• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdzie spadło najwięcej, a gdzie najmniej deszczu? Lista miejsc

Ewelina Oleksy
23 kwietnia 2023 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (87)
Najnowszy artykuł na ten temat Ponad 20 st. C w Święta Wielkanocne

Gdzie w ubiegłym roku spadło najwięcej, a gdzie najmniej deszczu w Gdańsku? Na te pytania odpowiadają dane z deszczomierzy w 26 stacjach opadowych z różnych części miasta. Gdańskie Wody właśnie podsumowały rok opadowy.



Gdy pada deszcz:

Z raportu przygotowanego przez Gdańskie Wody wynika, że w 2022 r. najwięcej deszczu, czyli powyżej 500 mm spadło:
  • w Klukowie
  • Osowej
  • na terenach leśnych TPK w Oliwie i w Matemblewie




Najmniej deszczu, czyli poniżej 400 mm spadło w dzielnicach:
  • Górki Zachodnie,
  • Stogi,
  • Nowy Port,
  • Lipce,
  • Śródmieście,
  • Chełm,
  • środkowa Strzyża,
  • Wrzeszcz Górny
  • oraz na stacji Potok Borkowski (graniczącej z Pruszczem Gdańskim).


Opublikowano gdańskie podsumowanie opadowe za 2022 r. Opublikowano gdańskie podsumowanie opadowe za 2022 r.
- W ubiegłym roku gdańskie stacje zanotowały łączne sumy opadów od 364 mm (Górki Zachodnie) do 509 mm (Klukowo). Roczne opady za 2022 r. stanowią ok. 75 proc. średniego opadu z wielolecia 1991-2020 we wschodniej części Gdańska i ok. 70 proc. w części zachodniej, co pozwala cały rok określić jako suchy na granicy bardzo suchego (zgodnie z kryterium Kaczorowskiej/1962). Nie obyło się jednak bez dni z deszczami nawalnymi - informuje Agnieszka Kowalkiewicz, rzeczniczka Gdańskich Wód.
Zasięg największych ulew ubiegłego roku. Zasięg największych ulew ubiegłego roku.

Kiedy najwięcej i najmniej padało?



Ilość opadów w mieście różni się w zależności od miesiąca. Wyższe wartości przypadają na okres tzw. ciepłego półrocza (maj-październik), mniej pada w pozostałej części roku.



- W 2022 r. w Gdańsku sumy miesięczne były dość zgodne z ogólnym rocznym rozkładem opadów atmosferycznych (z dominującymi opadami w okresie letnim), natomiast wartości były z reguły niższe od statystycznych - wskazuje Kowalkiewicz.
  • Najwięcej deszczu zarejestrowano w sierpniu (44-104 mm), wrześniu (47-76 mm), lipcu (42-70 mm) i czerwcu (29-61 mm).
  • Najmniej padało w marcu (0-5 mm), kwietniu (6-25 mm), październiku (8-28 mm) i listopadzie (12-20 mm).

- Biorąc pod uwagę charakterystykę poszczególnych miesięcy na przestrzeni lat, w 2022 r. jedynie lutowe opady przekraczały znacznie średnie wieloletnie. Pozostałe miesiące były co najwyżej normalne, a 5 z nich sklasyfikowano jako suche, bardzo suche lub skrajnie suche. Rekordzistą suchości był marzec, minimalne opady zanotowano w październiku i listopadzie - informuje Kowalkiewicz.

Film z 20.08.2022 r., gdy nad Gdańskiem przeszła jedna z największych ulew roku:

Top 5 ulewnych dni



W ubiegłym roku nie zabrakło krótkich, ale intensywnych ulew, czyli tzw. opadów nawalnych.

Do określania ich stopnia służy skala Chomicza. IV poziom w tej skali to opady, które wykraczają poza standardowe wartości projektowe kanalizacji deszczowej i najczęściej skutkują perturbacjami w działaniu systemu odwodnieniowego miasta. V stopień to opady o charakterze krytycznym, VI - największe deszcze nawalne (takie wystąpiły w Gdańsku w 2018 r.).



