Od środowego południa w Brzeźnie, przy deptaku prowadzącym na Falochron Zachodni, trwa usuwanie ogromnych zwałów ciemnej, śmierdzącej masy wyrzuconej przez morze na plażę dla psów 
. Urzędnicy uspokajają, że to nie efekt zrzutu ścieków do Motławy, ale gnijące glony, które wyrzuciło morze.
2018-05-23 19:37
Jeżeli nasz wódz Adamowicz wejdzie do tej wody z "glonami" po czubek głowy to uwierzymy, że to tylko glony.
2018-05-23 19:41
Glony zawsze wydawały swoisty zapaszek, ale to nigdy nie był fetor, czy trudny do wytrzymania smród...
2018-05-23 19:44
Można przyjąć, że na Motławie rozbił się tankowiec 150 tysięcznik. Tyle, że zamiast ropy wiózł szambo. Gdzie zatem greenpaeace, łańcuchy i kotwice? Przecież oni w zasadzie są przyzwyczajeni do smrodu. Dlaczego Budyń nie powołał specjalnego zespołu naukowców z różnych stron świata. Tego jeszcze nikt u siebie nie przerabiał. Usłużny, miejski internet tego tematu nie zaklajstruje.
2018-05-23 19:45
Można z tego zrobić sushi!
2018-05-23 19:45
2018-05-23 19:45
Czy sanepid bada te „globy”
2018-05-23 19:47
i swoich nie atakują. gdyby to się stało za rządów PIS to byłby tu już greenpeace i obrońcy puszczy, zieloni i inni "ekolodzy"
2018-05-23 19:56
Najpierw się wysr....cię a teraz komentujecie jak wygląda wasza kupa
2018-05-23 23:57
Od początku ub wieku Gdańsk posiada rozdzielczą sieć kanalizacyjną i w związku z tym nikt nie powinien oglądać swoich klocków płynących Motławą do morza.
2018-05-23 20:08
To cała prawda Pisu.
2018-05-23 20:16
proste i oczywiste.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
