• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdynia zaciągnie kredyt. Maksymalnie na 175 mln zł

Patryk Szczerba
29 września 2021 (artykuł sprzed 2 lat) 
Zaciągnięcie kredytu jest uzasadnione przez Gdynię spłatą kolejnych zobowiązań, inwestycjami (w tym wkładem własnym) i wydatkami na oświatę. Zaciągnięcie kredytu jest uzasadnione przez Gdynię spłatą kolejnych zobowiązań, inwestycjami (w tym wkładem własnym) i wydatkami na oświatę.

Radni zgodzili się, by Gdynia zaciągnęła kredyt w maksymalnej wysokości 175 mln zł. Środki mają zostać wydane na oświatę i inwestycje, sfinansują planowany deficyt budżetowy oraz spłacą bieżące zobowiązania miasta. Uchwałę oprócz Samorządności poparli też radni PO, przeciw był PiS, wskazujący na niepokojąco szybko rosnące zadłużenie miasta.



Co sądzisz o tempie inwestycji miejskich w Gdyni?

Decyzja na sesji była formalnością, bo rządząca miastem Samorządność posiada większość głosów, a dodatkowo uzyskała wsparcie Platformy Obywatelskiej. Zabezpieczeniem kredytu będzie weksel in blanco wraz z deklaracją wekslową. Spłata kredytu i odsetek ma nastąpić do końca 2034 roku z dochodów i przychodów miasta.

Kredyt na inwestycje, wkłady własne i edukację



W uzasadnieniu uchwały można przeczytać, że środki mają zostać wykorzystane m.in. na sfinansowanie zaplanowanych na 2021 rok inwestycji, pokrycie wkładu własnego zadań realizowanych z udziałem środków UE oraz na dofinansowanie zadań z zakresu oświaty. To wydatki na edukację mają być głównym powodem zaciągania kolejnych zobowiązań.

- Różnica pomiędzy otrzymywaną subwencją a ponoszonymi wydatkami wynosi ok. 215 mln zł. Koszty wykonywania zadań oświatowych obejmujące także utrzymanie budynków, inwestycje w infrastrukturę czy zaplecze informatyczne rosną szybciej niż wielkość subwencji oświatowej, która obecnie pokrywa około 54 proc. wydatków bieżących - czytamy w uzasadnieniu uchwały.

Opozycja: kolejny kredyt przez złe gospodarowanie środkami



Zanim decyzja została podjęta odbyła się na sesji krótka debata. Opozycyjni radni Prawa i Sprawiedliwości jeszcze przed jej rozpoczęciem wytykali władzom Gdyni, że zaciągają kolejne zobowiązanie, bo źle gospodarują posiadanymi środkami, które są wydawane m.in. na promocję miasta.

Podkreślali, że zgodnie z wieloletnią prognozą finansową, w tym roku zadłużenie budżetu Miasta Gdyni może przekroczyć symboliczną kwotę miliarda zł.

- Co nieuchronnie zbliża gdyński samorząd do przekroczenia progu maksymalnego zadłużenia - tj. 60 proc. wykonanych dochodów. Co więcej, ogranicza albo wręcz uniemożliwia realizację inwestycji w przyszłości, uzupełniania ewentualnych luk płynnościowych za pomocą instrumentów dłużnych, a także zmusza samorząd do większej aktywności w wyprzedaży mienia miasta, stawiając je w gorszej pozycji negocjacyjnej - wskazywał Marek Dudziński, radny Prawa i Sprawiedliwości.
Dodawał, że pomimo tak wysokiego poziomu zadłużenia, wiele gdyńskich inwestycji nie zostało zrealizowanych.

- I albo już nie będzie, albo zostały bardzo mocno okrojone. Co sprawia, że miasto nie dość, że praktycznie nie ma już zdolności pozyskania większych środków na ewentualne inwestycje, to te, które były do realizacji, pozostaną tylko w planach lub okrojonej wersji - dodaje.

Samorządność: obowiązują inne limity



Argumentację o przekroczeniu maksymalnego zadłużenia podważał podczas sesji Jakub Ubych, radny Samorządności, wskazując, że limity, o których mówili radni nie obowiązują od kilku lat w stosunku do samorządów.

