- 1 Od środy ruch wahadłowy na ul. Puckiej (27 opinii)
- 2 Ubywa mieszkańców i rozwodów (319 opinii)
- 3 Do 5 tys. zł dotacji na rower elektryczny (335 opinii)
- 4 Niespokojna noc na gdańskich drogach (167 opinii)
- 5 Rowerzyści: nie dzwońcie na pieszych (887 opinii)
- 6 Kultowa "Górka" i widok na morze (185 opinii)
Gedanistyka na UG: Gdańsk dla dociekliwych
W ramach podyplomowych studiów na Uniwersytecie Gdańskim już od października będzie się można uczyć o... Gdańsku. Uczelnia otwiera interdyscyplinarne, podyplomowe studia na kierunku gedanistyka.
Studiami powinni być zainteresowani wszyscy miłośnicy Gdańska, a także "zawodowcy": pracownicy muzeów, dziennikarze, przewodnicy.
Czy propozycja wzbudzi zainteresowanie słuchaczy? - Wykłady o Gdańsku, organizowane w Domu Uphagena cieszą się ogromnym zainteresowaniem. Ich uczestnicy zapewne zainteresują się naszą ofertą - przekonuje dr Kościelak. .
Program zajęć obejmie historię Gdańska z elementami archeologii, wykłady z dziedziny kultury: materialnej, teatralnej, literackiej.
- W skali kraju nie jesteśmy pionierami. Wzorowaliśmy się na Uniwersytecie Warszawskim, gdzie sprawdził się pomysł wprowadzenia kierunku varsavianistyka. Pomysł na otworzenie studium podyplomowego gedanistyki zrodził się w grudniu, a w kwietniu zaakceptował go senat uczelni - opowiada dr Kościelak.
Póki co gedanistyka funkcjonowała będzie jako studium podyplomowe. Jednak w związku z planowanym wyodrębnieniem Wydziału Historii, może się ona stać specjalizacją w ramach tego kierunku.
Trwa już akcja promocyjna, zapisy będą trwały do września. Warunkiem przyjęcia jest ukończenie studiów licencjackich lub magisterskich, niekoniecznie na kierunku humanistycznym. Decyduje kolejność zgłoszeń.
Zajęcia będą odbywać się w weekendy. Przygotowano miejsca dla 50 uczestników i program zajęć na 240 godzin. Opłata za semestr studiów to 1400 zł.
Miejsca
Opinie (55) 7 zablokowanych
-
2008-06-24 22:47
domagam się otwarcia (2)
Sopotystyki i Gdynistyki
- 1 3
-
2008-06-25 01:15
Gdynistyka (1)
Gdynistyka to taki jednosemestralny rozumiem?:P
- 0 0
-
2017-08-29 22:04
Jednowykładowy...
- 0 0
-
2008-06-24 22:52
(2)
Nie rozumiem skąd oburzenie, że powstaje takie studium? Jak ktoś będzie chciał studiować, to jego sprawa i za jego pieniądze. Czemu to niektórych tak boli, że ludzie mają pasję? Wkurza mnie gadanie panów z PG, że tylko ich studia są sensowne i przyszłościowe. A ja mam w nosie informatykę! Humanistyka też jest potrzebna, choć jak ktoś w życiu jedną książkę przeczytał, to tego nie zrozumie...
- 1 0
-
2008-06-25 01:18
(1)
Bo idea studiowania jako realizowania zainteresowan i pasji generalnie nie istnieje (jesli kiedykolwiek, w ramach ogolu, istniala).
Natomiast studiujac na PG ciezko o pasje. Ja oczywiscie mozna nabyc. Ale kto na mechanike np. przyjdzie z pasja? Przeciez tam nawet ludzie nie wiedza czego sie spodziewac, bo niby skad?- 0 0
-
2008-06-25 10:37
Ja studiowałam to, co lubię i teraz pracuję w zawodzie. Mam szczęście, to fakt. Ale ile wcześniej się nasłuchałam, że powinnam wybrać coś, co da mi pieniądze! A tak naprawdę, to dlaczego kogoś ma obchodzić to, co chcę studiować? To mój wybór, moje życie. Dlatego naprawdę nie rozumiem, skąd te głosy oburzenia, że powstał taki kierunek. Jeśli komuś się on nie podoba, to niech na nim nie studiuje!
- 0 0
-
2008-06-24 23:29
Super
naprawde swietny pomysl ale jeszcze nie mam licencjatu wiec ciezka sprawa :)
- 0 0
-
2008-06-25 14:29
uważam, że to dobry pomysł. lepiej szpanowac na grillu wiedza o gdansku niz kolejnymi nudmymi rodzinnymi historiami albo rozmawami o pracy a tak poza tym to jest kierunek po dypolomowy wiec pojdzie na niego kto bedzie naprawde sie pasjonowal i to jego sprawa ze wyda na to pieniadze a jeszcze jedno kurs na przewdonika kosztuje i to nie malo bo ok. 1500 za rok ale zwraca sie po 1,2 sezonach pracy wiec sie oplaca bo na takich ludzi zawsze jest zapoterzebowanie
- 0 0
-
2008-06-28 22:04
Pomysł fajny
z chęcią bym się zapisała poza drobnym szczegółem - za kurs łącznie 2800zł? To drobna przesada - z góry wiadomo, że to papierek hobbistyczny więc cena znacznie wygórowana.
- 1 1
-
2008-06-30 12:52
Tu chodzi tylko i wyłącznie o godziny dla pracowników! Coraz mniej jest chętnych do studiowania na miernym kierunku HISTORIA. Atmosfera okropna, profesor patrzy na profesora czy ten aby troszkę się nie rozwinął i nie zaczął odstawać od powszechnie akceptowanej miernoty! A więc szukamy sposobu by zapewnić ławy i nie starcić pracy.... i jednocześnie samemu nei musieć się doszkalac. W końcu wiekszość szanownych historyków zajmuje się Gdańskiem... w sposób różny. Bo większość kadry profesorskiej nie zna języków obcych.
- 0 2
-
2008-07-07 11:01
gadanistyka
gdanistyka to przeszlosc a dzielnice gdanistyka to sie dowita jak sie nauczyta ze informita to moze byc chlop i kobita ,a jak sie turysta zapyta to mu odpowita zycze milych studiow
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.