• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdynia zmieni zasady budżetu obywatelskiego

Patryk Szczerba
27 października 2014 (artykuł sprzed 9 lat) 
W przyszłorocznej edycji będzie można głosować na remonty i budowę boisk czy placów zabaw, ale tylko w przypadku, gdy będą ogólnodostępne. W przyszłorocznej edycji będzie można głosować na remonty i budowę boisk czy placów zabaw, ale tylko w przypadku, gdy będą ogólnodostępne.

W przyszłorocznym budżecie obywatelskim w Gdyni będzie można zgłaszać projekty inwestycyjne i budowlane, ale z wyłączeniem szkół i przedszkoli. Głosowanie nie będzie powiązane z miejscem zamieszkania, a kwota do rozdysponowania może zwiększyć się do 6 mln zł.



Co sądzisz o zmianach w przyszłorocznym gdyńskim budżecie obywatelskim?

Z projektów wybranych w pierwszej edycji gdyńskiego budżetu obywatelskiego na razie zakończonych zostało kilka inwestycji. Miasto zapewnia, że do końca roku będzie to zdecydowana większość. Zakończyła się także jego ewaluacja prowadzona przez jedną z warszawskich pracowni. Już wiadomo, że zasady podczas kolejnej edycji, której rozpoczęcie planowane jest na początek roku zmienią się.

Najważniejsze zmiany dotyczą charakteru projektów. W przyszłorocznej edycji będzie można zgłaszać projekty inwestycyjne, związane m.in. z budową dróg czy parkingów. Głosować i zgłaszać projekty będzie można bez względu na miejsce zamieszkania. Bez zmian pozostaje podział na 22 dzielnice, choć zostaje utrzymana możliwość zgłoszenia jednego pomysłu przez kilka dzielnic.

- To oznacza, że mieszkaniec danej dzielnicy będzie mógł przygotować projekt związany z inną dzielnicą i potem oddać na niego swój głos, zachęcając do tego wszystkich zainteresowanych. Kończymy z przyporządkowaniem głosowania do konkretnych dzielnic. Nie znosimy za to limitu wiekowego, a warunkiem udziału pozostaje zameldowanie w Gdyni - wyjaśnia Paweł Brutel, koordynator budżetu obywatelskiego w Gdyni.

Na projekty zatem - w praktyce poprzez rodziców - wciąż będą mogły głosować nawet niemowlęta, co zdaniem wielu może prowadzić do nadużyć. Zdaniem inicjatorów gdyńskiego BO, w pierwszej edycji, po sprawdzeniu, okazało się, że te głosy i tak nie miały większego wpływu na wyniki. Szczelniejsze głosowanie, którego forma pozostanie bez zmian, ma zapewnić z kolei dodatkowa weryfikacja, gdzie oprócz numeru PESEL konieczne będzie także podanie imienia ojca.

Kolejną istotną korektą będzie brak możliwości zgłaszania projektów dotyczących remontów budynków gminnych, w tym szkół i przedszkoli. Dopuszczone zostaną pomysły, w których zaplanowane zostaną modernizacje czy budowa takich obiektów jak place zabaw czy boiska.

- Chcemy, by z BO skorzystali wszyscy, dlatego dodatkowo dany projekt będzie opatrzony zastrzeżeniem o koniecznym ogólnodostępnym charakterze inwestycji po jej zakończeniu - dodaje Brutel.

Wstępny projekt budżetu obywatelskiego będzie omawiany i głosowany na najbliższej sesji Rady Miasta w środę. Później ma być konsultowany z mieszkańcami. Jak zapewnia, wciąż jest to "wersja edytowalna", w której możliwe są zmiany i poprawki. Ostateczna wersja zostanie przyjęta na pierwszej, już powyborczej sesji.

Niewiadomą pozostaje kwota, która będzie do rozdysponowania w 2015 roku. W pierwszej edycji były to 3 mln zł, jednak realnie zostało wydanych 2,4 mln zł. Reszta (ok. 600 tys. zł) przeszła do tegorocznej puli. Wszystko ma zdecydować się na "budżetowej" sesji, jednak prawdopodobnie suma będzie dwukrotnie wyższa. Do wydania w ramach BO może być więc ok. 6 mln zł.

- Chcemy też nadal utrzymać wsparcie finansowe dla dzielnic, przeznaczając środki na inwestycje na całą kadencję. Poza tym utrzymujemy konkursy, w których też można zdobywać dodatkowe środki - uzupełnia Brutel.

Na proponowane zmiany przychylnie patrzy opozycja.

