• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Glonowe wybrzeże

13 lipca 2001 (artykuł sprzed 23 lat) 
Zniknęły czerwone flagi z trójmiejskich plaż. Sinice, które były przyczyną zamknięcia plaż powędrowały w głąb morza. Pojawiły się w Zatoce ponad tydzień temu w okresie kiedy pogoda i temperatura wody najbardziej sprzyjała plażowiczom. Fosforany i azotany, którymi żywią się sinice, do tego wysoka temperatura w której chętnie się rozmnażają, sprawiły, że nasze morze stało się dla nich rajem, do którego turysta otrzymał zakaz wstępu.

Nie zdajemy sobie jednak sprawy z faktu w jak wielkim stopniu sami przyczyniamy się do obecności i rozwoju kolonii sinic. Pożywienie dociera do nich bowiem głównie z lądu, z użyźnianych pól i działek, ze ścieków w których znajdują się środki do prania, czyszczenia, proszki. Duża część tych związków kumuluje się w osadach i osiada na dnie zatoki. Latem przy silniejszych prądach wytrącane są z dna i służą jako pożywienie dla sinic. Nic nie wskazuje na to, że w najbliższym czasie sinice znikną z naszego morskiego krajobrazu. Pomimo powstawania nowych oczyszczalni ścieków, ich liczba stale wzrasta. Co dzień szczodra Wisła dostarcza kolejne pokłady związków sprzyjających ich rozwojowi.

Sinice pojawiały się także w ubiegłych latach w większej lub mniejszej ilości. Kilka lat temu specjalna instytucja zajmowała się czyszczeniem trójmiejskich plaż. Dlaczego obecnie na plażach np. w południowym Sopocie na szerokości około 2 metrów leżą glony wyrzucone przez morze? Czy nie jest to niestety kolejny argument przeciwko urlopowi nad Bałtykiem ?

Opinie (30)

  • ten CSS to jakis pieniacz

    powtórzę:
    Szkoda, że nie ma letnich basenów wzdłuż plaż.

    CSS, filmow nie ogladasz?

    A ja pamietam wiele takich scenek z filmow: Piękna piasczysta plaża, hotele, a przy hotelach błękitne baseny pomimo tego, że czyste morze jest tuż, tuż.

    koniec tematu.

    • 0 0

  • Do ciszejk

    O co Ci chodzi z tymi basenami? Nie rozumiesz, że wątek jest o czystości zatoki i plaży a nie o czystości basenów?

    • 0 0

  • E tam...

    Co za różnica, z jakiego powodu nasze morze przypomina szambo - czy są to glony, fosforany, fosfory, albo inne chemikalia - faktem jest, że nikt (czyt: władza) o to nie dba i ma w głębokim poważaniu przyszłe skutki ich dzisiejszego 'tumiwisizmu' (to tak, jakby Tatry obstawić zakładami przemysłowymi i potem załamać ręce, że usychają drzewa, zdechły ptaszki i turyści zwiali w Alpy) - dokładnie jak w przypadku niedawnej powodzi - ktoś zrobił (za 50 tysięcy) ekspertyzę, że wał może w każdej pęknąć - i co? Olewka! Idę o zakład, że winny zaniedbania się nie znajdzie!

    Krótko mówiąc - podejście władz do turystycznych walorów Gdańska jest takie, jak do każdej innej dziedziny - (z wyjątkiem własnej kieszeni) - czyli kompletny brak zainteresowania. I dopóki pod koniec kadencji każdy radny nie przedstawi publicznie zestawienia własnych obietnic i dokonań to tak pozostanie. Czyli - zacznijcie się przyzwyczajać do sinic w morzu :-) Albo - na wczasy do Tunezji (polecam) :-))

    • 0 0

  • Glonowe Wybrzeże

    1) Dziwnym jest to ze niedbamy o kurę, ktora znosi zlote jajka
    jaką w przypadku Trojmiasta są chociażby nasze plaże.

    2) Trojmiasto ponosi chyba wymierne - mozliwe do oszacowania straty z tytulu
    a) "zasiniczenia" plaż.
    b) zasmiecenia plaż

    3) Zamiast tracic (nie zarabiac) wspomnianej kwoty pieniedzy chyba lepiej przeznaczyc ją na wynajecie firmy oczyszczajacej plaze - przy okazji można zadbać rownież o usuwanie śmieci z plaż

    4) W dlugim okresie dwu trzy letnim taka "polityka plażowa" powinna sie zwrocic i to z nawiazką.
    Można by ją więc dlatego traktować jako inwestycję a nie wydatek.

    5) Ale takie podejsice wymaga wysilku i profesjonalizmu (trzeba zrobic bilans strat i zyskow - albo jak kto woli "biznes plan") a tego w naszym spoleczenstwie jest niewiele.

    6) Tradycyjnie wiec pozostaje nam wiec tylko gnicie we wlasnym smrodzie i ciagle narzekanie.

    • 0 0

  • Jak to nie będzie turystów?

    Na pewno będą , jak wybudujemy jeszcze kilka hipermarketów i multikin, to na pewno przyjadą.Po co im morze i pogoda.Będą sobie kupować w sklepach i chodzić do kina.Ulice na których odbywa sie jeszcze jakiś ruch turystyczny należy zamknąć dla wszelkiego ruchu . Wyznaczyć jedynie ściezki do wymienionych wyżej hipermarketów i multikin.
    Pytanie, które stawiam przy każdej okazji: "Kiedy powstaną pierwsze AQAPARKI"?

    • 0 0

  • aquaparki

    W Sopocie - jak sąsiedzi dadzą, albo jak im dadzą - będzie aquapark na koniec 2002 (w Kam. Potoku za MIramarem). Tak przynajmniej planowano. W Gdyni na Polance Redłowskiej zdaje się ostatnio wspominany termin - wiosna 2004 ??? Ale nie jestem pewien, a dawno nie byłem w okolicy Polanki. W Gdańsku - sorry - nie wiem.

    • 0 0

  • brudne plaze

    jesli chcecie miec turystow to lepiej wezcie sie do robotybo na takie brudne plarze to tylko bezdomni beda przychodzic .A takze jesli ktos kupuje taki drogi apartament blisko plarzy tylko dlatego ze chce korzystac zplarzy a w takim wypadku nie mysle zeby jakis rasodny czlowiek placil takie sumy za brudne plaze

    • 0 0

  • A moze jakis podatek?

    Wlasnie sie wybieram do Trojmiasta na wczasy za 2 tygodnie, jestem zalamany ta i innymi dyskusjami na temat czystosci i jeszcze ta powodz. Zaczynam sie zastanawiac czy nie pojechac do Ustki.
    Wpadla mi taka mysl, czy nie bylo by rozwiazaniem gdyby wszystkie hotele, pensjonaty, osoby wynajmujace kwatery placily jakis podatek przeznaczony na czyszczenie plaz? Przeciez to wam powinno zalezec zeby turysci u was zamieszkali wiec nie wymagajcie wszystkiego od miasta ale tez sami sie do tego dorzuccie.

    • 0 0

  • Ściekowisko

    Tak się składa ,że zatoka to jedno ściekowisko. Pamiętam 10
    lat temu wysyp zawrzodziałych węgorzy.Dziś sinice i zdechłe małe rybki. Te małe rybki to promyk nadzieji w morzu
    fekali z całej polski jaki sobie zaserwowaliśmy. Warto by obłożyć jakimś podatkiem firmy produkujące proszki i nawozy.
    Jest 100% pewność,że ich produkcja dotrze do nas wcześniej,czy póżniej. Szkoda,że nasze instytucje naukowe
    nie są dofinanowane w sprawie prac nad metodami biologicznego usuwania takich zanieczyszczeń. Metody już
    opracowane nie są wdrażane,a to czyste marnotrawstwo.
    Grube miliny wydaje się na piękne ścieżki rowerowe,remonty dróg i lokali,a przecież niedługo nie będzie komu z nich korzystać-myślę o turystach. Co zrobić. Pprzyspieszyć budowę oczyszczali,zainwestować w sprzęt wykrywający nielegalne zrzuty ścieków i wdrożenie biologicznych metod oczyszczania. Problem to nie tylko pieniądze ,ale także umiejętność gospodarowania niewielkimi funduszami. Warto inwestować w ekologie,gdyż jest to pośrednia inwestycja w turystykę,a ta nie należy do branż deficytowych. Odnoszę wrażenie,że krótkowzroczność i myślenie kadencją zbyt często cechuje naszych włodarzy(o zakazie grania na Długiej nie wspomnę). Kto takich ludzi wybiera?
    My sami. Dlatego podziękujmy samym sobie za taką sytuację,
    a przy kolejnym spuszczeniu wody pomyślmy,ze wkrótce będziemy to mogli wypić sami.

    • 0 0

  • moze smierdzi ;p

    taa wybieramy ale tu i tak jeden jest glupszy od drugiego dlatego wybiera sie glupiego niz glupszego
    a co do moza to w tym roku jeszcze zqadnej meduzy nie widzialem na plazy . A te sdechle to zawsze sa byly i beda ale w tym toku wyjatkowo ich duzo
    pozdrowka dla wszystkich z gdnska i nie tyklo

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane