- 1 Niespokojna noc na gdańskich drogach (135 opinii)
- 2 Ubywa mieszkańców i rozwodów na Pomorzu (107 opinii)
- 3 Do 5 tys. zł dotacji na rower elektryczny (302 opinie)
- 4 Rowerzyści: nie dzwońcie na pieszych (854 opinie)
- 5 Hałas stoczniowych imprezowni nieco zelżał (171 opinii)
- 6 Kultowa "Górka" i widok na morze (160 opinii)
Gdynia: zabójstwo w centrum miasta
Brutalne zabójstwo w centrum Gdyni. Od uderzeń kijami baseballowymi zmarł 26-letni mężczyzna.
Zdarzenie miało miejsce w sobotę ok. godziny 20.20 przed jednym z lokali na al. Jana Pawła II koło Skweru Kościuszki. Czterech ubranych w kominiarki mężczyzn weszło do środka, wyciągnęło siłą na zewnątrz 26-letniego Grzegorza I. i zaczęło go bić kijami baseballowymi. Kiedy skończyli, zostawili gdynianina zakrwawionego na trawniku.
- Kiedy policja i pogotowie ratunkowe przybyły na miejsce mężczyzna był nieprzytomny. Pomimo godzinnej reanimacji nie udało się go uratować - relacjonuje podinspektor Tomasz Wojaczek z Komendy Miejskiej Policji w Gdyni.
Jak stwierdził lekarz pogotowia przyczyną śmierci były liczne obrażenia głowy.
Według relacji świadków bandyci przyjechali pod lokal srebrnym samochodem osobowym. Marka auta nie jest jeszcze policjantom znana. Funkcjonariusze sprawdzają zapis z kamer miejskiego monitoringu. Policjanci biorą pod uwagę motyw gangsterskich porachunków. Ofiara była wcześniej notowana.
Sprawców zabójstwa poszukuje pomorska policja. Za pobicie ze skutkiem śmiertelnym grozi kara od roku do 10 lat pozbawienia wolności.
Opinie (792) ponad 50 zablokowanych
-
2008-03-31 22:17
bullet
naprawde dobry film, który raczej zachęca niż odstrasza
- 0 0
-
2008-03-31 22:18
do szczerego
aprawiasz wrazenie chorego psychicznie,czyzby zly dotyk cie dopadl?
- 0 0
-
2008-03-31 22:19
do szczerego
mysle, że tak piszesz bo sam kogos zagoniłes na psiarni, a teraz masz kompleksy, mysle; ze jakbys wjechał do pierdla to bys siadał dupa na odwroconym krzesle
- 0 0
-
2008-03-31 22:22
bede pamietac o Tobie...
Miłość to niedosyt istnienia (...). To jakby całe brzemię czyjegoś istnienia pragnąć wziąć na siebie. Jakby pragnąć tego kogoś zwolnić z konieczności istnienia. Jakby pragnąć za tego kogoś także umrzeć, żeby on nie musiał doświadczać swojego umierania.
- 0 0
-
2008-03-31 22:23
Zdałam sobie sprawę, że prawdziwą wartość drugiego człowieka odkrywamy dopiero wtedy, kiedy już go nie ma. Jak skarb, który trzymało sie w dłoni, ale bezwiednie pozwoliło mu się wyślizgnąć przez palce.
- 0 0
-
2008-03-31 22:24
Za darmo dostaje się tylko to, czego nikt inny nie chce. I śmierć. Śmierć też jest za darmo
- 0 0
-
Opinia została zablokowana przez moderatora
-
2008-03-31 22:26
...
Choć zamknięte masz powieki
w naszych sercach zawsze będziesz żył na wieki.- 0 0
-
2008-03-31 22:29
NIE UMIERA TEN KTO TRWA W PAMIECI ZYWYCH!
- 0 0
-
2008-03-31 22:30
SZCZERY JESTES ZALOSNY
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.