- 1 50 lat pracuje w jednym zakładzie (43 opinie)
- 2 Twórca Amber Gold pisze list do dziennikarzy (169 opinii)
- 3 700 stoisk i 1 mln gości w Gdańsku (146 opinii)
- 4 Pierwsza maszynistka SKM w XXI wieku (188 opinii)
- 5 Sześciu poszukiwanych wpadło w dwa dni (77 opinii)
- 6 Woda w zatoce bezpieczna. Można się kąpać (124 opinie)
Gorąca sesja RM poświęcona Adamowiczowi
Na nadzwyczajnej sesji gdańskiej Rady Miasta radni opozycji apelowali do prezydenta, by zrezygnował z urzędu po tym, jak usłyszał zarzuty prokuratury, ale były to apele bezskuteczne. - Nie jesteśmy na Białorusi czy w Federacji Rosyjskiej, mam prawo dowieść swojej niewinności - podkreśla Paweł Adamowicz.
Zobacz także: Oświadczenie prezydenta Adamowicza na temat zarzutów.
Radni PiS przygotowali uchwałę w formie apelu, by Paweł Adamowicz zrezygnował z urzędu prezydenta.
- Na tym stanowisku niezbędne jest pełne zaufanie społeczne. Obecne położenie Pawła Adamowicza w znacznym stopniu nadwyrężyło to zaufanie, jakim obdarzyli go mieszkańcy Gdańska w ostatnich wyborach samorządowych. Sytuacja ta jest poważnym obciążeniem dla naszego miasta - przytaczał treść uzasadnienia uchwały Grzegorz Strzelczyk, przewodniczący klubu PiS.
Aleksandra Dulkiewicz, szefowa klubu PO, zapowiedziała, że radni tego ugrupowania nie poprą uchwały PiS.
- Radni PiS chcieli urządzić spektakl, mieli do tego prawo. Należy jednak pamiętać, że błąd może popełnić każdy. Poznańska prokuratura też się pomyliła, bo najpierw mówiła o sześciu zarzutach, a jest ich pięć. Dla nas projekt tej uchwały skierowany jest przeciwko miastu i doprowadzi do dezorganizacji miasta. Rządzenie miastem to nie jest bułka z masłem, trzeba mieć lidera, którym jest Paweł Adamowicz - argumentowała Dulkiewicz.
Piotr Czauderna, wiceprzewodniczący i radny PiS, podkreślał natomiast, że za inicjatywą partii stoi głównie poczucie przyzwoitości.
- Błędy wśród polityków PO przybierają rozmiary epidemii - zaznaczał Czauderna, który jest też cenionym chirurgiem. - Czy to dobrze świadczy o profesjonalizmie Pawła Adamowicza, że się myli w tej kwestii, ktoś kto z wykształcenia jest prawnikiem i od 16 lat rządzi miastem, takich błędów popełniać nie powinien. Jakie mamy gwarancje, że pan prezydent nie myli się w sprawach służbowych, skoro myli się w sprawach dotyczących własnego majątku. Czy jest tak duży, że nie może się go doliczyć?! Pozostawię to bez odpowiedzi.
Paweł Adamowicz porównał teść uzasadnienia uchwały z apelem do jego odwołania do "gebelsowskiej retoryki mówienia nieprawdy", gdyż w dokumencie znalazł się błąd mówiący o nieprawidłowościach w jego majątku.
- Pomyliłem się przy wypełnianiu oświadczeń, a potem błąd powieliłem. Miało to charakter mechaniczny i popełniłem to nieświadomie. W różnych miejscach ze strony PiS padają słowa o standardach i regułach, w związku z tym przypominam, że w naszym kraju każdego uważa się za niewinnego, dopóki nie skaże go sąd. Nie jesteśmy na Białorusi czy w Federacji Rosyjskiej, mam prawo dowieść swojej niewinności i z tego prawa skorzystam, nikt mi go nie odbierze na miłość boską! - argumentował Paweł Adamowicz.
Przytoczył też kilka przykładów osób, w tym byłego urzędnika gdańskiego magistratu Bolesława Formeli, które nawet jak zostały skazane w pierwszej instancji, to po kilkunastu latach procesów ostatecznie były uniewinniane.
Na sesję przybyło wielu mieszkańców Gdańska, a także działaczy Ligi Obrony Suwerenności, którzy obserwowali obrady z loży oraz przed ekranami telewizorów na korytarzu. Dla kontrastu, na sali pojawiło się spore grono zwolenników prezydenta w postaci radnych sejmiku wojewódzkiego czy lokalnych przedsiębiorców.
Ci ostatni wystąpienie Adamowicza nagrodzili gromkimi brawami. Jednak gdy prezydent opuszczał budynek, jego przeciwnicy ostro zaatakowali go słownie, nazywając go oszustem i żądając dymisji.
Mimo że lista mówców była jeszcze długa, podczas głosowania nad apelem, zgodnie z przewidywaniami 21 radnych PO zagłosowało przeciwko, 12 radnych za odwołaniem.
Przypomnijmy: w ubiegłym tygodniu Adamowicz usłyszał nie sześć, jak na początku błędnie informowała poznańska prokuratura, a pięć zarzutów dotyczących podania nieprawdziwych informacji w oświadczeniach majątkowych, wszystkie są z artykułu 233 paragraf 1 i 3 kodeksu karnego. Dotyczą one podania nieprawdziwych informacji w oświadczeniach majątkowych w latach 2010-2012, za co grozi do trzech lat pozbawienia wolności.
To jednak nie koniec kłopotów prezydenta Gdańska. Prokuratura Apelacyjna w Poznaniu oznajmiła, że chce przedłużyć śledztwo w sprawie oświadczeń majątkowych prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza do 30 czerwca. Wniosek w tej sprawie trafił do Prokuratury Generalnej.
Opinie (233) 5 zablokowanych
-
2015-03-19 00:46
Ale beszczelny typek z Adamowicza! (1)
Przyspawal sie do koryta i uzywa typowej populistycznej nowomowy, a to o "gebelsowskiej retoryce", a to "ze nie jestesmy na Bialorusi czy w Federacji Rosyjskiej". Co za buc! Adamowicz ty w kazdym normalnym kraju demokratycznym (USA,Niemcy i inne) wylecialbys z hukiem i mialbys sprawe w sadzie. Wlasnie na Bialorusi, w Federacji Rosyjskiej rzadza bezkranie oszusci, oligarchowie, ktorzy mimo , ze kradna sa u wladzy, bo trzymaja z naczelnym Wladca Putinem. U nas takich "prezydentow" jak Adamowicz chroni PO i rzadzacy "Uklad"
- 15 2
-
2015-03-19 07:13
a po za tym osoba szczera która nie ma nic do ukrycia, nie musi się obawiać udzielania odpowiedzi na pytania.
Tylko kombinarorzy i kłamcy boją się że coś pokrecą.
- 2 2
-
2015-03-19 00:49
Zobaczcie tego kolesia(ktory prawie lezy na stole) z lewej strony Adamowicza. Jest albo nacpany, napity albo ledwo z lozka wstal. Ciekawe co to za "radny"?
- 10 1
-
2015-03-19 00:58
Gdyby budyń odszedł,
to byłby koniec świata. A tego nie chcę.
- 5 9
-
2015-03-19 05:51
pan prezydent (1)
nie wiem czy Pan prezydent jest winny czy niewinny niechaj orzeknie to sąd na dzien dzisiejszy jest osobą niewinną .
- 4 12
-
2015-03-19 07:09
idź do lekarza, niech ci mozgu poszuka.
- 5 2
-
2015-03-19 06:05
Jacy kretyni opinie wystawiają po co komu wasza opinia obrzucają sie nawzajem błotem nazywając kretynami nie szkoda waszego zdrowia
- 4 3
-
2015-03-19 07:08
gdańszczanie to jednak głupia nacja. Wolą złodzieja i kombinatora, niż kogoś po za PO.
- 11 3
-
2015-03-19 07:12
RÓWNOŚĆ wg PO
Świetny przykład równości wg PO : prezydent Adamowicz z zarzutami prokuratorskimi - niewinny do czasu aż sąd udowodni że jest inaczej. Senator Bierecki - nie ma nawet zarzutów prokuratorskich - zaocznie uznany winnym, odsądzany od czci i wiary przez media i ciemny lud.
- 11 2
-
2015-03-19 07:35
(2)
Jak na niego głosowaliście to teraz tak macie , nic dziwnego !
- 10 3
-
2015-03-19 07:40
wiesz kolego ile osob glosowalo? wiekszosc gdanszczan nie poszla na wybory,frekwencja byla najnizsza w kraju!!! (1)
- 3 3
-
2015-03-19 12:39
NIestety to tez zle swaidczy o Gdanszczanach.
- 2 2
-
2015-03-19 08:04
jak czytam tewn artykuł to zastanawiam się czy ministranci kradną z puszek pieniądze?
- 8 4
-
2015-03-19 08:05
"no no tak nie wolno tyle razy wujek Ci mówił że trzeba wszystko wpisywać w papierki bo się zrobi kuupa"
- 6 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.