• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Głogowski zweryfikowany

Agnieszka MAŃKA
23 grudnia 2003 (artykuł sprzed 20 lat) 
Radny Eugeniusz Głogowski (SLD) został wykluczony z partii. Taką decyzję podjął Wojewódzki Sąd Partyjny SLD, tym samym osłabiając siły lewicy w Radzie Miasta Gdańska. Głogowski uważa werdykt za bezzasadny, ale nie wie czy będzie odwoływał się do Krajowego Sądu Partyjnego. Jest rozgoryczony, ale nie zamierza zmieniać poglądów.
Sąd uznał Głogowskiego za winnego wszczęcia bójki na Wyspie Sobieszewskiej w październiku br. Zdaniem radnego, wniosek o wyrzucenie go z partii był nieuzasadniony, bo sąd nie chciał dochodzić prawdy kto kogo uderzył.

- Stroną poszkodowaną jestem ja i ja zgłosiłem pobicie na policję, a w artykułach prasowych był ewidentny donos na mnie - mówi Głogowski. - Kiedy zaprezentowałem takie stanowisko, to stwierdzono, że jestem niepokorny, bo chcę dochodzić swoich racji.

Na negatywnej weryfikacji zważył też fakt, że - jak uzasadnił sąd - Głogowski wielokrotnie wypowiadał się na łamach prasy niezgodnie z ideologią SLD, prowadził destrukcyjną działalność po zjeździe partii, naraził się też intrygami i pomówieniami członków partii.
- Polityczne pomówienia - podsumowuje Głogowski. - To dlatego, że próbowałem podjąć dyskusję w partii i głośno mówiłem, że SLD w Gdańsku jest wasalem układu politycznego Pawła Adamowicza. Teraz zdadaję sobie pytanie, czy o taką demokrację chodziło lewicy i dokąd doszedł SLD, skoro nie można krytykować wybranych władz partii. Byłem liderem nowego kierunku myślenia i usunięcie mnie z partii służy temu, by ten kierunek zlikwidować. Jestem rozgoryczony.

Dla Aleksandra Żubrysa, szefa klubu SLD, wyrzucenie Głogowskiego nie służy klubowi, tym bardziej, że parę tygodni wcześniej działalność w partii zawiesił Władysław Łęczkowski (radny podczas sesji 4 grudnia dopuścił się sfałszowania wyników: zagłosował za siebie i nieobecną na sali radną Barbarę Meyer, dopóki sąd partyjny nie rostrzygnie o jego losie będzie zawieszony - red.)

- Klub będzie liczył tylko czterech członków - ubolewa Żubrys. - Jednak z drugiej strony, skoro partia podjęła działania na rzecz oczyszczenia swoich szeregów z osób łamiących podstawowe zasady etyki trzeba się pogodzić z decyzją niezawisłego sądu. Kolega Głogowski był aktywnym członkiem lewicy (zakładał SDRP, radny drugą kadencję - red.) i przyjmuję to z żalem, ale na drugiej szali miał nieetyczne zachowania, a radny musi dawać przykład.

Za pochopną, niepotrzebną i szkodzącą gdańskiej lewicy uważa decyzję sądu Marek Formela, polityk SLD.

- Nie chciałbym przypuszczać, że oparta jest ona o osobiste urazy i animozje, bo to oznaczałoby, że gdańska organizacja SLD jest politycznym upiorem, a nie zwartą opozycyjną formacją - komentuje. - Formacją, której członkowie wspólnie zastanawiają się jak zmienić oblicze Gdańska, wygrać kolejne wybory i zaproponować Gdańskowi ciekawszą alternatywę niż daje Platforma Obywatelska.

Zdaniem Formeli, przykład Głogowskiego pokazuje, że weryfikacja może być też drogą donikąd. Może się bowiem zdarzyć, że na tej drodze pozostaną tylko samotni liderzy SLD, których trudno odróżnić etycznie i aksjologicznie od przywódców PO.

- Wydawanie wyroków, które de facto osłabiają znaczenie lewicy w radzie miasta jest osobistą porażką A. Żubrysa - dodaje.

Przed radnymi trudna debata o polityce mieszkaniowej miasta oraz uchwalenie przyszłorocznego budżetu. Żubrys nie wie jak będzie dalej układała się współpraca z kolegami Głogowskim i Łęczkowskim, ale liczy, że będą podchodzić do poruszanych spraw merytorycznie. E. Głogowski zamierza pozostać wierny dotychczasowym poglądom i w sytuacjach uzasadnionych będzie podchodził krytycznie do działań prezydenta Adamowicza. Dziś jeszcze nie jest pewnien czy będzie szukał nowej partii, ubolewa tylko, że dożył czasów kiedy wyrzuca się za wyrazistość ideową.

- Bo niepokorny byłem zawsze - twierdzi.
Mirosław Masiel, który był prowokatorem bójki z Głogowskim wyrokiem sądu został pozbawiony możliwości zajmowania jakichkolwiek stanowisk w partii przez trzy lata.
Głos WybrzeżaAgnieszka MAŃKA

Opinie (28)

  • ble ble ble
    to mogli już zastanowić się nad sposobem ubijania karpia na swięta...

    • 0 0

  • radny głogowski jest czysty
    jak SUMIENIE KOMUNISTY

    • 1 0

  • Pewnie nie wziął na mszy "KOMUNNI"

    • 0 0

  • I bardzo dobrze!

    O niego jak się patrzy na zdjęcie to juz czuć wódą!!!
    Powywalać z partii politycznych wszystkich pijaków!!!

    • 0 0

  • Gienka wyrzucili?! oj to z rozpaczy święta będą "po wodzie",
    a przecież "to dobry chłopak był i mało pił"...

    • 0 0

  • Zacuchnęło Galuksem

    • 0 0

  • ojej

    raczej idź się umyj choć na święta...

    • 0 0

  • Galukso mamusk

    • 0 0

  • Ciekawe, że osadzali Go ludzie , którzy mają brudne ręce i ich postawa moralna budzi wiele wątpliwości.
    Dlaczego nie zwrócono uwagi w artykule na to iż jest to rogrywka tych którzy utracili władzę w sld i tych którzy obecnie ją mają ale są niepewni nowych wyborów ( chodzi o radę i zarząd miejski sld)

    • 0 0

  • kiedyś w pewnym kabarecie rzekli:
    "W Chinach zaczęło się pośmiertne wykluczanie z partii. Horror będzie wtedy gdy zacznie się przyjmowanie..."

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane