- 1 Zamkną przystanek SKM na pół roku (77 opinii)
- 2 Ruszył rozruch spalarni na Szadółkach (157 opinii)
- 3 Nawałnica wycięła spory kawałek lasu (163 opinie)
- 4 Nowe życie dawnej szkoły w Brzeźnie (75 opinii)
- 5 Szukają świadków... zderzenia rowerzystów (267 opinii)
- 6 Gwałtowna ulewa nad Trójmiastem (326 opinii)
Gniazdo łabędzi pełne jaj i otoczone śmieciami. Tak wygląda opływ Motławy
Łabędzie gniazdo pełne jajek, a wokół sterta śmieci - plastiku, szklanych butelek i reklamówek - to nie obraz z kraju Trzeciego Świata, lecz smutna rzeczywistość opływu Motławy na Dolnym Mieście w Gdańsku. Po naszej interwencji zarządzające terenem Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie zadeklarowało, że po konsultacjach z ornitologiem posprząta śmieci.
Trudno ukryć wzburzenie, gdy się na nie patrzy.
Po pierwsze: szkoda zwierząt, które bytują w takich warunkach.
Po drugie: wstyd, że tak wyglądają wody otaczające historyczne śródmieście Gdańska. Wody, które - z założenia - mają zachęcać do uprawiania aktywnej turystyki, z których można podziwiać miasto, dzięki którym można zwiedzać niedostępne na co dzień miejsca.
Za czystość wód opływu Motławy, bo to na nim swoje gniazdo uwiły łabędzie, odpowiada Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie (dawniej Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Gdańsku). To instytucja administracji centralnej, niezależna od władz samorządowych.
- Temat zgłaszaliśmy instytucji, która zarządza terenem. Liczymy na szybką reakcję, bo takie widoki nie powinny mieć miejsca. Postaramy się dowiedzieć, kiedy dokładnie instytucja ma zamiar zrobić coś w tym temacie - przedstawiciele gdańskiego samorządu napisali w mediach społecznościowych.
- Pomimo tego, że to miejsce nie jest w naszej administracji, podejmiemy próbę jego oczyszczenia. To bardzo przykry widok, to nie powinno się zdarzać - przyznaje Ryszard Gajewski, prezes spółki miejskiej Gdańskie Wody.
Głos zabrał także Piotr Grzelak, wiceprezydent Gdańska.
- Jak [Wody Polskie - dop. red.] nie zareagują, posprzątamy, ale za kilka tygodni. Mamy opinię przyrodnika, który stwierdził, że na razie nie można tego sprzątać, bo łabędź wysiaduje jaja i trzeba poczekać około 2 tygodni - zapowiedział.
Po naszej interwencji Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie zadeklarowało, że po konsultacjach z ornitologiem posprząta zaniedbany teren na początku przyszłego tygodnia.
- Rzeczywiście, ten widok jest zatrważający. Nieustannie apelujemy do mieszkańców, by troszczyli się o nasze wspólne dobro i nie zaśmiecali należących do nas wszystkich wód. Pracownicy Wód Polskich uprzątną te śmieci. Dla zapewnienia własnego bezpieczeństwa oraz bezpieczeństwa łabędzi, skontaktujemy się z ornitologiem, który udzieli nam wskazówek, jak bezpiecznie zbliżyć się do wysiadujących jaja łabędzi i jak się z nimi obchodzić. Śmieci zostaną posprzątane na początku przyszłego tygodnia - zadeklarował Daniel Kociołek, kierownik Wydziału Komunikacji Społecznej i Edukacji Ekologicznej PGW Wody Polskie.
Na interwencję trzeba będzie chyba jednak poczekać. Poproszony o opinię ekspert-ornitolog wskazał, że miejsce gniazdowania i samo gniazdo są bezpieczne i stabilne. Jednak jakiekolwiek czynności zmierzające do usunięcia śmieci w chwili obecnej mogą spowodować porzucenie lęgu, utratę stabilności gniazda (część śmieci została "wbudowana" w gniazdo) lub możliwość ataku gniazda przez drapieżniki - jeśli w momencie usuwania śmieci ptak zostanie przepłoszony. Dlatego pracownicy Gdańskich Wód deklarują pomoc po zakończeniu okresu lęgowego łabędzia, w zakresie zależnym od decyzji podjętych przez Wody Polskie.
Opinie (405) ponad 10 zablokowanych
-
2018-05-04 16:48
(1)
Rok w rok to samo. Ciekawe do kogo należy dbanie o te sprawy? Do miasta, gminy, a może jakiegoś innego podmiotu?
- 7 2
-
2018-05-04 23:26
Przeczytaj sobie początek artykułu jak byk jest napisane Państwowe Gospodarstwo Wodne, miasto nic do tego nie ma.
- 0 0
-
2018-05-04 16:48
Bardzo przykry widok...
- 13 0
-
2018-05-04 16:53
To jest kurka dramat...
- 12 0
-
2018-05-04 16:56
turystyczne zaglebie .. tak to jest jak sie przesadzi z naplywem turystow
przypadek Barcelony.
- 8 0
-
2018-05-04 17:13
budyniacy zabrudzili Gdansk. Czas posprzatac p. Kacprze (2)
- 7 4
-
2018-05-04 21:38
Tylko że to PiSowscy urzędnicy odpowiadają za czystość na tym terenie matołku
- 1 1
-
2018-05-04 23:28
Ciekawe?
To już na Yorka Kacperka, niejakiego Dudy mówisz pan.
- 1 0
-
2018-05-04 17:16
prawda jest taka ze jesteśmy brudasami (2)
od małego nie uczy sie dzieci ze trzeba nie śmiecić, dbać o zieleń,
mieć szacunek do innych.- 15 2
-
2018-05-04 17:39
Może u ciebie tego nie uczono, a mnie mamusia nauczyła porządku
- 5 0
-
2018-05-04 17:39
g*wno prawda, nie oceniaj po sobie
- 0 1
-
2018-05-04 17:16
jak widać sosnowiec północy w formie! Dla nich żyć w czystości i na trzeźwo to kara :D
- 7 1
-
2018-05-04 17:22
na Westerplatte to samo p. Adamowicz. (1)
- 9 3
-
2018-05-04 23:30
Za wody odpowiada instytucja rządowa, głąbie z ciemnego luda smoleńskiego.
- 0 0
-
2018-05-04 17:26
(1)
Co za Bangladesz! I na kogo teraz winę za ten syf zwalicie, gdańszczanie doskonali pod każdym względem? Na słoików z warmińsko-mazurskiego, na Ukraińców czy na Kaszubów?
- 13 1
-
2018-05-04 17:40
o widać, przyjezdny się odezwał, masz rację, hołota z miasta, a śmiecą jak menele
- 1 3
-
2018-05-04 17:29
Przykre
Przykry jest taki widok. Ale zdjęcie dobrze przedstawia jak człowiek niszczy środowisko.
- 14 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.