Gdynia, wzorem Gdańska, wstrzymuje od środy bezterminowo sprzedaż biletów w pojazdach komunikacji miejskiej. Sytuacja dla pasażerów jest jednak znacznie trudniejsza, ponieważ na ulicach Gdyni nie znajdziemy biletomatów. Kontrolerzy biletów nie będą stosowali żadnej taryfy ulgowej. Nie planuje się również zmian w funkcjonowaniu kontroli.
Rozkłady jazdy komunikacji miejskiej w Trójmieście
Wirusolog z Uniwersytetu Gdańskiego opowiada o wirusach
2020-03-12 07:59
To się w głowie nie mieści odejdź szczur
2020-03-12 08:00
W d to mam kanarowi nie podpisze bo się boje i tyle w temacie
2020-03-12 08:01
Ale w środku uchwyty, rurki itd ok?
2020-03-12 08:06
Gdzieś czytałem że początek choroby ma coś wspólnego z nietoperzami a teraz słyszę że to jednak bilety są jej powodem .Wczoraj Gdańsk dzisiaj Gdynia . Ale dobrze dobrze że władze reagują zawczasu , wczoraj słuchałem naszego premiera który stwierdził że wszędzie na świecie rządy nie potrafią radzić sobie z zagrożeniem tylko nasz rząd pod jego przewodnictwem sobie radzi . Niemcy Włosi czy Francuzi mogą pozazdrościć nam takiego premiera.
2020-03-12 08:32
Jak dawniej, powinny takie auta stanąć przy przystankach z biletami. W masce i spirytusem.
2020-03-12 08:54
tylko skończony ch... mogł podjąć taką decyzję
2020-03-12 08:59
2020-03-12 09:22
Może by jednak pójść po rozum do głowy i na ten czas zawiesić odpłatność za przejazdy. To z pewnością tańsze niż leczenie , zgody starszych i kwarantanny. W końcu to my mieszkańcy stanowimy substrat samorządu terytorialnego, a nie urzędnicy.
2020-03-12 09:26
jeżdzimy za darmo. bo jak się zbliży kanar na metr to dostanie koronawirusem
2020-03-12 10:37
kierowcy są odgrodzeni od pasażerów szybami,na poczcie jest większy obrót gotówkowy i nie ma szklanych okienek,dlaczego pocztowcami się nikt nie zajmie?
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
