- 1 Zalane ulice po burzy nad Trójmiastem (93 opinie)
- 2 Ponad 20 tys. zł za kurs taksówką (135 opinii)
- 3 121 tys. zł kary dla "Solidarności" za baner (273 opinie)
- 4 Wieczorem zwykłe skrzyżowanie, rano rondo (40 opinii)
- 5 Brytyjczycy zapraszają na urlop do Gdańska (122 opinie)
- 6 To samo morze, a toalety to nie problem (199 opinii)
Gdynia zakazuje wieszania plakatów wyborczych
Przed najbliższymi wyborami do Sejmu i Senatu w Gdyni nie będzie można wieszać żadnych plakatów i dykt na słupach i lampach, wzdłuż dróg oraz stawiać ich na wszystkich gminnych terenach. Dozwolone będzie tylko reklamowanie się na już istniejących bilboardach. Od wielu lat apelowali o to m.in. nasi czytelnicy. Sukces - jak zawsze - ma jednak wielu ojców.
Czytaj także: Plakaty wyborcze zalały Trójmiasto.
Na szczęście w najbliższym czasie możemy o tym zapomnieć. Najpierw gdyńskie władze sukcesywnie zakazywały plakatowania newralgicznych miejsc miasta i deptaków: na ul. Świętojańskiej
![zobacz na mapie Gdyni zobacz na mapie Gdyni](/_img/icon_map_16x12.gif)
![zobacz na mapie Gdyni zobacz na mapie Gdyni](/_img/icon_map_16x12.gif)
![zobacz na mapie Gdyni zobacz na mapie Gdyni](/_img/icon_map_16x12.gif)
![zobacz na mapie Gdyni zobacz na mapie Gdyni](/_img/icon_map_16x12.gif)
![zobacz na mapie Gdyni zobacz na mapie Gdyni](/_img/icon_map_16x12.gif)
Czytaj więcej: Gdynia nie chce plakatów przed referendum.
Teraz jednak Gdynia zabrania również umieszczania plakatów i haseł wyborczych w pasie dróg pozostających w zarządzie Zarządu Dróg i Zieleni w Gdyni oraz na pozostałych terenach gminnych. Plakaty będzie można wieszać wyłącznie na już istniejących nośnikach reklamowych. W Gdyni jest 81 tablic przeznaczonych na publikację urzędowych obwieszczeń i 25 tablic do bezpłatnej dyspozycji komitetów wyborczych. Do tego dochodzą płatne bilboardy.
Dlaczego zdecydowano się na zmiany?
- Zaklejanie plakatami wyborczymi całego miasta było powodem licznych skarg mieszkańców. Estetyka przestrzeni publicznej, ale i względy bezpieczeństwa, skłoniły nas do radykalnych rozwiązań. Łagodniejsze ograniczenia wprowadzane w poprzednich latach bywały łamane - niejednokrotnie, na najruchliwszych trasach zasłaniano plakatami wyborczymi znaki drogowe... Ostatnio wprowadzone ograniczenia i zakazy są zgodne z zapisami Ustawy Krajobrazowej, która wejdzie w życie 11 września tego roku - mówi wiceprezydent Gdyni Katarzyna Gruszecka-Spychała.
O sprawę walczył też przewodniczący Rady Miasta Zygmunt Zmuda Trzebiatowski, a w poprzedniej kampanii wyborczej do samorządu zakazania umieszczania plakatów przy drogach domagał się ówczesny lider lokalnego Kongresu Nowej Prawicy Artur Dziambor.
Pojawiają się jednak opinie, że prezydentowi Gdyni Wojciechowi Szczurkowi łatwo było podjąć taką decyzję, bo jego ugrupowanie w wyborach parlamentarnych nie startuje. Jak będzie przed wyborami samorządowymi?
- Zarządzenie dotyczy wyborów październikowych, ale mechanizm został przyjęty także z myślą o wyborach samorządowych - podkreśla członek prezydenckiego kolegium Zygmunt Zmuda Trzebiatowski.
Opinie (227) 5 zablokowanych
-
2015-09-23 05:19
B.dobry pomysl. Plakaty utrudnialy jazde kierowcom i niechlujnie /po deszczu/ wisialy dlugo po wyborach
- 1 0
-
2015-09-24 17:03
Tak
- 1 0
-
2015-10-19 14:51
Gdynia zakazuje wieszania...
...więc (tak jak na Chwarznie, przy przystanku Okrężna I) banner wyborczy PiS na przyczepce został ustawiony na trawniku przy ścieżce rowerowej, przypięty do płotu oddzielającego boisko od jezdni. Do tego sporo "porzuconych" samochodów z plandekami w twarze, numerki i nazwy partii, stojąca na miejscach parkingowych w centrum i nie tylko.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.