- W ciepłym półroczu 2022 r. stacje pomiarowe zarejestrowały w Gdańsku 5 dni z opadem IV stopnia. Mimo że cały rok określany jest jako suchy, trzy sierpniowe epizody opadowe (15, 16 i 20 sierpnia) należą do 9 największych w ostatnich 5 latach - wskazuje Kowalkiewicz.

Ulewa z 15 sierpnia 2022 r.:


Pierwsza piątka najbardziej deszczowych gdańskich dni 2022 r. to:
  1. 15 sierpnia, IV stopień Chomicza - 11 stacji, III stopień - 8 stacji, zasięg opadu objął głównie strefy zurbanizowane na dolnym tarasie, południe miasta oraz tereny TPK
  2. 16 sierpnia, IV stopień - 3 stacje, III stopień - 5 stacji, zasięg opadu objął strefy mieszkaniowe południa Gdańska oraz dzielnice zachodnie (Osowa, Klukowo, Kokoszki)
  3. 20 sierpnia, IV stopień - 2 stacje, III stopień - 1 stacja, największe natężenia opadu od Śródmieścia przez Chełm do krańców południowych (Potok Borkowski)
  4. 1 czerwca, IV stopień - 1 stacja, III stopień - 1 stacja, incydent lokalny w Oliwie
  5. 16 lipca, IV stopień - 1 stacja, III stopień - 1 stacja, incydent lokalny na wschodnich krańcach wyspy Sobieszewskiej (Przegalina)

Miejsca

Opinie (87) ponad 10 zablokowanych

  • Manipulacja pogodą trwa... co powiecie że to teorie spiskowe? (1)

    to może zamiast tak słuchać telewizora to znajdźcie sobie informacje jak na świecie oficjalnie sterują pogodą.
    Chcą więcej deszczu mają deszcz nie chcą deszczu nie mają deszczu... ludzie są za bardzo zaślepieni telewizorem który ma wspólnego tyle z prawdą co kobieta... z zakonnicą.

    • 4 27

    • "znajdźcie sobie"

      Taaa...

      • 0 1

  • Najwiencej pada (1)

    Na ruwniku

    • 0 3

    • Równiku?

      • 0 0

  • W Gdyni. Pada przez 300 dni w roku.

    • 8 1

  • Opinia wyróżniona

    ogolnie... (5)

    To pada duzo za malo.
    Wszedzie.
    To jest glowny objaw zmian klimatycznych a nie zmiana srednich temperatur.

    Szczegolnie daje sie we znaki brak sniegu i akumulacji wody w glebie podczas roztopow...

    • 91 18

    • Pitolenie (4)

      Zmiany nie polegają na tym, że wszędzie pada mniej, tylko na tym, że gdzieś mniej, a gdzieś więcej. Zmian klimatu nie da się oszacować na podstawie pomiarów z kilku lat, lecz trzeba kilkudziesięciu lub historycznie posługiwać się estymatami z setek lat wstecz.
      Dwa lata temu na Wyspie Sobieszewskiej, najsuchszej naszej dzielnicy, spadło ponad 700 mm co jest niemal dwukrotnością normy. Jak to ma się do zmian klimatu? A no nijak. Obraz klimatu dla całego regionu, zakłócają zjawiska lokalne, np. wycinka lasu lub budowa nowych osiedli. Zmienia to układy temperatur, parowania, kondensacji i może wpływać również na opady.
      Wszystko najłatwiej wytłumaczyć zmianami klimatu. Wytłumaczcie zmiany klimatu 500, 1000, 2000, 3000 lat temu to zaufam, że to naukowa wiedza, która oddziela wpływ człowieka i czynników zewnętrznych na klimat. Jak nie ma takich badań to jest tylko bicie piany i takie samo ogłupianie jak twierdzenie, że zmiany dopiero są teraz.

      • 29 8

      • "Zmienia to układy temperatur, parowania, kondensacji i może wpływać również na opady. " (3)

        To są właśnie zmiany klimatyczne.

        Z czym mają one związek i czym są spowodowane, to zupełnie inna sprawa.
        Żyję wystarczająco długo, aby spełnić twój warunek ("lecz trzeba kilkudziesięciu") i oświadczam, że na przestrzeni tego okresu czasu bardzo wyraźnie zmalała ilość opadów w typowym onegdaj dla nich czasie jesienno-zimowym.

        • 6 13

        • Na oświadczeniu to nauki się nie buduje... (2)

          tylko na faktach. Podaj liczby i źródła danych, które to potwierdzą.

          • 11 2

          • Gościu (1)

            Ja pamietam jak było coś takiego, jak przedwiośnie i przedzimie. Teraz tego nie ma. Tu nie trzeba być geniuszem, tylko łączyć fakty.

            • 8 8

            • Nie trzeba być gościem aby znaleźć coś takiego

              Wyszukaj sobie w necie "wieloletnie zmiany sum opadów atmosferycznych na wybranych stacjach północno-zachodniej polski". Nie wydaje się - tylko liczby. Od połowy XIX w. Region zbliżony, bo Zachodnie Pomorze. Zobacz sobie w liczby, wykresy. Jest nuda, praktycznie nie da się wyznaczyć trendu, a wahania w skali dziesiątek lat, sa niemal płaskie, z mała tendencja do .... uważaj, zapnij pasy wzrostu. W zimie również.
              Karm się dalej tymi zmianami klimatycznymi jak na wszystko oddziałują negatywnie. Jest odnotowany wzrost temperatury, ale opady jeżeli już, to raczej nie maleją, a rosną.

              • 10 8

  • Coś z grafiką jest nie tak chyba, po co linie między wrzeszczeć srodmiesciem i orunią jak wszędzie jest 400? (5)

    • 3 1

    • Prawda

      Niespójność grafiki dość mocno rzuca się w oczy

      • 0 0

    • Niestety jedyn problem z nią to, że pokazuje wycinek i można się w tych liniach pogubić, ... (1)

      bo nie widać jak są kontynuowane poza obrazkiem.
      We Wrzeszczu jest takie "jeziorko" z opadami mniejszymi niż 400.
      Podobnie z "jęzorem" Stogi, Śródmieście, Orunia, który prawdopodobnie łączy się na południu za mapą. Tam tez jest mniej niż 400
      Tam gdzie jest napis "Obwodnica południowa" i z drugiej strony "jęzora" Ujeścisko jest między 400 a 450.
      Niestety Redaktorka wycięła sobie taki kawałeczek co jej pasował, nie zwracając uwagi, czy dobrze pokolorowane, i czy linie widać.

      • 2 0

      • A i jeszcze opis "Najmniejsze opady"...

        wcale nie celuje w miejsce gdzie są najmniejsze, tylko takie większe niż 400. Małe ale nie najmniejsze.

        • 3 0

    • Rzeczywiście, grafika nie jest spójna z opisami. Według niej najmniejsze opady (poniżej 400 mm) były w pasie od Nowego Portu i Stogów przez Śródmieście po Orunię. W ogóle, dziwna jest ta wyspa mniejszych opadów w Górnym Wrzeszczu i wydaje się odstawać od reszty mapy, ale może to zasługa letnich ulew, które z jakiegoś powodu ominęły tamten obszar.

      • 2 0

    • Skala jest co 50

      Wiec coś jest pomiędzy 350 a 400 i 400 a 450 dlatego jest linia rozgraniczająca te wartości.

      • 1 0

  • Tam gdzie jest mokro

    Np kraina deszczowców , Wietnam Indie

    • 3 0

  • (9)

    Może wydawać się śmieszne, ale deszcz jest na wagę złota. Przypina mi się rok 1985 i wakacyjny dzień w Nowym Porcie. Nie padało już trzy tygodnie, była ogromna susza. Rolnicy na okolicznych gospodarstwach ROD nie mieli czym poić wołów i koni do orania swoich gospodarstw, które padały podczas ciężkiej pracy. Kurz wszechobecny. W tle turlaly się krzewy miotane wiatrem. Mieszkańcy walczyli o ostatnie butelki wody w sklepach, które były szabrowane. Wszechobecna przemoc i rabunki. Wiele osób rozchorowało się po piciu słomej wody z morza oraz brudnej wody z kanału. Sytuacja była tak krytyczna, że wychodziły nawet zwierzęta z lasku w Brzeźnie oraz lasku przy Szańcu Zachodnim. Zwierzęta były tak głodne, że niedźwiedź potrafił w biały dzień zabić przechodnia obok dzisiejszej Biedronki przy ul. Wolności. Zanim uciekł rażony strzałami z łuków i odorem z buzi pijanego rosyjskiego marynarza - zwierz zdążył zabić jeszcze kilka osób. Ponoć na Wilków Morskich doszło do pierwszych przypadków kanibalizmu...

    Na szczęście ta feralna passa przerwała się po 4 tygodniach, gdy wreszcie spadła rzęsista ulewa. Ludzie wylegli na ulice, klękali na chodnikach, a kilkutygodniowy kurz i brud zaschly na ich skórze i ubraniach roztapiał się, sciekajac na ulice.
    Bilans tamtej suszy był straszny. 50 ofiar, w tym część zmarłych byla zjedzona przez rodzinę/sąsiadów. Sprawę nagłośniła prasa. Piśmienni mieszkańcy zbulwersowani apatia miasta, nagłośnili to co się stało we wszystkich dziennikach. Przyciśnięte do muru miasto musiało podłączyć do dzielnicy sieć wodociągowa i kanalizację. Było to kosztowne, bo rury musiały być z aluminium(żeby nie zostały ukradzione na złom), ale do 1995 roku udało się ukończyć projekt i we wszystkich budynkach pojawiła się bieżącą woda.

    • 6 8

    • (1)

      To jakaś opowieść pisana na kacu?

      • 6 1

      • ciekawa :P

        • 0 1

    • Susza byla przez to ze zabraklo (2)

      Narkotyków I ruskiego spirolu na falowcu, niepismienni zbuntowali sie tworzac z lokalnymi bosmanami sojusze przestepcze

      • 2 1

      • Pisane na białej łące?

        • 0 0

      • Na Przymorzu jest kilka falowców.O którym bredzisz?

        • 0 0

    • Zanieczyszczone powietrze w NP

      Tylko deszcze ratują społeczność Nowego Portu przed całkowitym zasypaniem pyłem węglowym i pylicą,chorobą górników.Węgiel wysypali na składowiska nie przygotowane do tego celu w porcie.Policja musi interweniować aby chronić mieszkańców.

      • 0 0

    • Bredzisz,za duzo monopoli w Nowym Porcie!!!!

      • 0 0

    • Opowieści z białej łąki?

      • 1 0

    • W 1885?

      • 0 0

  • Jeziora wysychają

    Znów susze będą

    • 4 1

  • Klukowo? (5)

    Jest taka dzielnica??

    • 3 4

    • (1)

      O dziwo tak. Ale plan zagospodarowania nie dopuszcza bloków więc cie nie stać.

      • 4 2

      • tam się krowy pasą,więc nie ma bloków

        • 2 1

    • Bagna (1)

      I moczary

      • 1 1

      • Ląki pastewne...

        • 0 0

    • Nie ma takiej dzielnicy kulkowo

      • 1 0

  • Łowcy.B

    Na świetego Hironima, jak jest deszcz lub go nima , to w połowie listopada , albo pada albo nie pada !

    • 6 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane