• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdyński widok na stragany

Magdalena Szałachowska
12 maja 2007 (artykuł sprzed 17 lat) 
Nie ma wątpliwości, że Dar Pomorza to jedna z największych atrakcji turystycznych Gdyni. Wątpliwości budzi jedynie jego otoczenie... Nie ma wątpliwości, że Dar Pomorza to jedna z największych atrakcji turystycznych Gdyni. Wątpliwości budzi jedynie jego otoczenie...
... w tym również budynki będące według niektórych architektoniczną spuścizną PRL'u. ... w tym również budynki będące według niektórych architektoniczną spuścizną PRL'u.

Skwer Kościuszki i Molo Południowe to najbardziej reprezentacyjny fragment Gdyni. Jednocześnie to obszar, którego rozwój zatrzymał się... mniej więcej 30 lat temu.

Czy w centrum nowoczesnego miasta jest miejsce na namioty i stragany rodem z PRL"u, na budki z rybami i frytkami urągające wszelkim normom z jednej strony higieny, a z drugiej estetyki?

Jak się okazuje problem dostrzegają również władze Gdyni. Niestety, póki co, nie są w stanie nic z tym zrobić.

- Działka nr 10/2, czyli zaczynająca się przy Błyskawicy i ciągnąca do końca restauracji Róża Wiatrów należy do miasta i właściciela restauracji - mówi Tomasz Banel, naczelnik Wydziału Polityki Gospodarczej i Nieruchomości Urzędu Miasta w Gdyni. - Jednak wskutek złego zapisu w księdze wieczystej z 1992 roku straciliśmy realny wpływ na zagospodarowanie tego terenu.

Zgodnie z zapisem, budynek Róży Wiatrów nie został geodezyjnie wydzielony, przez co miasto sprzedało całą nieruchomość na tych samych prawach. W styczniu 2007 r. władze oddały sprawę do sądu, by sprostować niekorzystny zapis. Proces powinien się zakończyć pod koniec bieżącego roku.

Problem stanowią również tereny na północ od restauracji Róża Wiatrów, należące z kolei do Zarządu Morskiego Portu Gdynia. Właściciel ignoruje cykliczne prośby władz miasta o schludne zagospodarowanie tego terenu. W ostateczności, według Tomasza Banela, miasto uchwali stosowny plan zagospodarowania tych terenów, nie dający możliwości realizacji funkcji komercyjnych.

Jak zapowiadają władze teren na pewno zostanie uporządkowany do 2009 roku, kiedy to w Gdyni odbędzie się The Tall Ships Races, czyli zlot największych żaglowców świata.

- Przyznaję, że jestem zniesmaczony standardem tych budek, ale póki co, stoimy na terenie prywatnym- mówi Wojciech Szczurek, prezydent Gdyni. - Po zakończeniu procesu porządkowania sytuacji formalno-prawnej na pewno zlikwidujemy te obiekty i w okolicach Błyskawicy zbudujemy ładny pasaż dostosowany architektonicznie do tej przestrzeni. Już w najbliższej przyszłości również okolice Mola Południowego i Skweru Kościuszki zmienią się nie do poznania. Jednak dokładne projekty ujawnimy dopiero za kilka miesięcy.
Mamy prawo do ładnych widoków

Sławomir Kitowski, grafik, fotograf i autor albumów o Gdyni

- Praktycznie na każdym kroku można w Gdyni znaleźć coś, co irytuje i z czym powinno się walczyć. Ład tego miejsca zakłócają zarówno te wszystkie budki, jak budynek Róży Wiatrów. Największą wartością Mola Południowego jest widok na basen żeglarski, na Dar Pomorza i Błyskawicę. Wiem, że mogą pojawić się protesty, ale będę z nimi walczył. Problem zresztą dotyczy również drugiej strony deptaku. Według przedwojennych założeń widok z Południowego Molo miał się rozciągać na morze, Kamienną Górę, basen żeglarski. Tymczasem prześwity są coraz węższe. Dlatego też walczymy, aby Gdynia uzyskała status pomnika historii. Nie po to, by tworzyć skansen, ale żeby chronić najważniejsze wartości. Wszyscy mamy prawo do ładnych widoków.

Opinie (88) 6 zablokowanych

  • niegdy jakso nie zwracalem uwagi na te stragany, ale po tym co przeczytalem mysle ze dobrze byloby usunac te PRLowskie gowna

    • 0 0

  • temat zastępczy

    Uważam ze wcale nie jest źle

    • 0 0

  • sami jesteście PRL

    Teraz bynajmniej można zjeść z miare tanio rybke czy szaszłyczek,ale nie lepiej to wyburzyć i postawić kolejnego MCSyfa albo jakąś droga restauracje dla bogatych krwiopijców z Wawy co sie dorobili na przekrętach z komuny....

    • 0 0

  • drugi

    Bo tu nie ma co komentować. Bałagan biurokratyczny to w Polsce norma.

    • 0 0

  • włodarze miast anie mają pomysłu na architekturę

    Moim zdaniem Gdynia niestety robi się zapyziała. Brakuje centralnej ulicy, deptaku z kafejkami i restauracjami, ze stolikami na ulicy. Skwer jest jaki jest, Świętojańska nie ma charakteru deptaka-bulwaru. Ponoć taką ulicą miała być Starowiejska ale nic sie nie dzieje. Każde choćby niemieckie miasteczko ma taki deptak z miejscem, gdzie na słoneczku mozna wypić kawę czy zjeść coś w przerwie w pracy. A u nas tylko te wstrętne budy. pozdrawiam wszystkich miłośników Gdyni :-)

    • 0 0

  • do L.

    I właśnie o to chodzi, że mieszkańców Gdyni nie razi bałagan, pstrokatość i bylejakość przestrzeni, że przy trakcie reprezentacyjnym stoją budki jak na targowisku i straszą pozostałości jakiegoś wesołego miasteczka. Moim zdaniem miastu przydałby się porządny plastyk, który by pilnował, żeby jego estetyka była zgodna z jednej strony z tradycjami Gdyni, a z drugiej z jej aspiracjami do bycia flagowym przykładem nowoczesnego miasta. Sugeruję trochę więcej minimalizmu i ładu w przestrzeni.

    • 0 0

  • To jest kawałek historii Gdyni ,a budki niech sobie będą.Dodają uroku wschodniego bazaru.

    • 0 0

  • Jeżeli wyburzą budynek Róży Wiatrów

    To szczurek zostanie publicznie wychłostany, przeciez to nie żadna spuścizna po PRL tylko zabytek socrealizmu, które należy objąć opieką konserwatorską a nie burzyć. A pana Kitowskiego należy czym szybciej wysiedlić z Gdyni.

    • 0 0

  • ...anty ryba psuje się od głowy (...)

    hej, hej mars napada do okoła ludzi gromada...

    • 0 0

  • ja tam jestem za szaszłyczkami i rybką :P

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane