2007-09-01 01:33
Jeden był we Wrzeszczu, przy ul. Grunwaldzkiej, jakieś 50m przed skrzyżowaniem z ul. Do Studzienki, idąc w kierunku Gdańska. Tam są takie zewnętrzne kamienne schody, bodaj do oddziału biblioteki. I tam właśnie, czyli na pięterku, był fotoplastikon.
Drugi miescił się w Gdyni, przy ul. 10 Lutego, po prawej stronie, idąc w kierunku Skweru Kościuszki. Dokładnie miejsca nie określę, ale na pewno było to przed skrzyżowaniem z ul. Władysława IV.
W pomieszczeniu fotoplastikonu był duży bęben, na nim co kawałek takie jakby lornetki do patrzenia do wewnątrz. I przy każdej taboret, na całym obwodzie było takich stanowisk z kilkanaście. Siadało się tam w dowolnej chwili, bo wewnętrzny bęben ze zdjęciami obracał się przez cały czas. Nie był to ruch ciagły, każde kolejne zdjęcie zatrzymywało się na dłuższą chwilę przed oczyma patrzącego. Ech...kiedyż to było :)
2007-09-01 13:19
Wbrew temu co sie dzieje w tym kraju gdynia ma sie dobrze, jest i sentymentalna i nowoczesna zarazem...
Pogratulować pomysłu. Przyda sie jako odskocznia dla spraw bierzacych.
2007-09-01 23:41
za mlody jestem aby pamietac tutejsze fotoplastikony, ale bylem w Warszawce u czlowieka ktory to jeszcze piastuje, naprawde fajna sprawa.
2007-09-02 20:41
a ja pamiętam fotoplasticon na ul.Świetojanskiej tuż za kinem Warszawa, robiono tam też zdjęcia 5 minutowe automatem. Ewa rocznik 1956.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
