• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdzie mieszka kandydatka? Kontrowersje na koniec kampanii w Sopocie

Piotr Weltrowski, Szymon Zięba
4 kwietnia 2024, godz. 12:45 
Opinie (345)
Najnowszy artykuł na ten temat Radni Sopotu nowej kadencji. Pełny skład
Magdalena Czarzyńska-Jachim, kandydatka na radną i prezydent Sopotu, zamieszkała w mieście przed rokiem, ale zawodowo jest z nim związana od kilkunastu lat. Magdalena Czarzyńska-Jachim, kandydatka na radną i prezydent Sopotu, zamieszkała w mieście przed rokiem, ale zawodowo jest z nim związana od kilkunastu lat.

Gorąco na ostatniej prostej kampanii w Sopocie. Dwa komitety wyborcze pytają Magdalenę Czarzyńską-Jachim, obecną komisarz Sopotu kandydującą z ramienia Koalicji dla Sopotu, czy faktycznie mieszka w tym mieście, i dodatkowo sugerują, że zameldowała się przed wyborami w lokalu należącym do rodziny prawnika obsługującego w wielu sprawach sopocki urząd. Czarzyńska-Jachim przyznaje, że w Sopocie mieszka od roku, ale dla miasta pracuje już 20 lat.



Wszystko o wyborach samorządowych: listy kandydatów, programy - sprawdź w naszym serwisie



Czy ważne jest dla ciebie, gdzie mieszka kandydat na radnego lub prezydenta?

Specjalny briefing prasowy w tej sprawie zwołali w czwartek przedstawiciele komitetu Kocham Sopot.

Jarosław Kempa, kandydat komitetu Kocham Sopot na prezydenta miasta, stwierdził, że "w ostatnich dniach pojawiły się bardzo kontrowersyjne informacje na temat meldunku pani Magdaleny Czarzyńskiej-Jachim w Sopocie".

Wezwał też aktualną komisarz Sopotu do odpowiedzi na dwa pytania:

  • Czy zameldowała się w Sopocie dopiero tuż przed wyborami, co umożliwiło jej start nie tylko w wyborach na prezydenta miasta, ale i do Rady Miasta?
  • Czy prawdą jest, że zameldowała się w mieszkaniu należącym do jednego ze "zleceniobiorców miasta", któremu za rządów poprzedniego prezydenta urząd zapłacił kilkadziesiąt tysięcy złotych za usługi na rzecz miasta?

Trzeba tutaj dodać, że prawo nie zabrania kandydować na urząd prezydenta miasta osobom, które w danym mieście nie mieszkają, ale do rady miast już tak.

Co ciekawe, na konferencji Kocham Sopot pojawiła się - choć w roli publiczności - Joanna Maciejewska, kandydatka na radną z komitetu W Imieniu Sopocian, która wcześniej podobne pytania do Czarzyńskiej-Jachim umieściła w mediach społecznościowych.

Ona podała nazwisko osoby, od której komisarz Sopotu ma wynajmować sopockie mieszkanie - chodzi o znanego prawnika, który obsługiwał m.in. spór urzędu z Sopockim Klubem Tenisowym... którego Maciejewska jest dyrektorką.

Czarzyńska-Jachim: Od roku mieszkam w Sopocie



O komentarz poprosiliśmy Magdalenę Czarzyńską-Jachim.

- Od roku mieszkam w Sopocie, codziennie chodzę tamtymi ulicami, mogą to potwierdzić wszyscy, którzy mnie w Sopocie widzą. Jest to moje miejsce - stwierdziła.
Jak podkreśla, w wynajmowanym mieszkaniu mieszka od roku - wraz z rodziną.



- Jest to moje centrum życiowe - zaznaczyła.
Pytana o to, od kogo wynajmuje mieszkanie, odpowiedziała:

- Wszystko robię zgodnie z prawem, umowy są zarejestrowane, mam umowę z osobą fizyczną, której nie będę ujawniać.

Oświadczenie komisarz Sopotu



Już później przesłała do naszej redakcji oświadczenie:

