• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdynia: przy lotnisku domów nie będzie

Michał Sielski
7 października 2012 (artykuł sprzed 11 lat) 
W bezpođrednim sąsiedztwie lotniska nie będzie już możliwa zabudowa. W bezpođrednim sąsiedztwie lotniska nie będzie już możliwa zabudowa.

Właściciele gruntów w okolicach lotniska w Babich Dołach chcieli budować domy, wiedząc już o tym, że tuż obok będą odbywać się coraz częstsze cywilne loty. Ale miasto się nie zgodzi - ze względów bezpieczeństwa.



Czy urzędnicy powinni zgadzać się na budowę domów w bezpośrednim sąsiedztwie lotniska?

Wcześniej w płaszczyźnie podejścia przy ul. Zielonej 41 zobacz na mapie Gdyni zbudowany został dom, który właściciel postawił w zgodzie ze wszystkimi przepisami, gdy lotnisko w Babich Dołach nie było jeszcze cywilnym. Szczegółowo opisaliśmy ten problem w październiku ubiegłego roku. Przez miesiące trwała urzędowa batalia - zasypywanie pismami, odwołania i walka z procedurami.

Urzędnicy musieli rozpatrywać różne opcje - z przesunięciem płaszczyzny podejścia włącznie - co oczywiście wiązało się z dodatkowymi kosztami. Ostatecznie przystosowywania lotniska do lotów cywilnych to nie zatrzymało, ale pokazało z jakimi problemami mogą się zmagać w przyszłości.

Wprawdzie Rada Miasta Gdyni przyjęła plan zagospodarowania przestrzennego dla części Babich Dołów, Oksywia oraz Obłuża już pod koniec 2011 roku, kiedy zaczęły się m.in. prace budowlane na lotnisku, ale wojewoda pomorski unieważnił plan.

- Wojewoda dopatrzył się proceduralnego błędu, polegającego na tym, że wprowadzone zostały naszym zdaniem drobne korekty. Przystąpiliśmy więc do powtórzenia czynności - mówi wiceprezydent Gdyni Marek Stępa.

Procedura została więc powtórzona, a podczas wyłożenia planu ponownie pojawiły się uwagi. Zgłaszane głównie przez właścicieli gruntów, których plan dotyczy. - Wcześniej urzędnicy informowali, że nie będzie problemów z uzyskaniem warunków zabudowy. Wiem, że będzie tu lotnisko, będą latały samoloty i nie zawsze będzie cicho. Zdaję sobie z tego sprawę i nie będę miał o nic pretensji. Mogę to dać urzędnikom na piśmie. A mimo to moja działka staje się bezwartościowa, bo nie mogę na niej zbudować domu - denerwuje się pan Wojciech, który ma niemal pół hektara ziemi na Oksywiu.

Przeczytaj także: hałas lotniczy przeszkadza mieszkańcom Gdańska.

- Plan zagospodarowania przestrzennego jasno wskazuje tereny, na których zabudowa nie jest możliwa. To głównie tereny bezpośrednio sąsiadujące z lotniskiem. Tam nie wolno budować, bo hałas jest zbyt duży. Właściciele terenów mogli sobie nie zdawać z tego sprawy. Zabudowa byłaby wręcz ze szkodą dla mieszkańców - odpowiada wiceprezydent Marek Stępa.

Jakakolwiek zabudowa nie będzie też możliwa na bezpośrednim przedłużeniu pasa startowego. Wymuszają to względy bezpieczeństwa. Co ciekawe, z prośbami o zgodę na zabudowę wystąpili nawet właściciele działek w okolicach nadmorskiego klifu zobacz na mapie Gdyni.

- To może grozić katastrofą budowlaną. Nie można budować w okolicach klifu morskiego, także dlatego, że nie zgadza się na to Urząd Morski, który jest administratorem tych terenów - podkreśla Marek Stępa.

Trojmiasto.pl ma swoją redakcję w Gdyni!
Dzięki temu będziemy jeszcze bliżej mieszkańców Gdyni i ich problemów.
Pracujemy na trzecim piętrze Transatlantyka, przy
Placu Kaszubskim 17/307 zobacz na mapie Gdyni.
Piszcie do nas na adres
gdynia@trojmiasto.pl, dzwońcie pod nr 58 321 95 50 lub po prostu przychodźcie.

Opinie (119) 10 zablokowanych

  • "Tam nie wolno budować, bo hałas jest zbyt duży." (1)

    No i OK, a od czego mamy innowacyjnych ekologicznych mieszkańców? Toż Babie Doły i okolice to teren bunkrów, sztolni,... i inna podziemna infrastruktura. Czas kochani najwyższy na budownictwo podziemne w wymienionych dzielnicach blisko lotniska. Jest piękne , ciche, oszczędne i ekologiczne. Do tego dom mogą harmonijnie współgrać z otoczeniem wystarczy popatrzeć na Hale Sportową Gdynia. Na całe szczęście w Polsce ta technologia jest jeszcze mało znana i znowu Gdynia może wysunąć się na LIDEROWANIE.
    ścianach z dachem pokrytym metrową warstwą ziemi. Przypominają mi się domy budowane kiedyś przez hippisów, którzy zapragnęli żyć bliżej natury. Swoje domy postanowili ukrywać w pustynnych piaskach Arizony, Kalifornii.. . Najważniejsze, że metoda w tym terenie sprawdzona i zastosowana mieszkańcy mówią o grupce Niemców którzy ca 3 - lata ukrywali się i mieszkali w podziemiach jedząc wojenne zapasy z puszek. Same zalety takiego domu podziemnego - ciepły zimą, chłodny latem, cieszy oko zielenią, z pięknym widokiem na lotnisko, niewidoczny z daleka, tani w budowie i użytkowaniu - to tylko zalety, które mi przychodzą do głowy.

