- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (325 opinii)
- 2 Dlaczego szpetne kioski nie znikają z ulic? (207 opinii)
- 3 Niepełnosprawny: zostałem na lotnisku (338 opinii)
- 4 Coraz więcej psów na plaży. To problem? (918 opinii)
- 5 Gdańsk i andrzejrysuje uczą kultury (179 opinii)
- 6 50 lat pracuje w jednym zakładzie (260 opinii)
Gdzie giną listy z zagranicy?
Mieszkańcy Nowego Portu twierdzą, że od jakiegoś czasu nie dochodzą do nich listy wysyłane z zagranicy. Ich bliscy robili nawet testy - wysyłając przesyłki na adresy w innych dzielnicach. Te listy docierały bez problemu.
Sprawą zainteresował się ostatnio radny dzielnicy Łukasz Hamadyk, który na własnej skórze przekonał się o skuteczności "gubienia" przez pocztę listów.
- Często kupuję coś przez internet i do tej pory nic mi nie ginęło, ale listy przychodziły zawsze z Polski. Teraz czekałem na list z Irlandii. I nadal czekam, bo - chociaż powinien dotrzeć już dawno, nadal nie dotarł - mówi radny.
Zainteresował się w ten sposób sprawą i postanowił zainterweniować bezpośrednio w placówce, w imieniu swoim, ale też i innych osób, które poprosiły go o to na internetowym forum osiedlowym. - Powiedziano mi, że przesyłki najprawdopodobniej gubi sortownia. Przyznano jednak, że po sygnałach od mieszkańców, poczta zaczęła numerować przesyłki, nie tylko te rejestrowane - dodaje Hamadyk.
W winę sortowni nie wierzą także inne "ofiary" urzędu pocztowego przy ul. Ks. Góreckiego w Nowym Porcie. Przytaczają przykłady mówiące o przesyłkach wysyłanych tego samego dnia, z tego samego miejsca, na adresy w dwóch różnych częściach Gdańska. Te do Nowego Portu nie dochodziły, pozostałe - bez problemu.
- Znajomy zrobił nawet taki test i proszę sobie wyobrazić, że przesyłka na Przymorze dotarła, a do Nowego Portu nie - opowiada Hamadyk.
Co na to poczta? - Zagadnienia bezpieczeństwa obrotu pocztowego są przedmiotem systematycznych kontroli instytucjonalnych i funkcjonalnych prowadzonych przez wyznaczonych pracowników Poczty Polskiej. Przykładamy ogromną wagę do kwestii doręczania przesyłek i zdecydowanie interweniujemy w przypadku wszelkich stwierdzonych uchybień - mówi Bogdan Lenkiewicz z Biuro Public Relations Poczty Polskiej S. A.
Dodaje, że poczta nie dostrzega żadnych nieprawidłowości w działaniu gdańskiego urzędu. - Nie odnotowano tam w ciągu ostatnich kilku miesięcy żadnego zgłoszenia (skargi klientów) przypadku niedoręczenia przez listonosza takiej przesyłki. Nikt też nie skarżył się na jej uszkodzenie - twierdzi.
Opinie (156) 8 zablokowanych
-
2011-09-22 13:59
Najlepiej wszystko od razu zgłaszać
bo później cwaniaki się nawet nie tłumaczą, bo nie widzą "żadnych nieprawidłowości" i wszystko działa sprawnie i bezproblemowo. Trzeba wszystko zgłaszać i najlepiej do centrali albo gdzieś wyżej, bo jak to zgłosicie do placówki w której te dziwne rzeczy się dzieją, na pewno uczciwi pracownicy przekażą skargę wyżej. Na pewno ;p
- 1 0
-
2011-09-22 16:14
giną na pewno
przesyłki listowe giną od 3,5 roku. Rozmawiałam z panią z okienka która twierdziła, że to na pewno.. W Pruszczu Gd bo tam przekierowują... Jest mi bardzo smutno.Nie mogę odebrać zasiłku pogrzebowego bo list urzędowy z aktem zgonu ( z Niemiec) nie dotarł...
