Jak bumerang wraca temat glonów w Sopocie. Tym razem nasi czytelnicy zwrócili uwagę na gnijące i śmierdzące glony w wodzie przy molo. Nikt ich niestety nie sprząta, a sami urzędnicy przyznają, że nie mają ku temu narzędzi. Zbierane są jedynie glony leżące na brzegu, choć i w tym przypadku skuteczność takich zabiegów pozostawia wiele do życzenia.
Gnijące glony problemem na trójmiejskich plażach
2022-07-07 18:21
2022-07-07 18:28
Glony są bebe bo mi przeszkadzają,
ale dziki w mieście to świętość.
2022-07-07 18:45
Od 2 tygodni smród i czarny brzeg od glinów nawet mój pies nie chce wchodzić do wody.
2022-07-07 18:47
Zakłócony jest pływ przez przystań jachtową. Po stronie przystani jest płycizna, której nigdy nie było. Yrzeba co roku pogłębiać przed przystanią to glonów nie będzie. Do roboty Państwo urzędnicy.
2022-07-07 21:18
Przyczyną tego stanu jest wybudowanie Mariny na końcu mola, która zatrzymała ruch piasku wzdłuż wybrzeża. Na nim gromadzą się glony. Pan Karnowski wydaje corocznie 3 mln na usuwanie piachu, a z mariny ma 180 kzł rocznie. Jedynym sposobem pozbycia się glonów jest rozwalenie mariny. Innych metod na to nie ma.
2022-07-07 22:02
2022-07-08 00:45
I te coroczne problemy nie do pokonania...
2022-07-08 06:55
Takiego nagromadzenia glonów i smrodu jak w tym roku, to jeszcze nie pamiętam! Trwa to od kwietnia, a co dopiero jak przypłyną sinice. Dwa rygodnie temu na brzegu leżały trzy padnięte flądry, morze przy samym molo to już zupa z glonów. Współczuję turystom. Sama wybieram się na urlop nad otwarte morze.
2022-07-08 07:48
Życzę serdeczności
2022-07-08 12:11
Mamy przerzyźnioną Zatokę to i glony w niej przerastają.. a jak obumrą to wyrzuca je na brzeg... nic nowego ani dziwnego. Wszystko zgodne z naturalnym cyklem biologicznym...A glony w Bałtyku to nie śmieci tylko naturalna flora - nie są szkodliwe dla zdrowia
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