- Od 2014 roku 60-procentowy limit dotyczy państwa polskiego. Obecnie samorządy obliguje zapis indywidualnego wskaźnika zadłużenia. Dozwolony na ten rok wynosi 10 punktów procentowych. Obecnie posiadamy nieco ponad 6 punktów procentowych - podkreślał Ubych.
Za zaciągnięciem kredytu głosowali też radni Platformy Obywatelskiej.

W 2022 roku planowane jest zaciągnięcie kolejnego kredytu w wysokości 100 mln zł.

Zobowiązania Gdyni z tytułu 11 kredytów zaciągniętych w latach 2011-2020, wyemitowanych podczas jednej emisji i zaciągniętych trzech pożyczek to blisko 850 mln zł.

W najbliższym czasie zaprezentujemy szczegółową skalę zadłużenia Gdyni, Sopotu i Gdańska w ostatnich latach.

Miejsca

Opinie (462) ponad 10 zablokowanych

  • Sprzedadzą za kilkanaście lat mieszkania

    komunalne z lokatorami i będzie ok. Nie bijcie piany.

    • 26 0

  • Teraz niech zaprzyjaźnieni deweloperzy

    Pokryją straty. I tak wyjdą na swoje.

    • 26 0

  • miasto wydmuszka pod rządami szaleńców (1)

    to rypnie i to niedługo :(

    • 41 0

    • Marka Łucyka?

      • 3 0

  • Zahamować rozwój terytorialny UM

    Na każdym kroku filia UM. Co jeden szyld, to wieksza bzdura! Skasować etaty stworzone dla ziomali i pociotkow i kasa odrośnie. Finalnie, trzeba rozliczyć to całe towarzystwo, ale czy następcy się odważą? Przecież ich też ktoś będzie próbował rozliczyć...i tak to reka, rękę myje.

    • 35 0

  • szczur na taczkę!

    • 34 0

  • Bardzo dobra decyzja, pieniadze się przydadzą i rozruszają inwestycje. (3)

    Jak będzie problem ze spłatą to napisze się wniosek o umorzenie. I tak kasa będzie splacana z podatków mieszkańców, radnych nikt nigdy nie będzie z tego rozliczał.

    Jurek z Witomina

    • 17 8

    • Ja robię sporo dla miasta, lepiej żeby mieli kasę.

      Dobrze płacą.

      Zbyszek

      • 2 0

    • A oni brylować będą na rozdaniu nagród festiwalu filmów fabularnych

      • 3 0

    • Chyba cię pan Bóg opuścił. Jaki bank ci umorzy kredyt ? To miasto to bankrut i trup i nic go nie rozrusza chyba że rozruchy, ale na to trzeba jaj.

      • 2 0

  • Po co kredyt? Zwiększyć opłaty parkingowe do 100 zł / godzinę i kasa będzie.

    • 29 0

  • W Trójmieście najlepiej się mieszka w Gdyni. (1)

    Pomimo niedociągnięć. Najładniejsze tereny blisko lasu i bardziej wyluzowany klimat niż w Gdańsku. O Sopocie nie wspomnę, bo wymiera.

    • 7 30

    • To warunki naturalne. Zasługa założycieli miasta.

      • 1 0

  • Bardzo dobrze. Pieniądze z kredytu przenaczyć na: (2)

    1. Zwiększenie ilości bus-pasów
    2. Zwiększenie etatów w UM
    3. Podwyżki dla prezydenta miasta i zastępcy
    4. Prygotowanie terenów aby potem można było je sprzedać deweloperom
    5. WIększa ilość drzew w donicach. Rozstawić dookoła. Drzewa roznące w ziemi ściąć a drewno sprzedać deweloperowi - przyda się przy budowie domów.

    • 49 0

    • A delfiny??? (1)

      • 1 0

      • Delfiny to prezydętowi z ręki jedzą.

        • 1 0

  • zadłużenie Gdyni (1)

    Mieszkańcy obudźcie się Im dłużej będzie duet szkodników Szczurek i Łucyk to będzie jeszcze gorzej.Czas ich pogonić z urzędu.Im dłużej będą tym szybciej miast schodzi na psy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

    • 39 0

    • Przecież oni nie są sami. Ich podklaskuje tłum klakierów, czyli radni, radne, same menopauzy

      Które między jedną falą gorąca a drugą podnoszą łapki w górę bez głębszego zastanowienia, jakie chore decyzję przyklejoną.

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane