• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gildia może handlować tylko do końca roku

Michał Stąporek
9 grudnia 2010 (artykuł sprzed 13 lat) 
Gildia działa w Gdańsku od 1991 roku. Urzędnicy chcieliby, aby hala zniknęła na początku przyszłego roku. Gildia działa w Gdańsku od 1991 roku. Urzędnicy chcieliby, aby hala zniknęła na początku przyszłego roku.

Handel do 31 grudnia, likwidacja sklepów do 31 stycznia - takie terminy miasto dało kupcom handlującym w Gildii. - To skandal, ze informują nas o tym w ostatniej chwili - skarżą się kupcy. - Kupcy znają tę datę od lat - ripostują urzędnicy.



Kupcy mogą handlować do 31 grudnia, by wykorzystać gorączkę przedświątecznych zakupów. - O wypowiedzeniu dowiadujemy się za późno - denerwują się pracujący w Gildii. Kupcy mogą handlować do 31 grudnia, by wykorzystać gorączkę przedświątecznych zakupów. - O wypowiedzeniu dowiadujemy się za późno - denerwują się pracujący w Gildii.
Centrum handlowe Gildia, które stoi na Targu Siennym zobacz na mapie Gdańska w Gdańsku od 1991 r. zawsze miało charakter "tymczasowy". Kupcy przetrwali w swoich blaszakach spory o nowy plan zagospodarowania przestrzennego, zapewniania dewelopera z ING Real Estate, że powstanie tu nowe centrum miasta i wieloletnie negocjacje miasta z PKP w sprawie zabudowy tego terenu.

Wygląda jednak na to, że czas Gildii dobiegł końca. - Wysłaliśmy kupcom pismo, w którym informujemy, że w pawilonach mogą handlować do końca grudnia, by jeszcze skorzystać na okresie przedświątecznych zakupów. Potem będą mieli miesiąc na uprzątnięcie hal i opuszczenie ich - informuje Wiesław Bielawski, zastępca prezydenta Gdańska ds. Przestrzennych.

Kiedy Gildia powinna zniknąć z Targu Siennego?

- Trudno mi to skomentować, ponieważ o sprawie dowiaduję się od dziennikarzy, a samego pisma jeszcze nie dostałem. Ten gest odbieram jednak jako złamanie umowy, w której miasto zobowiązało się, że będzie przedłużało z nami umowę do czasu, aż wniesie działkę do spółki z deweloperem, po wystąpieniu przez niego o pozwolenie na budowę - mówi Sławomir Gryczka, prezes Gildii Gdańskiej SA.

Dlaczego, skoro do wniosku o pozwolenie na budowę jeszcze daleko, miasto już teraz postanowiło pożegnać się z kupcami? Ma to związek z inwestycjami, jakie w przyszłym roku ruszą w tym miejscu. Choć firma deweloperska Multi Development, która zabuduje Targ Sienny i Rakowy, przyszły rok poświęci na projektowanie, to latem 2011 r. ma ruszyć budowa nowej linii kolejowej i stacji SKM Gdańsk Śródmieście. Podczas prac, których inwestorem jest spółka PKP SKM w Trójmieście, przygotowany zostanie teren dla inwestycji Multi Development. Chodzi o umożliwienie budowy słupów podtrzymujących betonową płytę, która przykryje wykop pomiędzy ul. 3 Maja a Targiem Siennym i Rakowym.

- Te prace trzeba wykonać w tym samym czasie, by dwukrotnie nie utrudniać ruchu pociągów w tym miejscu - przekonuje Wiesław Bielawski.

Już dziś wiadomo, że kupcy z Gildii będą protestować. - To niepoważne, że wciąż nie jesteśmy pewni naszej sytuacji, a przecież musimy rozwiązać nasze firmy, rozstać się z pracownikami. Dlaczego miasto zostawiło to na ostatnia chwilę? - mówi Danuta Kudrewicz, handlująca w Gildii.

Urzędnicy ripostują, że o zostawianiu wszystkiego na ostatnią chwilę nie może być mowy. Ich zdaniem kupcy od 6 lat wiedzieli, że czas Gildii jest policzony. Tomasz Lechowicz, dyrektor wydziału skarbu, przypomina, że od dłuższego czasu umowa dzierżawy terenu na Targu Siennym przedłużana jest co trzy miesiące.

- W 2004 roku zaproponowaliśmy kupcom bezprzetargowo cztery inne lokalizacje na ternie Gdańska. W 2005 roku kupcy zdecydowali się na teren przy Hali Olivia. W 2006 roku uchwalono plan zagospodarowania tamtego terenu i uprzątnięto ogródki działkowe. W 2009 roku poinformowaliśmy kupców, że teren na Targu Siennym muszą zwrócić do 31 grudnia 2010 roku - wylicza Iwona Bierut, dyrektor wydziału polityki gospodarczej miasta.

W czym więc problem? W tym, że przy al. Grunwaldzkiej 474 zobacz na mapie Gdańska wciąż nie powstały hale, do których mieliby przenieść się kupcy. I do czasu ich wyprowadzki z Gildii na pewno nie powstaną, bo czas ich budowy określono na 12-18 miesięcy. Z jakiego powodu?

Hale ma wybudować spółka, jaka zostanie zawiązana przez miasto i zrzeszającą kupców z Targu Siennego spółkę Gildia. Cały czas nie została ona jednak zawiązana. Dlaczego? Miejscy urzędnicy przekonują, że choć w 2009 roku wspólnie opracowano projekt umowy wspólników i umowy spółki, to sprawa rozbija się o drobiazgi.

- To nie drobiazgi, lecz jednostronna zmiana umowy przez miasto - ripostuje Sławomir Gryczka, prezes Gildii Gdańskiej SA. - Najpierw miasto zanegowało wagę listu intencyjnego od banku, który obiecywał nam finansowania nowego obiektu przy Grunwaldzkiej. Urzędnicy uznali, że list intencyjny to za mało, że musimy zapewnić co najmniej promesę lub gotówkę na budowę. Ile? Według studium wykonalności przygotowanego przez sopocką firmę NDI, od 30 do 50 mln zł, w zależności od wariantu - wylicza Gryczka. - Potem miasto jednak zgodziło się na list, ale podpisanie umowy uzależniło się od naszej wyprowadzki z Targu Siennego. Pytanie tylko, czy po opuszczeniu Gildii miasto wciąż będzie się z nami liczyć?

Jeśli jednak spółka zostanie zawiązana i Gdańsk wniesie do niej swój grunt, będzie ona musiała zrealizować cel społeczny. W tym wypadku będzie to ok. 1 tys. m kw. biur w nowym budynku, w których powstanie zespół obsługi mieszkańców Urzędu Miejskiego. Biura mają powstać na piętrze, nad pawilonami, w których będą handlować kupcy.

Miejsca

  • Gildia Gdańsk, al. Rzeczypospolitej 33B

Opinie (317) ponad 10 zablokowanych

  • tylko w takim kraju można ludzi wywalić na ulice na święta.

    • 17 4

  • (1)

    A kiedy napiszą,że budyń przenosi się do Iraku?

    • 13 4

    • to chyba nie jest jego kraj docelowy. Wprawdzie ten region, ale to jeszcze nie ten kraj, do ktorego by pasowal. Ale juz cieplo, cieplo, nad M. Srodziemnomorskim, cieplej, cieplej....

      • 0 0

  • nasz kochany prezydent wszędzie by tylko stawial biura... (5)

    przy lidlu-biurowiecna payzantow-biura (nad nimi mieszkania), wierze z pupy postawione, nie pasujące do otaczającej architektury, zupełnie jak manhattan...na mijescu byłej galerii centrum-biura będęna miejscu gildii biura...jak dla mnie to bez sensu,powinni pomysleć jak szczurek. rozbudował gdynie pzyjazną mieszkańcom. parki, place zabaw, miejsca rozrywki....to chore by z gdanska jechac do gdyni tylko po to by latem dziecko miało wiecej zabawy. czemu u nas czegoś takiego nie zrobią? tylko same biura....

    • 17 5

    • (2)

      Miasto nie buduje biurowców, biurowce budują prywatni inwestorzy. To na wypadek gdybyś tego nie wiedziała.

      • 5 1

      • na wypadek twojej niewiedzy...

        kto wydaje pozwolenie na tą budowę? kto określa miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego? też inwestorzy?
        myslisz, że to jest tak, że kupujesz sobie ziemię, czy inną nieruchomość od miasta i sam sobie wymyślasz co na tym postawisz?

        a pozwolenie na budowę? też inwestorzy? miasto musi dać pozwolenie. to na wypadek, jesli tego nie wiesz...

        • 0 0

      • może ty czegoś nie wiesz...

        na wypadek twojej niewiedzy...

        kto wydaje pozwolenie na tą budowę? kto określa miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego? też inwestorzy?
        myslisz, że to jest tak, że kupujesz sobie ziemię, czy inną nieruchomość od miasta i sam sobie wymyślasz co na tym postawisz?

        a pozwolenie na budowę? też inwestorzy? miasto musi dać pozwolenie. to na wypadek, jesli tego nie wiesz...

        • 0 0

    • (1)

      W Gdyni parki? Weź podaj tam chociaż jeden park zrobiony przez Szczurka? Place zabaw? W Gdyni jakieś są? Miejsca rozrywki? Jedno multikino?

      • 1 1

      • lepiej jedno mulitkino niz 10 w jednym mijescu..

        lechista pewnie to pisał...
        generlanie jest tam cała masa miejsc gdzie z dzieckiem chodziłam. cała masa skwerków i mijesc gdzie bezpiecznie dziecko puszczałam

        • 0 0

  • Pamiętajcie...

    Przypomnicie sobie mój śmiech kiedy stracicie pracę, ci ktorzy zyczą źle handlarzom! Będę się wrecz tarzał na ziemi ze śmiechu. Brzydzę się takimi wieśniakiami.

    • 19 4

  • Szkoda Gildii

    nie ma tam rarytasów i jest kupa cwaniactwa ale są tam towary których nie da się zdobyć nigdzie indziej.
    Zapraszamy kupców z Gildii na Gdańsk Południe zarobicie więcej niż tam.

    • 13 3

  • Tylko ciekawe gdzie moja ciocia będzie pracować od nowego roku ? Ma 53 lata, kto w jej wieku przyjmie ją do pracy ?! Myślę że dojdzie do takiej akcji jak z KDC w Warszawie. A władze Gdańska widzę najlepiej ,,myślą" - zlikwidować targowisko a ludzie nich sobie radzą.

    • 19 2

  • Może i powinni się wynieść, ale

    można to załatwić jakoś bardziej cywilizowanie i ugodowo. W końcu to człowiek jest najważniejszy. Chyba, że kogoś w Urzędzie bawi nadmiar władzy i bycie wrednym dla innych.

    • 15 1

  • I urzędnicy zapominają, że to (2)

    oni są dla mieszkańców, a nie odwrotnie. W końcu pensje mają z naszych podatków. Może więc czas powiedzieć tym którym płacimy za pracę, że ich zwalniamy?

    • 12 3

    • mam was w du..e . (1)

      i co mi zrobisz ?

      • 6 3

      • Nic.

        Sumienie samo Cię zeżre. Nawet jeśli teraz Ci się wydaje, że go nie masz.

        • 2 0

  • wy ino róbta a ja wam nie bujta się.

    a wieś tańczy i śpiewa.

    • 6 1

  • wolę gildie niż ten zasmrodzony rynek we wrzeszczu z tandetą dla naiwnej patologii.

    • 15 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane