- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (449 opinii)
- 2 Szybko odzyskali skradzione auto (37 opinii)
- 3 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (162 opinie)
- 4 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (191 opinii)
- 5 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (277 opinii)
- 6 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (63 opinie)
Geografia wyborcza. Jak rozkładało się poparcie w Gdańsku
Podczas wyborów samorządowych w Gdańsku czynnych było 199 obwodowych komisji wyborczych. Sprawdziliśmy, jak rozkładały się w nich głosy oddane na Pawła Adamowicza i Kacpra Płażyńskiego w drugiej turze wyborów na prezydenta Gdańska.
Na jego rywala, Kacpra Płażyńskiego, zagłosowało 70 tys. 432 gdańszczan, czyli 35,2 proc. uczestniczących w głosowaniu.
To skala miasta. A jak głosowano na kandydatów w poszczególnych komisjach wyborczych?
Dzielnice
Na Pawła Adamowicza najchętniej głosowano w Łostowicach, na Jasieniu, ale i na Wyspie Sobieszewskiej. Niemal we wszystkich punktach wyborczych w tych dzielnicach poparcie dla niego oscylowało na poziomie 70 proc.
Najwięcej głosów na Pawła Adamowicza padło jednak w Szkole Podstawowej nr 85 przy ul. Stolema 59 na Jasieniu, gdzie za obecnym prezydentem opowiedziało się 77,86 proc. wyborców.
Kacper Płażyński w żadnej z dzielnic nie zyskał ponad 50 proc. poparcia. Najlepszy wynik osiągnął na Stogach, w jednej z komisji przy ul. Stryjewskiego oddano na niego 48,53 proc. głosów. Dobre wyniki ze średnią około 45 proc. otrzymał też w kilku komisjach w Brzeźnie, Letnicy czy Oruni. Dzielnice te już nie pierwszy raz pokazują, że nie stanowią twardego elektoratu Adamowicza. Śródmieście, w którym mieszka Płażyński, dało mu poparcie średnio na poziomie około 40 proc.
Areszt i Zakład Karny
Paweł Adamowicz na największe poparcie mógł także liczyć w komisji wyborczej, która mieściła się w Areszcie Śledczym przy ul. Kurkowej, gdzie zyskał poparcie 80,79 proc. wśród osadzonych (27 osób) oraz w Zakładzie Karnym na Przeróbce, gdzie zagłosowało na niego 72,97 proc. osadzonych (122 osób).
Szpital psychiatryczny
Z kolei w komisji wyborczej, która mieściła się w szpitalu psychiatrycznym na Srebrzysku, najwięcej głosów dostał Kacper Płażyński. Zagłosowało na niego 55 proc. z 20 uprawnionych wyborców, czyli 11 osób.
Szpitale i placówki opiekuńcze
Program wyborczy Kacpra Płażyńskiego zdecydowanie przekonał pacjentów w szpitalach i podopiecznych placówek opiekuńczych, gdzie kandydat PiS zdobył największe poparcie. Najwyższe w domu opieki Złota Jesień na Zaspie, gdzie zagłosowało na niego 75,86 proc. Dużo głosów zyskał też w Centrum Pomocowym Caritas im. Jana Pawła II, przy ul. Fromborskiej, gdzie zagłosowało na niego 71,43 proc. z 28 podopiecznych.
Przewagę miał też w większości szpitali Copernicusa przy ul. Powstańców Warszawskich (66,67 proc.) i Nowych Ogrodach (63,64 proc.). Jednak w szpitalach Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego i Marynarki Wojennej, większe poparcie miał Paweł Adamowicz - w zależności od komisji od 68 do 57 proc.
Podopieczni tych placówek to jednak niewielka liczba wyborców, w sumie to 264 osoby.
Pół na pół
26 osób głosujących w Uniwersyteckim Centrum Klinicznym przy Smoluchowskiego po równo obdarowało głosami obu kandydatów. 13 osób zagłosowało na Adamowicza, tyle samo poparło na Płażyńskiego.
To było jedyne miejsce w całym Gdańsku, gdzie obaj kandydaci dostali taką samą liczbę głosów.
Opinie (787) ponad 20 zablokowanych
-
2018-11-08 11:58
Tęczowy Budyń
Zmienia barwy jak kameleon. Był czarny, czerwony ostatnio trzyma z gejami i lesbijkami.ł Zbiedniał, jak mówił ma już tylko 2 mieszkania. Czas się dorobić.
- 4 2
-
2018-11-08 20:57
tragedia
należy mieć zaniki pamięci i robić skarbówkę w ci*la i jest duża szansa na zostanie prezydentem Gdańska
- 5 1
-
2018-11-08 23:18
Srebrzysko rozumiemy (1)
Ale ze w mieście 70 tys wariatów to niespodzianka
- 3 0
-
2018-11-09 00:05
Nie rozumiesz bo jestes d**il to proste baranie bo tylko d**ile glosuja na adamowicza
- 0 1
-
2018-11-09 00:06
Okazuje sie ze w Gdansku d**ile sa na wolnosci i glosuja na adamowicza folksdojcza
- 2 2
-
2018-11-09 00:57
Akurat jedno można zdecydowanie powiedzieć. Patologiczne dzielnice beneficjentów 500+ poparły pisuar.
Jest to jednoznaczny dowód na to, że patola dresiarsko-kibolska popiera polityczną patolę. Sebusie z Karinami, czyli podstawowi beneficjenci narodowo-socjalistycznego 500+ właśnie z tego powodu popierają zdecydowanie tych populistów. Drugi powód to hasła nacjonalistyczne, czyli bandyckie w tłumaczeniu powszechnym, które im tam przypadają do gustu. Dzielnice ludzi wykształconych i liberalnie myślących poparły Pawła Adamowicza. Oby tak dalej. Brawo. Patola przegrała. Dzięki dla wszystkich wyborców Pawła Adamowicza.
- 4 5
-
2018-11-09 12:37
WIdać, które dzielnice najchętniej korzystaja z programu 500 plus
haha- 2 2
-
2018-11-09 15:37
Ci, którzy głsowali na Adamowicza wybierali jedną z następujących opcji:
1. albo wybrali człowieka słabego na umyśle, który nie jest w stanie zapamietać ile ma kont bankowych, jaki ma majątek i skąd się to wzięło,
2. albo wybrali szubrawca i oszusta, który wzbogacił sie kosztem mieszkańców miasta i próbował
to ukrywać i mataczyć.
Ciekawe jak rozkładały sie głosy tych, co wybrali "Budynia"- 4 1
-
2018-11-10 10:09
No to się jeszcze trochę wybudyniuje w gdańsku
Deweloperzy zacierają ręce, a żona liczy ile to walizek z kasą przywiózł dziadek z robót w rzeszy. hyhyhy
- 4 2
-
2018-11-11 02:13
Kacper wygrał w szpitalach psychiatrycznych. Brawo Ty !
- 2 0
-
2018-11-11 02:50
Kiedyś ci którzy głosowali na oszusta tez kiedyś będą starzy i chorzy chociaż teraz im w to trudno uwierzyć.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.