Jak Polska długa i szeroka miasta prześcigały się wczoraj w atrakcjach, które towarzyszyły
XII Finałowi Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. W Pomorskiem Orkiestra Jurka Owsiaka zagrała w każdym mieście i miasteczku. By zasilić konto Orkiestry w gdańskim Ośrodku Telewizji Polskiej licytowano między innymi bursztyn przekazany przez
Wojciecha Szczurka, prezydenta Gdyni, gadżety ofiarowane przez sopockich koszykarzy i mistrzynie świata we florecie, w Gdyni kurs sternika motorowodnego, a w Kwidzynie nawet szablę Kmicica. Pomorskiej orkiestrze pomagali: wojsko, pogranicznicy, policja i Marynarka Wojenna.
W ubiegłym roku w regionie gdańskim z puszek wolontariuszy i z licytacji zebrano na rzecz Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy 1 605 259,69 zł. Za taką kwotę zakupiono sprzęt dla gdańskich placówek medycznych. Dochód z akcji przeprowadzonej w minioną niedzielę ponownie zasili oddziały niemowlęce. Mimo siarczystego mrozu, podobnie jak w poprzednich finałach Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, najwcześniej na ulicach, pod kościołami, na placach i skwerach pojawili się młodzi wolontariusze. Potrząsali puszkami, zachęcając napotkane osoby do włączenia się do zbiórki.
- Przygotowaliśmy dla naszych wolontariuszy gorącą herbatę - mówi
Radosław Kamiński, dyrektor Wejherowskiego Centrum Kultury.
- W każdej chwili mogą przyjść i ogrzać się. Podziwiam tę młodzież, która nieraz po kilka godzin nieprzerwanie stoi na mrozie.
Zaopatrzeni w identyfikatory i puszki wolontariusze różnie oceniali szczodrość Pomorzan. Najwięcej pieniędzy udawało zebrać się tradycyjnie w centrach miast i w miejscach, gdzie odbywały się koncerty, happeningi, pokazy, parady i gdzie licytowano dary na rzecz WOŚP. W Gdańsku Orkiestra grała na
Długim Targu, w Galerii Handlowej Madison, w ośrodku TVP w Gdańsku Oliwie, w Sopocie na molo, w Gdyni na bulwarze Nadmorskim oraz przed ratuszami innych miast. Wśród przedmiotów przekazanych na rzecz WOŚP znalazły się takie rarytasy kolekcjonerskie jak piłka z autografami koszykarzy Prokomu Trefla Sopot, kij Mariusza Czerkawskiego, grafika Henryka Mądrawskiego "Hipodrom w Sopocie". W Tarnowie licytowano samolot wojskowy SU-23, w Łodzi największe spodnie świata, na Śląsku olbrzymie serce z czekolady, w Koninie 20-tonowy głaz. Kwestowano również za granicą: w Niemczech, Wielkiej Brytanii i w obozie Babilon, na terenie polskiej strefy wojskowej w Iraku.
Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy przebiegał spokojnie. Do chwili zamknięcia numeru policja odnotowała jeden przypadek napaści w Lęborku na kwestującego nastolatka, piętnaście wyrw puszek i zatrzymała cztery osoby podszywające się pod wolontariuszy.
* * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * *
Rownież na naszych strona prowadziliśmy
aukcję gadżetów orkiesty.
Udało nam się wylicytować w dwóch aukcjach
12731 zł.
Najwyższą kwotę - 5001 zł - wylicytowała firma
VECTOR z Gdyni za unikatowy
Medal Orkiesty. Bardzo dużym zainteresowaniem cieszył się "Obrazek z monetą", "Kubek Fundacji GROM" i inne orkiestrowe gadżety.
Dziekujemy wszystkim Internautom za udział w licytacji i już dzisiaj zapraszamy na kolejny Finał. SIE MA !
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