- 1 0
-
2011-09-22 22:35
Od wiecej niz pol roku!!!
Poczta w NP jest "zlodziejska"!!!!Oczywiscie uogolniam,bo pewnie pracuja tam tez uczciwi ludzie.Ale najbardziej winna jest w/g mnie p.naczelnik.Napewno jest dziesiatki reklamacji tygodniowo i to nie od pol roku ,ale od duzo dawniej.To ona powinna zrobic z tym porzadek!!!Mi zginelo kilka listow,raz otrzymalam rekompensate.Mam w nosie pieniadze za zaginiony list,jezeli to co w liscie,bylo bardzo wazne!!!
- 1 0
-
2011-09-23 09:52
Listonosz?
moja poczta nie docierala bo listonosz oddawal listy mojej sasiadce,a zorientowalam sie jak to bywa przaz przypadek.1 jak byl inny listonosz w zastepstwie poczta zawsze docierala 2 jak moja sasiadka byla na urlopie to poczte otrzymywalam od jej mamy,bo listonosz niby sie pomylil i wrzucił moja poczte do jej skrzynki Wniosek nasuwa sie sam,a dodam ze w tym czasie nie zylam w dobrych stosunkach z moja sasiadka,a listonosz baardzo ja lubil.Teraz zmienilam poczte,listonosza i problem zniknal
- 0 0
-
2011-09-23 12:37
......
Wysłana do mnie mp4 z (zapakowana w koperte bombelkowa priorytet)też nie doszła , pewnie kogoś na poczcie w nowym porcie zaciekawiło zgrubienie koperty......
- 2 0
-
2011-09-23 22:50
nie macie racji
Czy potraficie tylko narzekać?!! Współczuję pracownikom Poczty w NP. Często z niej korzystam i może i są kolejki ale tak jak na każdej innej Poczcie, panie w okienkach są miłe i starają się. Z listonoszami bywa różnie i jak mają problem z nieuczciwymi pracownikami to przecież nie tylko Poczta w NP odpowiada za wszystkie zaginione listy czy paczki!!!! Straszną nagonkę na nich robicie niech pierwszy rzuci kamieniem kto jest bez winy!!! Pracuję w małej firmie handlowej i miałam podobny problem z nieuczciwym pracownikiem i uwierzcie mi to nie było nic fajnego a udowodnienie komuś winy to bardzo trudna i żmudna droga więc trzymajmy kciuki ,że uda się wyjaśnić całe to zamieszanie.
- 0 1
-
2011-09-27 19:30
zeszyt
Wszystkie listy z zagranicy p.naczelnik bierze do siebie wpisuje w zeszyt a nastepnie daje listonosza. Czy na wszystkich pocztach jest taki zwyczaj=wymog.
- 0 0
-
2011-10-04 20:35
panie z okienek (2)
pan radny lepiej niech sie zajmie biedota i brudem w Nowym Porcie skoro szuka rozgłosu a wracając do poczty w naszej dzielnicy to warto by było zadbać o wygląd i budynku i pań w okienku są takie gdzie aż miło podejść a niektóre to aż brrr strach. Ostatnio zauważyłem nowy nabytek okulary gruba a brzydka jak... nie napisze brzydko no i oczywiście stara bez obrazy ale gdzie poczta nabywa takie panie poczta powinna troche wiecej uwagi zwracac na personel. Te ładne zauważyłem wychodzą czasami z tyłu to one powinny siedziec na okienku
- 2 1
-
2011-10-05 16:11
a do tego nie miła i opryskliwa
- 0 0
-
2011-10-05 16:14
nie dosyć że brak jej prezencji to jest nie miła i opryskliwa
- 0 0
-
2013-09-06 17:06
opinia
czekalam na list z Niemiec oczywiscie z Niemiec wyszedl ale w polsce zagina gdzie mozna w tej sprawie interweniowac
- 0 0
-
2017-03-14 13:26
Złodzieje
Giną wysłałem pieniądze z kartkami kartka dochodziła pieniądze nie
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.