Mieszkaniec Chwarzna twierdzi, że głośnik zamontowany przed kościołem przeszkadza mu w niedzielnym odpoczynku. Jego wpis w Internecie wywołał burzę komentarzy. Tymczasem sprawę da się łatwo załatwić. - Zapraszam do nas, dogadamy się. Jeśli to przeszkadza, możemy głośnik ściszyć lub włączać rzadziej - tonuje nastroje Marek Brudzisz, proboszcz parafii rzymskokatolickiej pw. św. Urszuli Ledóchowskiej w Gdyni.
2020-02-19 10:26
2020-02-19 10:36
Ty d**il czy psychiczny
2020-02-19 10:44
2020-02-19 10:26
Po co te głośniki wyją od rana w niedzielę. Zimą matki z dziećmi stoją przed kościołem? Są msze dla dzieci.
2020-02-19 10:29
Takie głośniki nie powinny znajdować się przed kościołem. Ludzie przesadzają słuchając głośno muzuki. Ksiądz też przesadza.
2020-02-19 10:30
Pamiętaj
Jak trwoga to do Boga
2020-02-19 10:37
Spadaj z tym twoim bogiem
2020-02-19 10:52
2020-02-19 11:23
Jaka żenada....
2020-02-19 11:23
Uhuhuu powiało grozą....
2020-02-19 10:33
jak nie dzwony to głośnik jak nie głośnik to znicze ,jak nie znicze to kwiaty jak nie kwiaty to procesje, jak nie procesja to kapliczki i przydrożne krzyże
2020-02-19 10:55
Myślę że to jest typowy POlak.
2020-02-19 12:05
2020-02-19 14:55
Co ma do tego jakis tvn ?
Co za buraki pisza te komenty.
2020-02-19 10:37
Co msze dzwonilbym na policję SM za zakłócenie miru domowego
2020-02-19 10:37
2020-02-19 10:38
a taka poza własnym terenem powinna być odpłatna lub zabroniona
Oczywiście trzebaby określić jakieś minimum głośności, które jest akceptowalne poza terenem, ale to powinno być słyszalne 10-20m a nie na pół osiedla. Wystarczy dać głośniki niżej, nie na kościele tylko na słupach i nie w stronę ogrodzenia tylko w stronę kościoła.
2020-02-19 10:39
Podoba mi się postawa proboszcza.
2020-02-19 11:26
Mnie nie. Dostał już prosty i jasny sygnał, że glosniki przeszkadzają. Ale nieeeee, nie usunie. Bo teraz będzie rozmawiał. Będzie próbował przekonac ze te głosniki nikomu nie przeszkadzają, tylko temu jednemu facetowi. To będzie argument że to tylko on ma problem, a wiadomo, musi być mimum 10 osób żeby pretensje zostały uznane za zasadne.
Co za porażka.
2020-02-19 11:35
Porażka (nie tylko intelektualna, jak widać) to twoje drugie imię.
2020-02-19 19:36
na peryferiach i żyje tam anonimowo , to ci się podoba
2020-02-19 10:50
Nie nawracajcie ludzi na siłę, to źle się kończy dla kościoła.
2020-02-19 11:35
Pewnie jakaś część tak,ale wielu tylko po to bo rodzice tak nauczyli,bo wypada,bo jak się nie pokażę to co powiedzą sąsiedzi i znajomi.Dlaczego tak twierdzę,ano dlatego,że tacy są Ci wierni.W kościele niby słucha, niby przyjmuje Komunię Świętą a póżniej jak grzeszył tak dalej grzeszy.Śmieszy mnie również spowiedź przy konfesjonale.Przecież grupowo się odpowiadamy słowami "spowiadam się Bogu Wszechmogącemu i Wam Bracia i Siostry...",zatem co to nieważne?,spowiadam się przed Bogiem i mam jeszcze kapłanowi opowiadać o zdarzeniach których się wstydzę, temu kapłanów i,który nie zawsze jest czysty bez grzechu.warto o tym myśleć.Proboszcz w opisywanym przypadku postąpił bardzo dobrze tak po ludzku.Pytanie tylko czy z serca,z poszanowania drugiego człowieka, zbliżonego,jeżeli tak to Brawo
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