    Co prawda coraz więcej widzę w Gdyni ogródków i zieleńców a nawet drzew na dachach, a ostatnio nawet ścian z zieleni o czym było- także na tym forum, w wypadku budowy domu podziemnego wszystko mamy na wyciągnięcie ręki nawet SUPER WYCISZENIE. No i zaleta, podobna jak w Klifie przy odsłonięciu bunkra. Gdy morze podejdzie pod granice domu można go będzie spuścić na dół. Co dzisiaj nie jest bez znaczenia ponieważ mamy i będziemy mieli coraz więcej "niespodzianek meteorologicznych" więc i katastrof a tu bezpieczeństwo zapewnione. Jest to także dobre rozwiązanie, gdy występują niejednorodne warunki gruntowe. Taki typ podłoża powoduje bowiem nierównomierne osiadanie budynków. Płyta fundamentowa może wtedy uchronić dom przed uszkodzeniem, gdybym pomyślał znalazłbym jeszcze więcej zalet.

    A wady?
    Na razie nie widzę, może ktoś podpowie?

    • 2 1

    • no jest to jakieś rozwiązanie,

      ale w Polsce takie budownictwo jest jeszcze mało popularne

      • 2 0

  • jak to jest że inni mogli ,a następni nie mogą? (1)

    żyjemy w dzikim kraju

    • 2 0

    • to rozbój zakaz zabudowy poza strefą hałasu i płaszczyzną ograniczającą lotniska

      ktoś liczy na duże zyski po przyszłej nieuchronnej zmianie planu

      • 1 0

  • A Złobki dla Gdynskich DZIECI i chetnej na nie mlodziezy ...

    Za chwile bedzie tak ze POZOSTANA SAME DLUGI zamiast miasta z morza i mazen ...

    • 3 2

  • A czy z Gdyni będą odlatywać samoloty do USA? (1)

    Bo z Gdańska nie mogę polecieć..

    • 1 2

    • Z tego pasa duże samoloty będą mogły tylko startować, a lądowania przewiduje się w późniejszym terminie.

      • 2 0

  • Zamiast domów będą brzozy !

    Przy lotnisku domów nie będzie , bo Rosjanie kazali Tuskowi sadzić brzozy.

    • 2 1

  • A co z Open'er? (1)

    A dlaczego nikt nie zapyta, co z Open'er? Przeciez na normalnie funkcjonujacym lotnisku nie da sie urzadzic takiej imprezy. Czyli, co? Open'er wyleci z rozkladu?

    • 0 0

    • Szczurek na Opener nie chodzi więc po co mu on?

      Planuje za to kupić sobie awionetkę (jakieś 747 docelowo, bo co ma być gorszy od Obamy?) więc lotnisko mu się przyda.

      A Openara mam nadzieję, że przygarnie Gdańsk, skoro Gdynia go nie chce.

      • 0 0

  • Zamieszanie wokół lotniska (1)

    Ta sprawa trąca brakiem profesjonalizmu. Jeśli zapadła decyzja dotycząca budowy/rozbudowy lotniska (bo przecież lotnisko chcemy miec wszyscy), to oznacza, że przewiduje to m. plan zagospodarowania. I zgodnie z prawem muszą być ograniczenia dotyczące zabudowy w sąsiedztwie lotniska (strefa podchodzenia do lądowania itd). Tu nie ma co dyskutować, czy prowadzić ankiety kto za, a kto przeciw. Taka ankieta, sondaż, oraz działanie władz miasta w sprawie m.p.z.p. - oznacza brak profesjonalizmu, znajomości rzeczy. Pan Wojciech, co to stracił na działce 0,5 h... No chyba jednak nie stracił. Jeśli jest to działka budowlana, to z chwilą zmiany planu zagospodarowania, jeśli działka ta straci swój status - Panu Wojciechowi przysługuje odszkodowanie. Jeśli to nie była działka budowlana a rolna, którą zamierzał Pan Wojciech sprzedać jako budowlana - to po prostu nie zarobił na spekulacji gruntami. Reasumując: nie wolno wydawać zezwolen na budowę tam, gdzie przewiduje się inwestycje typu lotnisko, cmentarz, zakład przemysłowy - bo ci inwestorzy zaraz potem zgłoszą się po odszkodowanie z naszych pięniedzy, czyli takzę tego miłośnika hałasu, co tu pisze na forum

    • 2 1

    • "bo przecież lotnisko chcemy miec wszyscy"

      No waśnie nie. Spora część Gdynian jest przeciwna, a sporej części problem nie interesuje, bo nie zna jego kosztów.

      • 0 1

  • może jakaś gnida by sie tym zajęła

    na pogórzu przez wasze kochane lotnisko są dziki , gówniarze za nimi latają i im dokuczają, trawniki poryte, moze wkońcu coś z tym zrobicie barany a nie udajecie ze tematu nie ma

    • 0 0

  • opinia

    Nie, z uwagi na ewentualną rozbudowę lotniska. W pasie drogowym tez nie wolno się budować.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane