• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdyńskie pomysły kopiowane w... Gruzji

Michał Sielski
28 września 2010 (artykuł sprzed 13 lat) 
Gruzińskie Rustavi zbuduje m.in. park naukowo-technologiczny. Podobnie, jak gdyński, który niebawem zostanie rozbudowany, będzie się mieścił w byłej zajezdni trolejbusowej. Gruzińskie Rustavi zbuduje m.in. park naukowo-technologiczny. Podobnie, jak gdyński, który niebawem zostanie rozbudowany, będzie się mieścił w byłej zajezdni trolejbusowej.

Współpraca miast często ma charakter bardziej towarzyski, niż merytoryczny, a korzystają na niej zwykle samorządowcy, a nie mieszkańcy. Inaczej wyglądają relacje Gdyni z gruzińskim miastem Rustavi, które kopiuje u siebie już drugi gdyński pomysł.



Czy trójmiejscy samorządowcy powinni przekazywać swoje doświadczenia swoim odpowiednikom z młodych demokracji?

Pierwszy to otwarcie rustavskiego magistratu na mieszkańców. Do tej pory w Rustavi relacje między urzędnikami a petentami miały charakter postradziecki. Zwykły człowiek nie mógł wejść do urzędu jak do siebie i nalegać na załatwienie swoich spraw. Przede wszystkim musiał zdobyć przepustkę. To się zmieniło, gdy gruzińscy goście zobaczyli w Gdyni, jak działa sala obsługi mieszkańców na parterze magistratu.

- Oczywiście w Gdyni wygląda to jak w każdym polskim mieście, ale nasi partnerzy podpatrzyli to właśnie u nas. Mają oczy szeroko otwarte, ale najbardziej zadziwiające jest to, jak szybko wdrażają u siebie podpatrzone rozwiązania - mówi wiceprezydent Gdyni, Marek Stępa.

Drugi "podejrzany" pomysł jest bardziej spektakularny. W Rustavi tak spodobała się inwestycja w budowę parku naukowo-technologicznego, że podobny obiekt powstanie także w Gruzji. Pomysł skopiowany zostanie niemal w 100 proc., bowiem kompleks powstanie w... byłej zajezdni trolejbusowej - identycznie, jak ma to miejsce w Gdyni.

Rustavi ma nawet lampy jak te, które oświetlają ul. Świętojańską zobacz na mapie Gdyni w Gdyni.

Kolejne "podpatrzone" projekty czekają na realizację. - Rozpoczynamy właśnie program rewitalizacji dzielnic, wzorowany na trwającym w gdyńskiej Chyloni - podkreśla mer Rustavi, Mamuka Chikovani.

Swoista chemia między oboma miastami wynika z podobieństw. Rustavi jest co prawda sporo mniejsze (ma ok. 140 tys. mieszkańców przy 250 tysiącach gdynian), ale jest równie młode (powstało w latach 40. ubiegłego wieku) i musi sobie radzić z upadającym przemysłem (w Gdyni stoczniowym, w Rustavi metalurgicznym).

- To miasta tzw. drugiego poziomu. Duże, szybko się rozwijające, ale nie stolice. Oba mieszczą się również obok większych ośrodków: Gdańska i Tbilisi - mówi Ahmed Eiweida, przedstawiciel Banku Światowego na region Kaukazu.

- Współpraca obu miast już dawno przekroczyła standardowe wyobrażenie o partnerstwie miast - zaznacza Janusz Szewczuk, członek Stowarzyszenia Rozwoju Gospodarczego Gmin.

Miejsca

Opinie (72) 6 zablokowanych

  • jakoś nie zauważyłem tylko

    czy Gdynia ma jakieś korzyści z tej współpracy. bo chyba na tym polega, że obie strony coś z tego wynoszą

    • 0 3

  • Zwykły człowiek nie mógł wejść do urzędu jak do siebie i nalegać na załatwienie swoich spraw. Przede wszystkim musiał zdobyć

    przepustkę. To się zmieniło, gdy gruzińscy goście zobaczyli w Gdyni, jak działa sala obsługi mieszkańców na parterze magistra Dla wielu urzedasow brzmi to kuszaco. Mam nadzieje, ze ten pomysl nie zostanie popatrzony np. przez NFZ, gdzie juz teraz petent to zlo konieczne.

    • 2 0

  • panie Michale
    proszę poprawić to zdanie:
    "Drugi podejrzany pomysł jest bardziej spektakularny"
    na
    "Drugi podpatrzony pomysł jest bardziej spektakularny"

    podejrzany pomysł, to może być upór przy budowie ECS, w czasie gdy na naprawde niezbędne inwestycje w gdańsku brak kasiory
    dziękuję za uwagę:-)

    • 8 3

  • Do Władz Gdyni. Dlaczego w międzynarodowym wykazie miast partnerskich występuje tylko Łódź i Gdndża? Natomiast nie ma Gdyni. (2)

    Nad samą Kurą byłem, ale nigdy jakoś nie natrafiłem na Rustavi. Co prawda Gruzja to kraj, który naprawdę miło wspominam i nie tylko z wspaniałych krajobrazów, gór Kaukazu, zabytków ciekawej dal nas kultury, ale i kontaktów osobistych. Doznałem też w tym kraju masę różnych niesamowitych przygód, ciekawych spostrzeżeń poznałem długowiecznych ludzi, wtedy gdy jeszcze nie istniały tak ścisłe granice, choć one i podziały tak naprawdę istniały i przy dłuższym pobycie można było już nawet po zachowaniu poznawać ludzi. A, że kraj i ludzie ciekawi wystarczy sięgnąć po mitologiczną Kolchidę.
    Choć czytając artykuł jestem pełen podziwu, że to społeczeństwo mocno zhierarchizowane a nawet powiedziałbym "kastowe" tak się ostatnio za pomocą Gdyni zmienia. Tylko przyklasnąć odpowiedniej perswazji naszych urzędników. I tu osobista prośba, aby wzorem Grecji (z którą łączyły w pradziejach te kraje) znaleźć w Gdyni miejsce celem stworzenia miejsca gruzińskiego biesiadowania, bo to dla nich ważna część życia. No i wino, wino, (ale i koniak, cza-cza)do jedzenia, ale i niesamowite toasty wznoszone jako pierwsze przez najważniejszą osobę w gronie. Toasty b.długie, czasami z śmieszną puentą. Pamiętam taki w Anjzuli na mój i mojej naprawdę przeuroczej i wspaniałej dziewczyny, trwał z 10 min. poprzedzony występem z gitarą i rodzimy Sulikom. Do tego chaczapuri, chinkali,... i wyśmienite(nigdzie takich nie jadłem wypieki)itd.

    • 6 4

    • Opinia została zablokowana przez moderatora

    • przebrnąłem całą wypowiedź

      widać że coś tam masz do przekazania, ale nad stylem zdecydowanie musisz popracować.

      • 1 1

  • (2)

    Skrzyzowanie jakich ulic wudnieje na tej wizualizacj Stryjskiej i Zwyciestwa?

    • 0 1

    • Zadnych

      To wizualizacja czegos co bedzie, i co nigddy nie bedzie tak wygladac. To jest wizja, ktora jest tak namalowana by bylo widac budynki docelowe :)

      • 0 0

    • tak

      al. zwycięstwa i Stryjska.
      Sądząc po tym jak wyglądały wizualizacje PPNT (Hal łukowych i parkingu), a jak wyszedł budynek - a wyszedł tak że oglądając wizualizacje człowiek chwilę się zastanawia czy to wizualizacja czy przerobiona fotka - można mieć nadzieję że te budynki też tak będą wyglądać w rzeczywistości.
      Jedyne do czego można mieć zastrzeżenia to za dużo szkła! Jasne, fajnie to wygląda z zewnątrz, ale ciężko się skupić pracując w takim biurze. Jednak nie bez powodu ludzie wymyślili ściany (i to takie nieprzezroczyste).

      • 0 0

  • A moze Gdynia tez zacznie kopiowac dobre pomysly z innych miast portowych ....

    - proponuje Singapore !

    • 7 1

  • Na cześć naszego kochanego Prezydenta Szczurka PIJMY WIWATY (1)

    Koniakiem gruzińskim

    • 5 2

    • lepiej dbać o rynki wschodzące

      bo można tam wspaniale rozwinąć działalność
      póki jeszcze amerykański gnój tam nie zalał mózgów ludziom.

      • 1 0

  • Zdecydowanie nadal możemy terminować u krajów skandynawskich ;-)

    Niestety z Karlskrony udało się skopiować tylko numerki w jednej pizzerii i kilkanaście lat później w UM ;-) Reszta tzn. infrastruktura, drogi, parkingi, ścieżki rowerowe, struktura handlu czy warunki w oświacie, opiece społecznej, komunikacji społecznej kilkadziesiąt lat do tyłu...Ale dobrze, że chociaż Gruzini mogą się od nas czegoś nauczyć ;-)

    • 1 3

  • SZKLARNIE NA OGÓRKI !!!

    CZY POMIDORKI !!!

    • 1 2

  • Tylko niech nie skopiują Szczurka i jego idei- GDYNIA- MIASTO NIE DLA ROWERÓW

    • 0 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane