• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gorąca sesja RM poświęcona Adamowiczowi

Katarzyna Moritz
18 marca 2015 (artykuł sprzed 9 lat) 
Paweł Adamowicz podczas wystąpienia na nadzwyczajnej sesji RM. Paweł Adamowicz podczas wystąpienia na nadzwyczajnej sesji RM.

Na nadzwyczajnej sesji gdańskiej Rady Miasta radni opozycji apelowali do prezydenta, by zrezygnował z urzędu po tym, jak usłyszał zarzuty prokuratury, ale były to apele bezskuteczne. - Nie jesteśmy na Białorusi czy w Federacji Rosyjskiej, mam prawo dowieść swojej niewinności - podkreśla Paweł Adamowicz.



Czy prezydent z zarzutami prokuratorskimi powinien rządzić dużym miastem?

Na wniosek radnych Prawa i Sprawiedliwości w środę po południu odbyła się nadzwyczajna sesja Rady Miasta Gdańska, zwołana w związku z zarzutami podania nieprawdziwych danych w oświadczeniach majątkowych, jakie prokuratura apelacyjna w Poznaniu postawiła prezydentowi Gdańska 9 marca.

Zobacz także: Oświadczenie prezydenta Adamowicza na temat zarzutów.

Radni PiS przygotowali uchwałę w formie apelu, by Paweł Adamowicz zrezygnował z urzędu prezydenta.

- Na tym stanowisku niezbędne jest pełne zaufanie społeczne. Obecne położenie Pawła Adamowicza w znacznym stopniu nadwyrężyło to zaufanie, jakim obdarzyli go mieszkańcy Gdańska w ostatnich wyborach samorządowych. Sytuacja ta jest poważnym obciążeniem dla naszego miasta - przytaczał treść uzasadnienia uchwały Grzegorz Strzelczyk, przewodniczący klubu PiS.

Aleksandra Dulkiewicz, szefowa klubu PO, zapowiedziała, że radni tego ugrupowania nie poprą uchwały PiS.

- Radni PiS chcieli urządzić spektakl, mieli do tego prawo. Należy jednak pamiętać, że błąd może popełnić każdy. Poznańska prokuratura też się pomyliła, bo najpierw mówiła o sześciu zarzutach, a jest ich pięć. Dla nas projekt tej uchwały skierowany jest przeciwko miastu i doprowadzi do dezorganizacji miasta. Rządzenie miastem to nie jest bułka z masłem, trzeba mieć lidera, którym jest Paweł Adamowicz - argumentowała Dulkiewicz.

Piotr Czauderna, wiceprzewodniczący i radny PiS, podkreślał natomiast, że za inicjatywą partii stoi głównie poczucie przyzwoitości.

- Błędy wśród polityków PO przybierają rozmiary epidemii - zaznaczał Czauderna, który jest też cenionym chirurgiem. - Czy to dobrze świadczy o profesjonalizmie Pawła Adamowicza, że się myli w tej kwestii, ktoś kto z wykształcenia jest prawnikiem i od 16 lat rządzi miastem, takich błędów popełniać nie powinien. Jakie mamy gwarancje, że pan prezydent nie myli się w sprawach służbowych, skoro myli się w sprawach dotyczących własnego majątku. Czy jest tak duży, że nie może się go doliczyć?! Pozostawię to bez odpowiedzi.

Paweł Adamowicz porównał teść uzasadnienia uchwały z apelem do jego odwołania do "gebelsowskiej retoryki mówienia nieprawdy", gdyż w dokumencie znalazł się błąd mówiący o nieprawidłowościach w jego majątku.

- Pomyliłem się przy wypełnianiu oświadczeń, a potem błąd powieliłem. Miało to charakter mechaniczny i popełniłem to nieświadomie. W różnych miejscach ze strony PiS padają słowa o standardach i regułach, w związku z tym przypominam, że w naszym kraju każdego uważa się za niewinnego, dopóki nie skaże go sąd. Nie jesteśmy na Białorusi czy w Federacji Rosyjskiej, mam prawo dowieść swojej niewinności i z tego prawa skorzystam, nikt mi go nie odbierze na miłość boską! - argumentował Paweł Adamowicz.

Przytoczył też kilka przykładów osób, w tym byłego urzędnika gdańskiego magistratu Bolesława Formeli, które nawet jak zostały skazane w pierwszej instancji, to po kilkunastu latach procesów ostatecznie były uniewinniane.

Na sesję przybyło wielu mieszkańców Gdańska, a także działaczy Ligi Obrony Suwerenności, którzy obserwowali obrady z loży oraz przed ekranami telewizorów na korytarzu. Dla kontrastu, na sali pojawiło się spore grono zwolenników prezydenta w postaci radnych sejmiku wojewódzkiego czy lokalnych przedsiębiorców.

Ci ostatni wystąpienie Adamowicza nagrodzili gromkimi brawami. Jednak gdy prezydent opuszczał budynek, jego przeciwnicy ostro zaatakowali go słownie, nazywając go oszustem i żądając dymisji.

Mimo że lista mówców była jeszcze długa, podczas głosowania nad apelem, zgodnie z przewidywaniami 21 radnych PO zagłosowało przeciwko, 12 radnych za odwołaniem.

Przypomnijmy: w ubiegłym tygodniu Adamowicz usłyszał nie sześć, jak na początku błędnie informowała poznańska prokuratura, a pięć zarzutów dotyczących podania nieprawdziwych informacji w oświadczeniach majątkowych, wszystkie są z artykułu 233 paragraf 1 i 3 kodeksu karnego. Dotyczą one podania nieprawdziwych informacji w oświadczeniach majątkowych w latach 2010-2012, za co grozi do trzech lat pozbawienia wolności.

To jednak nie koniec kłopotów prezydenta Gdańska. Prokuratura Apelacyjna w Poznaniu oznajmiła, że chce przedłużyć śledztwo w sprawie oświadczeń majątkowych prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza do 30 czerwca. Wniosek w tej sprawie trafił do Prokuratury Generalnej.

Opinie (233) 5 zablokowanych

  • towarzyszko Dulkiewicz

    to nie radni PIS oskarżają Pawła A tylko konstytucyjny organ jakim jest prokuratura.
    skończ więc tę bolszewicką propagandę albowiem w XXI wieku nikt już się na to nie nabierze

    • 6 5

  • Budyń (2)

    Jak ktoś kto nie potrafi zliczyć do siedmiu może być urzędnikiem obracającym milionami.Toż to zwyczajny debil.

    • 7 3

    • (1)

      O tym zadecyduje pan z Brukseli oraz "ktosik"

      • 1 1

      • Ten ktosik, tylko ludki z WSI.

        • 1 1

  • "Nie jesteśmy w Rosji.."

    Ty gnoju, w Rosji albo w Chinach to już byś dawno razem z całą swoją nędzną rodzinką siedział w koloni karnej i walczył o przetrwanie.
    Ciesz się, Budyniu, że żyjesz w żałosnej Polsce, śmiesznym i chorym kraju, będącym sr*jdołem Europy, gdzie złodzieje mają najlepiej.

    Gdybyś miał odrobinę przyzwoitości i honoru, sam byś ustąpił. Ale Ty jestes tylko kolejnym PO-wskim kawałkiem g*wna.

    Mam nadzieję, że referendum jest kwestią czasu i srogo zapłacisz za to mieszkanie w Jelitkowie.

    • 1 3

  • Oj panie nie w Białorusi ani Rosji a na ukochanej pańskiej Ukrainie wiedzą co robić z legalnymi a nieuczciwymi prezydentami. I nie czekają na wyrok.

    • 3 1

  • Jaki wstyd Panie Adamowicz. Plują w oczy a ten że deszcz pada...

    miastem rządzi zwykły lawirant.

    • 6 2

  • Adamowicz to złodziej..

    i oszust.

    • 4 2

  • Z tego artykułu najbardziej POdobał mi się następujący akapit :

    "Dla kontrastu, na sali pojawiło się spore grono zwolenników prezydenta w postaci radnych sejmiku wojewódzkiego czy lokalnych przedsiębiorców."

    "LOKALNY PRZEDSIĘBIORCA" : To ten, który mówi - "PO pierwsze gospodarka", sprowadzając transPOrt kontenerów śmierdzących ciuchów od naszego zachodniego sąsiada do swej sieci lumpexów.

    • 3 0

  • ???

    Nienawisc do PO i fanatyzm polityczny nie pozwala Wam obiektywnie ocenic jego prezydenture.Tylu inwestycji w Gdansku nie bylo od 17 wieku kiedy bylo to najbogatsze miasto w Polsce.

    • 0 6

  • obiektywnie

    Jak dla mnie to nieistotne czy jest 5 czy 6 zarzutów... jak dla mnie wystarczy jeden! Stanowisko Prezydenta to nie pole gry... tylko WIELKA odpowiedzialność... i w normalnym życiu za taki jeden czy pięć błędów się płaci... w tym przypadku błąd jest ewidentny... i nieważne czy był to błąd mechaniczny czy świadomy... był błąd i jest błąd. A za błąd jest kara... no ale nie w Gdańsku... tutaj błąd zawsze będzie przypadkowy!

    • 2 0

  • Jeśli kradł to niech go zamkną.

    PO już jest "po"?

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane