - informuje Łukasz Kobus, sekretarz miasta Gdynia.
Miejsca
Opinie wybrane
-
24 min
Dobry ruch. Diść tej megalomanii. Trzeba patrzeć realnie. (2)
Niestety Elbląg czy Wejherowo mają ciekawsze parki niż Gdynia.
- 21 3
-
16 min
(1)
Tworki również. Byłeś kiedyś w Gdyni?
- 0 1
-
7 min
One były tutaj od dawna. Szambo Gdynia zwane perfumerią.
- 0 0
-
1 godz.
I co z tego, że jest "kupiony" certyfikat, żyje się gorzej (3)
Park Centralny to porażka, rewitalizacja na Widnej i okolicy też, o remontach dróg, które nie poprawiają przejezdności szkoda słów, Gdynia z miasta otwartego na świat stała się zaściankiem z dużą ilością betonu.
- 54 10
-
50 min
W mieście buduje się m.in. z betonu ! Wyprowadź się na wieś !
- 3 8
-
56 min
Park Centralny porażka???? (1)
Zapytaj gdynian, którzy w nim spędzają czas.
- 10 5
-
14 min
Tak, porazka z zepsuta najwieksza kałużą
- 2 1
-
1 godz.
w Gdyni osiedlają się zwykle osoby z odległych regionów Polski (7)
w tym absolwenci szkoły morskiej , zachwyceni, na podstawie porównania ze swoim regionem pochodzenia. Niestety przynoszą ze sobą tamtejszy styl poruszania się po drogach.
- 48 22
-
16 min
W gdansku przybysze z warminsko-mazurskiego
- 3 0
-
49 min
(2)
Przecież Gdynia to są prawie sami przyjezdni: jeszcze nie minęło 3 pokolenie aby móc nazywać część mieszkańców rodowitymi.
- 3 1
-
7 min
Moi dziadkowie mieszkali tutaj jeszcze przed wojna, przybyli w 37 roku.
- 1 0
-
16 min
To i tak lepiej niz w Gdansku
To miasto zasiedlano dopiero po 1945 roku
- 0 1
-
1 godz.
Styl oraz słomę w butach (1)
- 12 2
-
56 min
A buty przed drzwiami.
- 6 0
-
1 godz.
To prawda. W 100%
- 5 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.