• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gimnazjalista z trzema promilami

Marzena Klimowicz
29 września 2008 (artykuł sprzed 15 lat) 
Obraz bawiących się przy alkoholu nastolatków stał się już niemal powszechny. Pijanych dzieci - niestety też. 

Obraz bawiących się przy alkoholu nastolatków stał się już niemal powszechny. Pijanych dzieci - niestety też.

O tym, jak ciężko upilnować nastolatka przed sięgnięciem po używki, wie chyba każdy kto ma dzieci. W sobotę na własnej skórze przekonali się o tym rodzice grupki gimnazjalistów, których pociechy urządziły sobie alkoholową libację. Troje pijanych nastolatków trafiło do szpitala.



Grupa 10 - ciu gimnazjalistów w wieku ok. 15 lat urządziła sobie w minioną sobotę ok. godz. 15 imprezę na boisku Akademii Medycznej przy ul. Hallera 107 zobacz na mapie Gdańska w Gdańsku. Młodzież bawiła się na całego popijając przy tym piwo.

Czy wiesz co na imprezach robi twoje dziecko?


Kiedy tylko zobaczyli zbliżających się funkcjonariuszy straży miejskiej, natychmiast rozbiegli się po pobliskich krzakach, zostawiając na stadionie nietrzeźwą dziewczynę, przy której funkcjonariusze znaleźli skrzynkę wypełnioną pustymi butelkami po piwie. Gimnazjalistka przyznała się, że razem z przyjaciółmi piła piwo. Następnie została odwieziona na komisariat.

W tym czasie jeden z funkcjonariuszy przeczesując krzaki w pobliżu rzeki Strzyży na wysokości ul. Reja znalazł ledwo przytomnego nastolatka podtrzymywanego przez dwie dziewczynki, który najprawdopodobniej wpadł wcześniej do wody - Chłopiec był cały mokry i nie mógł sam ustać na nogach - mówi insp. Marta Waszak ze Straży Miejskiej w Gdańsku.

Natomiast inny strażnik znalazł w rzece kolejnego pijanego gimnazjalistę - Chłopiec leżał twarzą w wodzie, choć był przytomny - nie był w stanie się ruszyć - mówi inspektor - Kiedy tylko został wciągnięty z wody stracił przytomność i został przewieziony do szpitala.

Tam okazało się, że chłopiec miał 3 promile alkoholu we krwi, choć według naukowców śmiertelna dawka dla dorosłego człowieka wynosi 5 promili, przy 4 - można zapaść w śpiączkę.

Oprócz niego do placówki na Zaspie przewieziono jeszcze dwoje nastolatków, których po zbadaniu odwieziono do domu.

Od początku roku trafiło do nas 75 nietrzeźwych nieletnich - mówi asp. Magdalena Michalewska rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku. W Gdyni natomiast policja odnotowała do czerwca 70 takich przypadków.

Gimnazjalistami zajmie się teraz Sąd Rodzinny i Nieletnich. Policja natomiast jest w trakcie ustalania skąd młodzież miała alkohol.

Opinie (108) 3 zablokowane

  • nastoletni - bezwiedni.

    Może by znakować - butelki nr sklepu, a za sprzedaż alkoholu nieletnim odbierać od razu pozwolenie na sprzedaż alkoholu, lub też tak wysoka kara, żeby położyła dany sklep "na łopatki". Obciążyć dany sklep pełnorynkowymi kosztami leczenia nastoletnich. Jeśli nastoletni miał 3 promile we krwi, to najprawdopodobniej będzie w pewnej części uszkodzony mózg, jako skutek; obciążyć sklep który sprzedał alkohol nieletnim ewentualną rentą chorobową. Znakowanie butelek nr danego sklepu, pomogło by zidentyfikować "dorosłych" kupujących alkohol na prośbę i dla młodzieży, za przysłowiową butelkę piwa. Taki dorosły byłby skazany na ciężkie prace fizyczne np. przy budowie dróg, conajmniej przez pół roku, albo praca w hospicjum dla dzieci, też przez pół roku. Nie powinno być w tym zakresie żadnych ulg. Prawo bezwyglendne. W tzm przypadku opisanym rodzice powinni byc dotkliwie ukarani. To powinno bz w Ustawie o wychowaniu w trzewości.

    • 0 0

  • nie tylko rodzice (6)

    dzieciaki trzeba wychować. nie kazdy to potrafi. mozna jednak zapobiec piciu przez nieletnich nie sprzedając im alkoholu. większośc sprzedawców nie zwarca w ogóle uwagi na wiek, a to właśnie oni powinni być ostatnią linią obrony.

    w usa, nawet nie sprzedadzą alkoholu osobie, której towarzyszy osoba nieletnia (wg. ich prawa czyli ponizej 21 lat).

    no i oczywiście sami możemy się przyczynić do poprawy sytuacji, nie kupując alkenu na prośbę nieletnich stojących przed sklepem.

    p.s. mi w ich wieku starczały 2 piwka. teraz pije ich 5 x więcej, a i tak nie dobijam do trzech promili;)

    a dawka śmiertelna zależy od organizmu. jeden koleś w polsce miał 14 promili. nie wyczuwali u niego tętna, więc uznali go za zmarłego. a gościowi zeszła bombka i uciekł z prosektorium:)))))))))))))

    • 0 0

    • ?? (5)

      ''w usa, nawet nie sprzedadzą alkoholu osobie, której towarzyszy osoba nieletnia (wg. ich prawa czyli ponizej 21 lat''

      co za bzdura jakas... ja mam 20 lat moj chlopak 25 i nigdy przy zakupie alkoholu przez niego nikt nie patrzyl sie na mnie... niewiem kto ci takie bajki opowiadal... albo w jakim stanie widziales takie cuda...ale fakt osobie ponizej 21 roku nie sprzedadza...

      • 0 0

      • może (4)

        nikt nie myślał, że może mieć taką dziewczynę:))) albo byłaś w jakiejś zamurzynionej metropolii na wschodnim wybrzeżu.

        na florydzie jest takie prawo i w przeciwieństwie do polski jest ono przestrzegane.

        jeżeli jesteś taka cwana, to powinnaś wiedzieć, że co stan, to inne prawo.

        jak ja nie cierpie przemądrzałych małolat....

        • 0 0

        • tylko taki problem ze ja wlasnie jestem na Florydzie :)

          • 0 0

        • ?

          a jak nie wierzysz to daj maila to ci zdjecie przesle :)

          • 0 0

        • ?? (1)

          W sumie zgadles bo jestem na wschodnim wybrzezu florydy :) w fort lauderdale dokladnie :)

          • 0 0

          • fajne miejsce

            też tam byłem przez chwile. fajnie masz....:) zjedz za mnie junior bacon cheese w wendy's i zapij dr. peperem:) ależ ja uwielbiałem ten fast food:D

            slij fote: krzasiu@wp.pl :)))

            • 0 0

  • a ja idę biegać

    i tyle

    • 0 0

  • GDAŃSK ver GDYNIA 75:70

    czekamy na reakcję SOPOTU!

    stawiam 150!

    • 0 1

  • Brawo AMG !!! Brawo ochrona Ekotrade !!!

    • 0 0

  • ostro jada ci mlodzi

    powinni moze troche zwolnic...

    • 0 0

  • A wy...???

    Mam 24 lata i alkohol pije tylko przed impreza i tylko tyle aby nie chwiac sie na nogach i w miare dobrze czuc sie rano. Ale.... jak miałam te 16-18 lat to nie ukrywam że piło się nie tylko piwo ale i tańsze trunki i czasem "do upadłego". I nie ważne czy to była dyskoteka, spotkanie na dzielnicy, czy tez szkolna wycieczka-ta opcja była najlepsza okazja do wypicia ze znajomymi. A rodzice? Co maja do tego rodzice? Jak młodzież chce sobie wypic to i tak to zrobi, a jak bedzie sie im zabraniac to beda robic to na złośc. Fakt "oni" przesadzili z ilością piw, ale kto wie, może właśnie ta sytuacja nauczy ich do jakiego stopnia mogą sobie pozwolic. (Bo pic piwo i tak beda)

    Do "starszych": przypomnij sobie siebie w ich wieku i co wtedy robiłeś/aś.

    • 0 0

  • ..

    Wsyzscz sie pluja ze chlopak upil sie do nieprrztomnosci. wypil 3 piwa. ale ok,

    • 0 0

  • A co robił gospodarz obiektu?

    • 0 1

  • dobrze ze sie nienacpali.... ;)

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane