- 1 Zamkną przystanek SKM na pół roku (74 opinie)
- 2 Ruszył rozruch spalarni na Szadółkach (136 opinii)
- 3 Nawałnica wycięła spory kawałek lasu (163 opinie)
- 4 Nowe życie dawnej szkoły w Brzeźnie (75 opinii)
- 5 Gwałtowna ulewa nad Trójmiastem (326 opinii)
- 6 Szukają świadków... zderzenia rowerzystów (264 opinie)
Gdzie się podziały wróble? Ptaki znikają z miast
Wróbli jest mniej, częściej niż w centrum miasta można spotkać je w okolicy ogródków restauracyjnych, gdzie szukają resztek.
Gdzie się podziały wróble? Kiedyś w centrum Gdańska było ich pełno, dziś spotkać można je dużo rzadziej - zastanawia się pan Adam. Obserwacja naszego czytelnika jest celna. Ornitolodzy przyznają, że tych ptaków w całej Polsce jest mniej. Winna jest znikająca zieleń, ale też... nowoczesne budownictwo i szczelne pojemniki na odpady.
- Od pewnego czasu jest jednak jakby ciszej. Spotkanie z wróblem w centrum miasta to raczej rzadkość niż reguła. Co się stało, że ptaki, których w moim dzieciństwie na chodnikach i w parkach było pełno, nagle przestały się pojawiać? - zastanawia się Adam z Gdańska.
Obserwacja naszego czytelnika jest trafna. Populacja wróbli spada, co przyznają ornitolodzy.
- Wróble są zwierzętami, których tryb życia od dawna jest ściśle związany z człowiekiem. Ptaki wiją gniazda przede wszystkim w szczelinach budynków mieszkalnych. W związku z tym, że masowo docieplane są budynki, likwidowane są wszelkie szpary, zakrywane są otwory wentylacyjne, w których wróble budują gniazda. W nowych budynkach takich miejsc brakuje lub jest ich za mało - mówi Piotr Zieliński ze stacji ornitologicznej w Gdańsku.
Gabinety weterynaryjne w Gdańsku, Gdyni i Sopocie
Kłopot ze znalezieniem miejsc lęgowych to jednak dopiero początek listy problemów, z jakimi muszą mierzyć się te niewielkie ptaki. Coraz trudniej jest im bowiem znaleźć pożywienie i schronienie przed drapieżnikami.
Mniej zieleni - mniej ptaków
- Negatywnie na liczebność populacji wróbla wpływa wycinka krzewów, w których te ptaki mogą znaleźć schronienie przed drapieżnikami. Na zmniejszenie populacji wpływa także wycinka drzew, wśród których żyją owady stanowiące pożywienie dla wróbli - wyjaśnia Piotr Zieliński.
Kłopotem jest także utrudniony dostęp wróbli do wiat śmietnikowych. W okresie jesienno-zimowym wróble znajdowały pożywienie właśnie w śmietnikach.
Dlatego nie powinno nas dziwić, że teraz częściej niż w centrum miasta można spotkać je w pobliżu ogródków restauracyjnych, gdzie czatują na resztki jedzenia.
Tryb życia wróbli od dawna ściśle związany jest z człowiekiem.
Opinie (506) ponad 10 zablokowanych
-
2021-08-23 08:33
wróble znikają
za to pojawiły gołębie i wstrętne mewy
- 5 2
-
2021-08-23 09:19
A w Barcelonie zielone papużki żyjo
bardziej krzykliwe
- 0 0
-
2021-08-23 09:59
Utylizacja śmieciojadów mew wron,srok itp moja rada
Na przymorzu całe ich stada nas terroryzują
- 2 4
-
2021-08-23 10:02
U mnie na osiedlu same sroki i wrony...wróbli jak na lekarstwo (1)
- 3 0
-
2021-08-23 11:15
Sroki i wrony
Czy kawki i gawrony?
- 0 0
-
2021-08-23 10:15
Niestety, wróbelki giną i obecnie znajdują się na liście gatunków zagrożonych. Dotyczy to również innych ptaków.
Jak zauważają ornitolodzy, całkowitą winę ponosi człowiek i jego zaborcza polityka. Betonowe pustynie, może czasem z kilkoma drzewkami w chodnikach, nie jest terenem które zasiedlą ptaki. Za to bardzo dobrze mają się wszelkiego rodzaju owady, insekty czy robaki i o ile człowiek doskonale daje sobie radę z wybijaniem wszelakiej zwierzyny leśnej, o tyle z ogólnie mówiąc "robakami", nie dadzą sobie rady wcale. Cóż, deweloperzy rządzą a urzędy wydają zezwolenia pod ich dyktando. Dziwią się ludzie, skąd tyle dzików, lisów, saren i innych zwierząt w miastach. Wypierane z lasów błąkają się po ulicach a ludzie twierdzą, że to tylko dlatego że w mieście łatwiej zdobyć pożywienie. O ile lis jest mięsożerny, dzik zje wszystko, to np. sarenki pokazują się w miastach bo przyszły na stare i śmierdzące parówki? Ludzie wkrótce za to zapłacą.
- 8 1
-
2021-08-23 10:29
Najważniejsze, że ktoś w końcu to zauważył i oby tylko na zauważeniu, jak zawsze, się nie skończyło!
- 7 0
-
2021-08-23 10:35
Gdzie są wróble? U nas pod dachem! Chodnik ofsjdany, zdarzają się też na nim martwe ptaszki. Może Urząd Miejski zrobi im miejsce pod swoim dachem?
- 1 3
-
2021-08-23 11:31
(1)
dawniej były konie
karmione owsem
fajdające na ulicach
mniami jedzonko wróblii innych łuszczaków
dodatkowo ostatnio było kilka epidemii, nie wiem o wróblach, ale parę lat temu 4/5 kosów wytłukł wirus Usutu (kosy są płodne, już ich liczebność wróciła)
też zauważam, że wróbli mało, oraz że jest sporo więcej mazurków niż zwykłych wróbli- 1 0
-
2021-08-23 13:17
Dawniej w mieście ludzie hodowali kury
A przy okazji jadły wróble i inne
- 0 0
-
2021-08-23 11:41
wystarczy pozamykac chinskie restauracji - zauwazylem tez malo bezpanskich psow
- 1 0
-
2021-08-23 13:18
Sroki i gawrony i mewy zabijają małe wróble oraz coraz częściej widać polujace koty.
- 2 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.