- To co prawda mały, ale jednak krok w dobrym kierunku. Cieszymy się, że zgłaszane przez nas wcześniej postulaty w projekcie, jak chociażby ten związany z wyłączeniem rejonizacji przy głosowaniu, zostały uznane "po czasie" przez Samorządność za słuszne. Nie wykluczam, że poprzemy zaprezentowany projekt - opowiada Marcin Horała, radny Prawa i Sprawiedliwości.

Miejsca

Opinie (75) 1 zablokowana

  • kwota może się zwiększy ale może i nie
    wszak to rok wyborczy
    i arce trzeba będzie wypłacić z parę baniek za "promocję"...

    • 3 5

  • ??? (2)

    Znowu ten Brutel?

    • 6 8

    • Brutal jeden (1)

      • 2 1

      • Skandal

        Nie ma się czym chwalić Panie radny, bo tegoroczny Budżet Obywatelski to jedna wielka porażka.

        • 1 6

  • kiełbasa (5)

    Prezydent, dr prawa, nie wiedział, że obywatele miasta maja jakieś prawa?
    Obudził się? Dotąd rady dysponowały np. pieniędzmi wystarczającymi na pomalowanie przystanku i radziły na jaki kolor.

    • 14 6

    • (3)

      Prezydent nie jest doktorem prawa. Doktorat "zrobił" w naukach ekonomicznych. Promotorem był pewien profesor, który wkrótce został skarbnikiem miasta.

      Ot taki zbieg okoliczności.

      • 1 6

      • To była prywatna czy państwowa szkoła wyższa ? (1)

        Czy miało to coś wspólnego z zasiadaniem w senacie tej uczelni ?

        • 1 6

        • na prywatnej to Dziambor ledwo zrobił licencjat za kasę.

          • 4 0

      • nie siej plotek - to bzdury !

        • 5 1

    • Szczurek obronił doktorat na Uniwersytecie Gdańskim (nauki prawne, Wydział Prawa i Administracji).
      Jego żona obroniła doktorat na Uniwersytecie Gdańskim (nauki biologiczne, Wydział Biologii, Geografii i Oceanografii).

      • 5 0

  • 6 milionow

    Mniej niz poszlo na Red Bula. Ho, ho - ale szmalem dla spoleczenstwa rzucili. Moze starczy na waciki.

    • 12 6

  • WITOMINO

    chce ORLIKA w końcu, a nie same boiska do kosza! Dzieci nie doskoczą nawet do kosza, ludzie!

    • 8 2

  • 6 000 000 to mniej niż osławiona kładka rowerowa na Obłużu (która kosztowała ok. 10 000 000) (2)

    Przypomnę, że nikomu niepotrzebne lotnisko to koszt 100 000 000
    A szkoła filmowa to 40 000 000

    • 19 3

    • Muzeum emigracji 49 000 000 zl, a to jeszcze nie koniec

      • 3 2

    • Za 400 000 zrobili klomby na obwodnicy

      • 2 0

  • zamiast pieprzone lotnisko (3)

    trzeba było wybudować akwarium jak we Wrocławiu, wstyd panie Szczurek,ze nas Pan wpuscił w taki kanał.

    • 12 5

    • Mało tego Wrocław reklamuje się, (2)

      że ma pierwsze oceanarium w Polsce. Za 6 baniek na infobox, czy inne bzdury dałoby się trochę rozbudować to, co jest teraz a kiedyś było wizytówką. Niestety tego nie da się już odwrócić. Nikt do Gdyni nie przyjedzie dla infoboxu, czy muzeum emigracji. Dla fajnego oceanarium tak, jednak to już śpiew przeszłości.

      • 10 4

      • Śmiech na sali (1)

        Radni nieżyciowi.

        • 0 5

        • a czy byłes w infoboksie- na pewno nie
          a z całą pewnoscia nie zabrałeś tam swoich gości (pewnie ich nie masz)

          wszyscy których zabrałem do niego byli zachwyceni

          • 4 6

  • objazd jest - a Ty nadal nie rozumiesz - czy każdy musi tobie wysłać info jak poruszać się po Gdyni-
    pojedż za autobusem to trafisz

    • 1 3

  • Nie zapomnieć dać 50% z tego budżetu na klubik ARKA.

    • 7 5

  • moje trzy grosze

    Czyli dla wszystkich dzielnic przeznaczono mniej wiecej tyle pieniedzy ile na Arkę Gdynia, a znacznie mniej niż na utrzymanie roczne jednego obiekt typu Infobox czy Park Techniki. Tak znaczną kwotę budzetu tzw. obywatelskiego mozna okreslic jedynie jako kpiny z samorzadnosci mieszkanców. Czy na Kamienna Gorę znowu przeznaczy się cale 60 tysięcy złotych na wszystkie obywatelskie inwestycje.?

    • 7 4

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane