• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Generalskie całusy

Tomasz Gawiński
12 marca 2002 (artykuł sprzed 22 lat) 
Z wielką "pompą" pożegnano wczoraj i przywitano zarazem szefa pomorskiej policji. Nie zabrakło oficjalnych przemówień, wielkich słów, gości z kwiatami, upominkami i uścisków. Miejsce nadinsp. Stanisława Białasa zajął nadisnp. Leszek Szreder.

Na oficjalne pożegnanie Stanisława Białasa i powitanie Leszka Szredera przybyło wielu policjantów, polityków, przedstawicieli sejmu, lokalnych samorządów, a nawet duchownych. Akt nominacji nowemu komendantowi wojewódzkiemu policji w Gdańsku wręczył Jerzy Mazurek, podsekretarz stanu w MSWiA. Podziękowanie i skromną nagrodę - zegarek, wręczył odchodzącemu ze stanowiska szefa pomorskiej policji, nadisnp. Stanisławowi Białasowi z-ca komendanta głownego nadisnp. Jan Padło.

Nowy komendant nie ukrywał emocji. - Wydawało mi się, że w swojej karierze osiągnąłem już wszystko - mówił. - Mam nadzieję, że moje doświadczenie i wizja nowoczesnej policji przyniesie oczekiwane przez społeczeństwo efekty.

- To nie jest łatwy teren - tłumaczył nowemu szefowi pomorskiej policji minister Mazurek, jeszcze do niedawna prezydent Słupska.

Szczególnie wtedy, kiedy świeci słońce. Latem przyjeżdżają tutaj tysiące ludzi, którzy nie zawsze myślę o wypoczynku.

Listę zagrożeń w województwie przekazał nadisp. Szrederowi Jan Ryszard Kurylczyk, wojewoda pomorski. - Pragnę, aby pan komendant pamiętał o nich, jak ja - powiedział.

Odśpiewano 100 lat, choć niektórzy zastanawiali się, do którego z komendantów te życzenia są skierowane. Do tego, który odchodzi - wszystko na to wskazuje, że będzie oficerem łącznikowym w Moskwie - czy też do nowego. Do Stanisława Białasa ustawiła się długa kolejka osób, które z kwiatami, z prezentami - od Jana Zarębskiego, marszałka województwa były szef pomorskiej policji otrzymał szablę niczym minister Milczanowski od prezydenta Wałęsy - pragnęły podziękować za współpracę. Byli wśród nich m.in. Maciej Płażyński, Paweł Adamowicz. Danuta Hojarska, Dorota Arciszewska-Mielewczyk, Henryk Majewski, ks. Henryk Jankowski.

Podczas konferencji prasowej komendant Szreder zapewnił, iz mimo mniejszych nakładów finansowych na policję, nie powinniśmy się czuć bardziej zagrożeni. - Trzeba przestać o tym mówić - stwierdził. - Ludzi to nie obchodzi. Musimy działać w ramach tych środków finansowych, które otrzymujemy. Poza tym jest jeszcze sporo do zrobienia w sferze organizacji i tu trzeba szukać rezerw.

Nadisp. Padło zapytany przez reportera "Głosu", na ile prawdziwe były fakty ujawnione w tygodniku "Nie", dotyczące zabójstwa gen. Marka Papały, b. szefa polskiej policji - m.in. kulisy kontraktu na dostawę dla policji samochodów VW oraz powiązania świata polityki ze zorganizowaną przestępczością - odparł: - Śledztwo w tej sprawie szło w wielu kierunkach, sprawdzano wiele informacji. W tym artykule nie było aż tak wiele nowych wątków. Oddano w nim pewną wiedzę, ale pomylono fakty.

W kuluarach wczorajszej uroczystości mówiono, że gościliśmy w Gdańsku przyszłe szefostwo polskiej policji. Mówi się bowiem, że Jan Padło zastąpi Antoniego Kowalczyka, komendanta głównego, a z-cą ma zostać Leszek Szreder. Z pewnością takiej sytuacji wykluczyć nie można.
Głos WybrzeżaTomasz Gawiński

Opinie (1)

  • Do Stanisława Białasa ustawiła się długa kolejka osób, które z kwiatami, z prezentami - od Jana Zarębskiego, marszałka województwa były szef pomorskiej policji otrzymał szablę niczym minister Milczanowski od prezydenta Wałęsy - pragnęły podziękować za współpracę. Byli wśród nich m.in. Maciej Płażyński, Paweł Adamowicz. Danuta Hojarska, Dorota Arciszewska-Mielewczyk, Henryk Majewski, ks. Henryk Jankowski.

    I PO BALU PANNO LALU:))))

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane