- 1 Przyjdź zobaczyć wodowanie z historycznej pochylni (58 opinii)
- 2 Kontrola CBA w Urzędzie Miasta Gdyni (207 opinii)
- 3 Próbowali "odbić" przemyconą kokainę (87 opinii)
- 4 Barszcz Sosnowskiego kwitnie. Gdzie zgłosić? (77 opinii)
- 5 Chciał dać 700 zł łapówki drogówce (78 opinii)
- 6 Kumulacja prac na Jasieniu utrudni życie (75 opinii)
Budżet dla Gdyni na rok 2002 przyjęła Rada Miasta przy sprzeciwie opozycji. Prawicowe władze Gdyni określają go jako rzetelny i odpowiedzialny. Lewica - jako budżet stagnacji i regresu.
Budżet Gdyni na rok 2002 przewiduje ponad 476 mln zł dochodów. Wydatki określono na niemal 474 mln zł. Największa pozycja to wydatki na oświatę - niemal 187 mln zł (m.in. oferta nauki języków, zajęcia pozalekcyjne oraz remonty i 880 tys. zł na doskonalenie zawodowe nauczycieli, w planach budowa sali gimnastycznej). Na inwestycje i remonty drogowe przewidziano 36 mln zł (m.in. zakończenie drugiego etapu Drogi Różowej i budowy węzła na Witominie oraz kontynuacja prac przygotowawczych do budowy Trasy Kwiatkowskiego). Gospodarka komunalna (sprzątanie miasta, odśnieżanie, komunikacja) - 46 mln zł.
Na administrację przeznaczono 98 procent kwoty z roku 2001. Opieka społeczna i bezpieczeństwo publiczne - po 43 mln zł. Gospodarka mieszkaniowa - 6 mln zł. Zdrowie - 965 tys. zł na programy profilaktyczne i 430 tys. zł na remonty. Kultura - 14 mln zł (m.in. na budowę Muzeum Miasta Gdyni). Sport i turystyka - 8 mln zł (m.in. popularyzacja sportu masowego, budowa boisk przy szkołach).
Zarząd Miasta podkreślał, że w roku 2002 Gdynia otrzyma o 5 procent mniej dotacji. Subwencja z budżetu państwa nie pokryje wskaźnika inflacji, a niekorzystną tendencję pogłębia zrzucanie na samorządy odpowiedzialności za kolejne obszary życia publicznego.
- To projekt budżetu rzetelny i odpowiedzialny - mówił Wojciech Szczurek, prezydent Gdyni, kończąc przedstawianie projektu Radzie Miasta. - Rzetelny, ponieważ pomimo trudności budżetu państwa gwarantujemy sprawne funkcjonowanie organizmu miejskiego. Odpowiedzialny, bo wychodzi naprzeciw oczekiwaniom mieszkańców Gdyni i tworzy szanse rozwojowe dla miasta.
Całkowicie odmiennie określiła projekt budżetu opozycyjna lewica:
- Dochody będą w roku przyszłym poniżej przewidywanego stopnia inflacji, pomimo iż maksymalnie wzrastają podatki od nieruchomości, czynsze regulowane i inne podatki gminne - tłumaczyła Ewa Lubiejewska z SLD. - Nakłady na gospodarkę mieszkaniową zmaleją do 51 procent sumy roku bieżącego, transport i łączność - do 50 procent, kultura fizyczna i sport - do 70 procent. Znacznie maleją wydatki na bezpieczeństwo publiczne i opiekę społeczną. Natomiast w dziale "rozliczenia różne" następuje 11-krotny wzrost kwoty z 1,4 mln zł w roku bieżącym do 13 mln zł. Stale i systematycznie wzrasta zadłużenie miasta. Budżet Gdyni na rok 2002 nie odzwierciedla potrzeb mieszkańców w zakresie poprawy warunków zdrowotnych i socjalnych.
Jaki to jest budżet? Nie jest on ani inwestycyjny, ani konsumpcyjny. Według tego projektu nadchodzący rok będzie dla miasta i jego mieszkańców czasem stagnacji, a w niektórych przypadkach regresu.
Zdzisław Urla z klubu Przymierze Prawicy - Prawo i Sprawiedliwość zarzucił, że budżet narusza ustawę o finansach publicznych:
- Zarząd Miasta jest obowiązany przed uchwaleniem budżetu przedstawić Radzie Miasta opinię Regionalnej Izby Obrachunkowej. Daremnie szukałem tej opinii w materiałach. Bez niej uchwalanie budżetu jest niezgodne z prawem. Po drugie: 50 mln rezerwy - są to tylko tytuły, że to jest na remonty, a to na inwestycje. Ustawa o finansach publicznych wymaga szczegółowych załączników.
Budżet uchwalono głosami AWS i PO. Przeciw głosowała lewica.
Opinie (9)
-
2002-01-02 06:25
Przeciw głosowała lewica.
a co, chcieliby porzadzic???
A tego akurat to oni nie potrafia!!!
Gdynianie - macie fajny okres (mimo ogolnopolskich, przejsciowych, wiecie, jak jest...), nie dajcie sie tym skurczybykom. Tak trzymac.- 0 0
-
2002-01-02 12:04
Niech SLD upora się wreszcie swoimi, przynoszącymi nam wszystkim nadzwyczajny dobrobyt, rządami w Warszawie a Trójmiasto zostawi w spokoju. Tam gdzie prawica próbuje coś rozsądnie naprawić mimo wielu trudności tam lewica wkracza i robi wiele hałasu(o nic) i wszystko przeinacza! Lewusy sio
- 0 0
-
2002-01-02 12:33
obiektywizm
ciekawe że ten niezwykle obiektywny artykuł słowem nie wspomina o tym, że w tegorocznym budżecie Gdyni nie ma deficytu, a jest nadwyżka. To taki szczegół w ogóle nie wart uwagi...
- 0 0
-
2002-01-02 16:43
c.d.n
Bo gdyby dofinansowywali Mistrzu Swiata wszystkie dziedziny zycia jak w zeszlym roku to nie mieliby nadwyzki.
Czytaj uwaznie "Nakłady na gospodarkę mieszkaniową zmaleją do 51 procent sumy roku bieżącego, transport i łączność - do 50 procent, kultura fizyczna i sport - do 70 procent. Znacznie maleją wydatki na bezpieczeństwo publiczne i opiekę społeczną"
Gratuluje skutecznej walki z deficytem :)- 0 0
-
2002-01-02 22:48
No i dobrze!
No i dobrze!
I tak jestesmy jednym z najprzyjemniejszych i najbogatszych miast w Polsce!
Te wszystkie ciecia nie spowoduja, ze nagle staniemy sie slumsami. W koncu to tylko chwilowe, przejsciowe i wogle...
PS: A poza tym mamy jedyny oprocz Warszawy salon Jaguara w Polsce!!- 0 0
-
2002-01-04 00:00
Gdynia: Veto dla Komisji ds. Rodziny, poparcie dla niedopracowanego budżetu
Podczas piątkowej Sesji Rady Miasta w Gdyni, radni PO i AWS po raz kolejni
wykazali się nieprzejednaną postawą wobec Klubu Radnych Przymierze Prawicy -
PiS odrzucając projekt uchwały dotyczący przywrócenia Komisji ds. Rodziny.
Przyjęli jednocześnie niedopracowany projekt budżetu obarczony szeregiem
błędów proceduralnych.
Prace nad gminnym budżetem trwają zwyczajowo kilka miesięcy. Procedura
wymaga przedstawienia projektu przyszłorocznego budżetu radnym oraz
Regionalnej Izbie Obrachunkowej do 15 listopada. Po pozytywnej opinii RIO
samorządowcy w całej Polsce przyjmują przyszłoroczne budżety do końca
pierwszego kwartału roku budżetowego, czyli do 31 marca 2002 r.
Oczywiście bardziej medialne jest przyjęcie takiego projektu, jeszcze przed
rozpoczęciem roku budżetowego. Dlatego większość gmin stara się zdążyć z
taką uchwałą do 31 grudnia 2001. Nie było by w tym nic zdrożnego, gdyby
przedkładany radnym projekt budżetu był w pełni dopracowany i zgodny z
prawem. Niestety w Gdyni przyjęty 25 głosami radnych PO i AWS w stosunku do
16 głosów opozycji budżet, był obarczony szeregiem błędów i niezgodności z
prawem, na co kilkakrotnie w dyskusji nad projektem zwracali uwagę radni z
klubu Przymierze Prawicy - PIS.
W rezultacie gdyńska Rada Miasta zatwierdziła inny projekt budżetu w
stosunku do tego, jaki poddany został opinii RIO. Projekt przyjęty na
ostatniej miejskiej sesji miał, bowiem szereg autopoprawek Zarządu Miasta,
które nie zostały już zweryfikowane przez Regionalna Izbę Obrachunkową.
Zresztą opinii RIO nie przedstawiono, zgodnie z obowiązkiem ustawodawczym,
do wcześniejszego zapoznania się z jego uwagami radnym. Opinię tą rozdano
dopiero na wyraźną prośbę opozycyjnych klubów w trakcie dyskusji.
Przedstawiona radnym opinia RIO wskazywała na kilkanaście błędów
proceduralnych dotyczących omawianego projektu, z których pokaźna liczba nie
została ujęta w autopoprawkach Zarządu Miasta. Niedopracowany został m.in.
wieloletni program inwestycyjny, który zgodnie z ustawą o samorządzie wymaga
specjalnego załącznika do budżetu. W związku z tym przyjęty głosami
rządzącej koalicji budżet był niezgodny z prawem, co musiało się spotkać z
protestem klubu radnych Przymierze Prawicy - PiS, z których większość
zgłosiła swoje veto separatum do przyjętej w pośpiechu uchwały.
Podczas ostatniej sesji radni PO i AWS głosowali również po raz szósty z
rzędu przeciwko wprowadzeniu uchwały o odtworzeniu Komisji ds. Rodziny w
Radzie Miasta. Przyjęli za to uchwałę o środkach specjalnych gromadzonych w
celu promocji miasta oraz wspierania i upowszechnienia idei samorządowej.
Przyjęto tą uchwałę z pominięciem zasad wymuszających skuteczną kontrolę tak
wydawanych środków, co spotkało się ze sprzeciwem opozycji, która zwracała
uwagę, że środki te mogą zostać wykorzystane równie dobrze na promocję co na
przeprowadzenie kampanii wyborczej, zwłaszcza, że specjalny fundusz tworzy
się właśnie w roku w którym odbędą się wybory samorządowe w Polsce. Przy
okazji długiej dyskusji nad tą uchwałą, radni z klubu Przymierze Prawicy -
PIS zwrócili uwagę, że pomimo szeroko zakrojonej akcji promocyjnej w Gdyni,
w mieście wcale nie przybywa dużych, strategicznych inwestorów tworzących
miejsca pracy a bezrobocie w ostatniej kadencji wzrosło przeszło dwukrotnie.
Mariusz Roman
PS.
Klub radnych Przymierze Prawicy-PiS zawiązał się w Gdyni w marcu br.
Powstanie klubu było odpowiedzią na schizofrenię polityczną, jaka panowała w
rządzącym miastem klubie AWS. Otóż władze klubu AWS oraz większość zarządu
miasta angażując się w tworzenie nowopowstałej Platformy Obywatelskiej,
pozostawali w klubie radnych AWS, aby nadal pełnić niepodzielną władzę pod
szyldem AWS i manipulując głosem poparcia radnych.
Po swoim ukonstytuowaniu Klub Radnych Przymierze Prawicy-PiS zaprotestował
m.in. przeciwko utrudnianiu przez Zarząd Miasta realizacji prorodzinnej
polityki miasta oraz utajnianiu przed Radą Miasta wyroków NSA w sprawie
niezgodności z prawem niektórych jej uchwał. Radni Przymierza Prawicy-PiS
zaprotestowali również w stosunku do powtarzającego się procederu
fałszowania wyników głosowania rady, przez jej przewodniczącego p.
Stanisława Szwabskiego.
W konsekwencji radnych z tego klubu pozbawiono wszelakich funkcji, jakie
pełnili w Radzie Miasta. Odwołano dwóch wiceprzewodniczących rady, oraz
jednego szefa komisji i wreszcie rozwiązano "nieukładną" komisję ds.
Rodziny.- 0 0
-
2002-01-05 15:29
zalkalo ludzi
zapewne na taka wypowiedz, Mariuszku Drogi, bo to nie jest wypowiedz, tylko antywypowiedz, ildealny przyklad, jak nie powinna wygladac wypowiedz na necie. i co zyskales? koniec rozmowy, choc i tak nikt tego nie czytal. od dzis - gora dziesiec linijek, tak trzymaj stary!
- 0 0
-
2002-01-06 05:54
budzet
niech zwolennicy lewicy spojrza na miasta gdzie rzadzi lewica np, slupsk,wloclawek i.t.p. jest najwieksze bezrobocie ,korupcja i deficyt budzetowy,bijacy rekordy polski,gdynia tak trzymac,precz z czerwona zaraza
- 0 0
-
2002-01-09 01:58
na zdrowie
Lewica to syf. Ale budżet jaki jest to dopiero zobaczymy - Gdynia nie jest najpiękniejszym i najfajniejszym miejscem na świecie; stagnacja jaka jest tutaj prędzej czy później prowadzi do Wulki i slumsów. Bardzo mi przykro że tak jest bo tu mieszkam.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.