- Pracuję dla Sopotu ponad 20 lat, w tym 18 lat w Urzędzie Miasta. Mieszkałam wiele lat - o czym często mówiłam - w Oliwie. Chciałabym jednoznacznie potwierdzić, iż od roku jestem mieszkanką Sopotu i tutaj jestem zameldowana na stałe. Tu żyję, pracuję, robię zakupy, płacę podatki, rozmawiam z sąsiadami i wychodzę z psem na spacer. To są fakty i żadne insynuacje tego nie zmienią. Autorzy tych insynuacji celowo wybrali końcówkę kampanii na ten obrzydliwy atak, licząc na ograniczone możliwości podjęcia przeze mnie działań ochronnych. Nie ma mojej zgody na hejt wobec nikogo, a tym bardziej wobec mojej rodziny. Nie ma mojej zgody na publikowanie adresu, gdzie mieszkam z rodziną. Publikujecie go powszechnie? To nie bójcie się rozmów z naszymi sąsiadami! Oni nas znają! Zapewniam, że autorzy tych działań nie pozostaną bezkarni. Chciałabym oświadczyć, iż będę bronić swojego dobrego imienia, dlatego też publikowane kłamstwa znów spotkają się z adekwatną reakcją wobec ich autorów. Wszystkie moje działania zawsze były, są i będą zgodne z prawem - napisała w nim.

Opinie (345) ponad 10 zablokowanych

  • kłamstwo goni kłamstwo

    lewica kłamie od zawsze,komuniści też głupoty opowiadali,z domu wyniesione, w domu kłamstwa oszustwa to i takie wyrastają kłamczuchy byle by kasa płyneła.

    • 27 8

  • Ale niech odpowie gdzie się zameldowała

    Tego brakuje w jej oswiadczeniu

    • 39 8

  • Co za buta (5)

    Kandydatka serio nie widzi problemu w tym, że na chwilę przed wyborami wprowadziła się do mieszkania prawnika, który zarabia tysiące na umowach z miastem???

    Super, że wychodzi z psem i sąsiedzi to widzą, ale nie o to chodzi w tej sprawie

    • 81 13

    • Jaką chwilę ? (2)

      Jaką chwilę ? Wiesz kiedy ?

      • 3 14

      • (1)

        No właśnie fajnie by było dostać odpowiedź, kiedy się zameldowała.

        • 15 1

        • ???

          !

          • 0 4

    • Skoro zarejestrowała się jako kandydatka to formalnie wszystko było w porządku, a w Sopocie mieszka od ponad roku. Takie zarzuty o korupcję to do prokuratury, a nie do internetow na dwa dni przed wyborami. To jest pomówienie za co grozi odpowiedzialność karna. Niestety przeciwnicy Pani Magdy wykazują zerową kulturę osobistą, co widać na debatach i ich social mediach. Popierają niecenzuralne wypowiedzi i uprawiają zwykłą szczujnię zamiast uczciwie walczyć na argumenty.

      • 3 17

    • A to jego kochanica ? ... A ty wiesz, bo latarke trzymasz ?

      • 1 4

  • Lewactwo to lewactwo,taki standard.

    • 33 11

  • (1)

    ale jaki hejt wobec rodziny? to jest skądś przeklejane?

    kontrkandydat sam sobie wystawia świadectwo, robiąc zarzut z tego, że skoro trzeba mieszkać w sopocie żeby kandydować to kandydatka przed kandydowaniem zamieszkała w sopocie. olaboga afera.

    zresztą nie mój cyrk, nie moje zmartwienie.

    • 11 23

    • No nie - jeżeli na 5 minut przed wyborami zameldowała się w mieszkaniu, które należy do kogoś, kto zarabia na umowach z urzędem, to trzeba dużo złej woli, żeby nie widzieć, że to jest średnio etyczne...

      • 8 1

  • Lewacka buta i hamstwo,już się państwu przedstawiła,wszystko na temat.

    Puki kłamcy będą pchać się do władzy dobrze nie będzie,won od spraw decyzyjnych,mieszkańcy Sopotu mają dość utrzymywania kłamców darmozjadów.

    • 39 14

  • Ważne co się robi! (3)

    Dla mnie ważne jest co się robi , a nie gdzie się mieszka. Liczą się czynny. A czynny przemawiają za Panią Magda :)

    • 26 50

    • Tak i z tym się zgadzam to po co ta gra z przemeldowaniem się, po co kłamać?

      • 6 1

    • (1)

      Ale po co glosowac na obcego skoro sa fajni kandydaci mieszkajacy w Sopocie od urodzenia. Nie chce Jachim. Bo niedlugo wyjdzie mi z lodowki.

      • 6 1

      • nie chce glonojada

        bo juz mi w herbacie plywa

        • 1 0

  • Opinia wyróżniona

    I ja tego nie rozumiem. Co za problem startować z gminy gdzie się mieszka faktycznie? Po co się pchać i uszczęśliwiać (9)

    mieszkańców gminy, z którą cię nic nie łączy? I to nawet trend jest obecny na poziomie rad dzielnic, gdzie ani kasy z tego nie ma, ani władzy, ani prestiżu.

    • 210 55

    • (3)

      Serio Panią Magdę z Sopotem nic nie łączy? Pracuje dla tego miasta od 20 lat i zna je bardzo dobrze.

      • 16 30

      • (1)

        Ja siedzę w internetach 20 lat, jestem jego znawcą.

        • 27 2

        • doswiadczenie robi swoje ...

          • 1 11

      • Syty głodneog nie zrozumie...

        Jak można mówić że się zna lub rozumie problemy mieszkańców Sopotu nie będąc samemu mieszkańcem Sopotu. To studenci przyjezdni mają dłuższy staż w Sopocie niż ta pani.
        Praca w urzędzie to nie bycie mieszkańcem - to dwa światy.
        A czemu tutaj nie mieszkała wcześniej? Za drogo? Taniej w Oliwie? Kogo teraz reprezentuje? Wynajmujących mieszkania w Sopocie?
        I jaka odpowiedź na zarzuty - zastraszanie. I bronienie się, że to zgodne z prawem :) Przecież nikt nie mówi, że niezgodne z prawem - chodzi o przyzwoitość - Prezydent Sopotu z Gdańska? A jak się nie uda to za 4 lata na prezydenta Gdańska?

        • 5 1

    • nie dziwie sie, ze nie rozumiesz (2)

      to dla ciebie za trudne - w tym nie ma nic nielegalnego, wiec nie pyszcz tutaj. Idz lepiej obiat gotowac !

      • 1 24

      • "Obiat"- dla ciebie nawet to jest za trudne! (1)

        • 12 2

        • Nie ! Z uprzejmosci schodze do twojego poziomu.

          • 3 13

    • Nawet Ona tego nie rozumie (1)

      Bo w oświadczeniu zastrasza i przytacza argumenty mieszkania tutaj aż 1 rok :)
      Prosta sprawa - co będzie obchodziło mieszkańca Osowy, jak pracuje w Sopocie - a no dojazd. I tylko o to zadba.
      tak samo Ona - jest z Oliwy i nie wie co to Sopot. To studenci dłużej mieszkają w Sopocie niż Ona.
      Taki z niej dobry kandydat jak z Trzaskowskiego.
      I jeszcze pretensje, że na koniec kampanii :) Jakież to dziecinne i żałosne.
      Pani nie jest Sopocianką i tyle - wstyd kandydować jak się nie jest Sopocianinem - i nie chodzi o przepisy, prawo, czy stan faktyczny - tylko o związanie z miastem. Kalifornia ma burmistrza z Austrii to Sopot może mieć prezydenta z Gdańska - no pewnie. Tylko, że kandydat z Kaliforni mieszkał tam 30 lat.

      • 7 2

      • Nie musisz rozumieć fizyki kwantowej

        By ta działała. I tak samo tutaj, to że czegoś nie rozumiesz nie przeszkadzał niczym

        • 0 0

  • Sopocianin (1)

    Tak jak przewidywałem. Kocham Sopot stosuje metody PiSu. Szczuć , podawać nieprawdę. Kocham Sopot to PiS bis !

    • 23 60

    • Kolejna opinia z urzędowego metra cięta. Potwierdzam, że to kosmici, mający konszachty również z Trumpem i Putinem. A nie widzi Pan nic nagannego w tym, że mieszkanie udostępnił kontrahent urzędu? Poza tym można startować na urząd prezydenta gminy nie mieszkając w niej na stale , więc po co ta cala maskarada?

      • 11 1

  • Brudna kampania konkurentów politycznych (3)

    Pani Magdalena Czarzyńska-Jachim - SOPOT od 20 lat jest ściśle związana z Sopotem, od 18 lat pracuje w Urzędzie Miasta Sopotu i jej centrum życiowe związane jest z Sopotem, czego uwieńczeniem jest powołanie na Wiceprezydentkę Sopotu i później decyzja o zamieszkaniu w Sopocie. Personalne insynuacje, to hejterska kampania. Konkurenci polityczni zamiast mówić o swoich propozycjach programowych ostatnie godziny kampanii poświęcają na brudną kampanię..
    Na szczęście 7 kwietnia każdy z nas będzie mógł wystawić ocenę kandydatom i zdecydować kto powinien otrzymać mandat zaufania!

    • 22 61

    • POkemon tobie sie wydaje ze ta wazelina obzydliwa jak za PZPR wszycy musza byc bezmózgowcami i łykac tylko propagande

      a niewygodnych pytan niewolno zadawac bo jeszce prawde ktos pozna!

      • 11 2

    • I znów opinia cięta z urzędowego metra. Więcej tam takich macie?

      • 9 1

    • Droga pani stawianie pytań to jest hejt? Chodzi tylko o prawdę a nie o to co sąsiedzi powiedzą i że z psem widzą?!

      • 7 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane