• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdyński ZKM chce się zmienić

Michał Sielski
23 kwietnia 2010 (artykuł sprzed 14 lat) 
ZKM zapyta pasażerów, co zmienić w swojej ofercie. ZKM zapyta pasażerów, co zmienić w swojej ofercie.

Przez trzy najbliższe miesiące potrwają badania pasażerów gdyńskiej komunikacji publicznej. Zarząd Komunikacji Miejskiej chce zapytać pasażerów, jakich nowych połączeń i zmian w już istniejących oczekują w najbliższym czasie.



Czy komunikacja publiczna ma szansę wyprzeć z miast samochody?

W badaniu udział weźmie niemal 2 tys. osób, stanowiących reprezentatywną próbę mieszkańców Gdyni, w wieku 16-75 lat. W tej grupie będą nie tylko stali pasażerowie autobusów, ale również kierowcy samochodów, który z komunikacji publicznej korzystają rzadko lub wcale. Oni także są bowiem w obszarze zainteresowania ZKM.

Okazało się bowiem, że - choćby ze względu na wprowadzenie strefy płatnego parkowania w centrum Gdyni - migracja z fotela w autobusie do fotela kierowcy samochodu osobowego wcale nie jest ruchem jednostronnym i nieodwracalnym. Dla części osób podróż komunikacją publiczną jest szybsza, wygodniejsza i tańsza.

- Nie dla wszystkich. Rozważyłbym przesiadkę na autobus, gdyby było więcej linii pospiesznych. Wiele osób jeździ samochodem, bo nie chcą tracić czasu - mówi Artur Podolski z gdyńskiego Wiczlina. - Nawet tam, gdzie linie pospieszne są, jeżdżą zbyt rzadko - dodaje.

Brak większej ilości szybszych połączeń to znany w centrali ZKM problem. W Gdyni jest dziewięć linii pospiesznych, być może niedługo powstanie dziesiąta. Oznaczone testowo literką "Y" autobusy jeździły nawet przez jeden dzień pomiędzy Dąbrową i Karwinami a centrum miasta.

- Dzięki podobnym badaniom w 1997 r. powstała linia 197, dwa lata później uruchomiliśmy linię "K" przez obwodnicę. Na prośbę ankietowanych zmieniliśmy też m.in. trasę linii 121 i wprowadziliśmy komunikację miejską wgłąb dzielnic. Tym razem także mamy zamiar wyjść naprzeciw życzeniom mieszkańców - mówi Marcin Gromadzki, rzecznik gdyńskiego ZKM.

Miejsca

Opinie (168) ponad 10 zablokowanych

  • dłuższe linie (2)

    Chciałbym żeby kiedyś można było dojechać z Pogórza do Orłowa i Sopotu tylko z jedna przesiadką czyli np. wydłużyć linie 194 do Wzgórza Św. Maksymiliana żeby tam wsiąść w S albo 26 bo na razie trzeba się za dużo przesiadać.

    • 5 1

    • (1)

      ale za to mozna pojechac 141 przesiasc sie na s i sie jest w sopocie

      • 0 0

      • 141 za rzadko jeździ poza tym trzeba jeździć na około obłuża

        • 1 0

  • Szok

    Jeszcze jeden autobus w stronę Kaczych Buków! "R" już i tak jeżdżą jedna za drugą - i w dodatku puste. A w stronę Sopotu - zero! Nie ma też bezpośredniego połączenia z Chwarzna w stronę Orłowa, bo 121 też jedzie w stronę Kaczych Buków, a nie tak jak kiedyś - do Orłowa.

    • 6 0

  • Ja bym poprosił może, aby S kursowała częściej wieczorami, o ile to możliwe. Nie jeżdżą rzadko - ale mogłyby częściej :)

    • 5 0

  • Cóż... (1)

    Od kiedy prowadzone są te badania, informuję, że przydałoby się, aby na Dąborwę Miętową dojezdzały nocne autobusy... I nadal nie dojeżdżają. Właściwie, to nie wiem, kto jest słuchany w tych ankietach...

    • 2 1

    • by musialo powiedziec o tym wiecej osob

      • 1 0

  • orlowo-przez cenrum do- obluze!!!!! ja na swoim przystanku mam tylko 26 i 21 co jezdzi co godzine i nigdy na niego nie trafiam! a 31 co pol godziny (na krwiny)!!! masakra szybciej na piechote dochodze!!! przystanek "nawigatorow" chociaz na żądanie zdobic!!! i nocne w strone sopotu!!!!!

    • 5 0

  • Komunikacja miejska w Gdyni (3)

    Przemieszczam się komunikacją miejską na trasie Gdynia Dąbrowa - Gdańsk Stogi. Wykupiłem bilet metropolitalny za 200 zł. W Gdyni korzystam z połączeń ZKM dalej do Gdańska SKM, niekiedy Przewozy Regionalne (kolej) i od śródmieścia Gdańska tramwaj. Jako mieszkaniec Gdyni z przykrością muszę stwierdzić iż komunikacja w Gdyni jest najsłabszym ogniwem tego połączenia. Komunikacja szynowa niestety bije na głowę połączenia drogowe które zdominowały Gdynię. Tramwaje i Kolej nie stoi w korkach. W Gdyni w godzinach szczytu nie ma znaczenia czy jest to autobus,trajtek czy samochód, linie pośpieszne czy zwykłe - wszystko stoi. W Gdańsku też tworzą się korki dlatego klienci komunikacji preferują tramwaje które działają bardzo sprawnie.
    Niestety jeśli Gdynia nie podejmie wyzwania czasów i nie zainwestuje w rozwój szybkich połączeń szynowych między dzielnicami to komunikacja w mieście się zablokuje całkowicie.

    • 14 1

    • oj, bardzo niepopularna opinia. (2)

      też uważam tak jak autor, ale ja nie jestem mieszkańcem Gdyni, pracuję w niej jedynie i widzę te masakryczne korki i stojące tabuny autobusów. Bez sensu mnożone linie z każdej dzielnicy do każdej z częstością kursowania co 40 min albo i rzadziej. Na dodatek szrot na kołach i ciągłe spóźnienia.

      • 3 0

      • (1)

        w Gdyni nie ma miejsca na tory tramwajowe wszystkie główne ulice są zabudowane bo obu stronach

        • 1 0

        • Ale jest SKM. W normalnych krajach byłaby w cenie biletu komunikacji miejskiej - i na tym samym bilecie.
          Bo np. taka S - to najzwyklejszy, niepotrzebny dubel SKM - jeżdżący po to, aby emeryci z Sopotu komunikację za free mieli...

          • 0 0

  • Dlaczego każdego kto powie coś dobrego komunikacji zbiorowej macie za płatnego agitatora? Może ciężko to uwierzyć ale nie każdy ma takie samo zdanie jak wy a co więcej nie każdy ma tyłek zintegrowany z siedzeniem w samochodzie.

    • 2 0

  • codziennie pokonuje jeden przystanek autobusem... tylko... (1)

    Czy musze płacić 66 pln miesięcznie... czy może mogę kupić...coś tańszego?

    • 1 1

    • Odległość od przystanka do przystanka to max.5-10min piechotką, bardzo tanie rozwiązanie xD

      • 2 0

  • A Ja proponuję z Witomina na Cisową, oraz na Dąbrowę (1)

    A ja bym się bardzo ucieszyła z lini z Witomina-Leśniczówki na Cisową-Sibeliusa Dużo osób jeździ z Witomina na Cisową, bądź na Chylonię, a przesiadki są ciężkie.

    Druga trasa, to Witomino-Leśniczówka na Dąbrowę-Miętową W dużej części pokrywa się z propozycją linii X. z Centrum na Dąbrowę jest bezpośrednie połączenie, a z Witomina nie ma.

    • 2 0

    • To prawda. Pracowałam w Domu za Falochronem. Dojazd z Chylonii z jedną przesiadką. Niestety, jak trajtek miał spóżnienie,nigdy nie zdołalam załapać sie na 141, który jezdzi bardzo punktualnie.W tej sytuacji dojazd na czas był niemożliwy, bo to jedyne połączenie.

      • 0 0

  • nr 30

    w takim razie ja poproszę o zmianę trasy 30tki- na taką jaką jeździła na początku kariery
    tzn Morska- 10Luty- Warszawska- Morska
    albo o zsynchronizowanie autobusów 30 i 26 z 25
    denkss :D

    • 0 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane