- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (455 opinii)
- 2 Szybko odzyskali skradzione auto (46 opinii)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (193 opinie)
- 4 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (280 opinii)
- 5 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (166 opinii)
- 6 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (66 opinii)
Gotowa linia kolejowa do gdańskiego portu
Wreszcie na całej długości linii kolejowej z Pruszcza Gdańskiego do Portu Północnego pociągi kursują dwoma torami. Zakończyła się warta 312 mln zł i trwająca niespełna dwa lata przebudowa kolejowego szlaku. Sprawdziliśmy inwestycję.
Przypomnijmy, że inwestorem przedsięwzięcia jest państwowa spółka PKP PLK. Prace rozpoczęły się późną jesienią 2014 r. i objęły cały 16-kilometrowy szlak. Kolejarze właśnie pochwalili się, że składy towarowe poruszają się po obu torach, dlatego postanowiliśmy pokazać co udało się wykonawcy dokonać przez prawie dwa lata.
Jaki jest efekt komunikacyjny?
Nadmieńmy jeszcze, że modernizacja linii kolejowej jest uzupełnieniem planów inwestycyjnych gdańskiego portu, zakładających rozwój baz przeładunkowych, terminali kontenerowych i powstanie nowoczesnego centrum dystrybucyjno-logistycznego.
Zanim rozpoczęła się przebudowa, ze względu na zły stan techniczny, ruch pociągów odbywał się tylko po jednym torze (drugi tor wyłączono z użytku krótko po powodzi w 2001 r.). Przepustowość linii przed modernizacją pozwalała na przejazd 82 pociągów na dobę. Z uwagi na parametry eksploatacyjne prędkość maksymalna na linii wynosiła 60 km/h, jednak w niektórych miejscach pociągi musiały zwalniać nawet do 20 km/h.
Dzięki ukończonej właśnie przebudowie przepustowość linii nr 226 wzrosła trzykrotnie, a dopuszczalna prędkość wynosi od 120 do 160 km/h. Dodajmy, że w trwającej obecnie perspektywie budżetowej Unii Europejskiej na lata 2014-2020 planowana jest rozbudowa stacji Port Północny , która jeszcze bardziej usprawni transport kolejowy, w tym przeładunek towarów z wagonów na statki i w drugą stronę.
Przeróbka. Trzy nowe wiadukty i most łukowy na Wiśle
Największe zmiany zaszły w dzielnicy Przeróbka, gdzie zaczyna się modernizacja linii kolejowej. Przede wszystkim rozebrano dwa stare wiadukty i zastąpione je nowymi obiektami w ciągu ulicy Lenartowicza . Nowa konstrukcja od strony Elektromontażu jest szersza od poprzedniej, by zmieścił się jeszcze drugi tor. Przyczółki nowych wiaduktów wykonano w większej odległości niż w przypadku rozebranych obiektów. Dlatego udało się pod linią kolejową przeprowadzić szeroki chodnik i ścieżkę rowerową.
Podobna historia dotyczy wiaduktu kolejowego nad ul. Sienną . Zamiast jednego, przenosi on nad jezdnią trzy tory.
Kawałek dalej w stronę Rudników wybudowano most kolejowy. 120-metrowy i ważący ponad 2 tys. ton obiekt łukowy może obsługiwać ruch pociągów dwoma torami na trasie z Pruszcza Gdańskiego do portu w Gdańsku. Most ma ok. 21 m wysokości, nad wodą jest zawieszony na poziomie 8 m.
Obecnie po starym moście obrotowym nie ma śladu. Wykonawca jedynie usuwa z dna Martwej Wisły pozostałości po podporach. Zniknęła też nastawnia funkcjonująca przy dawnej przeprawie.
Rudniki i Olszynka. LCS, przejazdy kolejowe i ekrany akustyczne
Tu największe zmiany, oprócz przebudowy samej trakcji, przeszły przejazdy kolejowe w rejonie ul. Połęże , ul. Zawodników , czy ul. Łanowej i ul. Olszyńskiej . Wszystkie zyskały nową nawierzchnię, a także wymieniono bądź ustawiono na nowo rogatki. Poprawiła się także widoczność.
Warto tutaj nadmienić, że tory na przejeździe kolejowym na ul. Zawodników w wyniku modernizacji dosunięto do bocznicy kolejowej prowadzącej do gdańskiej rafinerii. Zrobiono to po to, by nie dochodziło więcej do sytuacji, kiedy to z powodu opuszczenia rogatek samochód był uwięziony między torowiskami.
Na Olszynce i Rudnikach pojawiły się też długie na kilkaset metrów ekrany akustyczne, chroniące mieszkańców Olszynki przed hałasem.
Wykonawca ponadto uruchomił Lokalne Centrum Sterowania (LCS) , czyli miejsce, w którym system komputerowy pod nadzorem dyżurnych ruchu steruje ruchem kolejowym. Nowy obiekt zastąpił mocno zużytą techniczne nastawnię kolejową. Obiekt został rozebrany.
Orunia. Odnowiony most na Motławie
Podążając wzdłuż torów w kierunku Pruszcza Gdańskiego, dotrzemy do odnowionego mostu nad Motławą , składającego się z dwóch przęseł. To stalowa konstrukcja kratowa z lat 70, która przeszła udaną rewitalizację i pewnie posłuży kolejarzom kolejne 30 lat.
Tuż za Motławą tory przecina ulica Przybrzeżna . Jeszcze przed modernizacją linii kolejowej można było tam pokonać torowisko samochodem. Teraz już jest to niemożliwe. Wykonano tam przejście dla mieszkańców. Mimo to pojawią się tam też rogatki i sygnalizacja ostrzegawcza.
Kierowcy, by w tym rejonie pokonać torowisko, muszą dojechać do ul. Wschodniej . Tam kolejarze przygotowali przejazd kolejowy z nową nawierzchnią.
Dalej linia wiedzie już terenami bardziej odludnymi. Pociągi towarowe przejeżdżają po nowym moście nad Radunią , a także po wyremontowanym wiadukcie tuż obok dzielnicy Św. Wojciech . Szlak z portu kawałek dalej łączy się z linią kolejową E-65.
Pociągi i tak jadą na razie 30 km/h
Jeśli ktoś liczy na to, że zobaczy teraz pociągi towarowe rozpędzone przynajmniej do prędkości 120 km/h, to się rozczaruje. W dużej mierze składy, mimo że jeżdżą już dwoma torami, nie przekraczają prędkości 30-40 km/h. Dlaczego? Na linii musi zakończyć się montaż rogatek na przejazdach i odbiór urządzeń nimi sterujących.
Ponadto przy linii trwają jeszcze prace kosmetyczne - na torach pojawiają się pracownicy wykonawcy.
Inwestor i nadzór inwestorski powinny jeszcze skłonić wykonawcę do zadbania o zieleń przy linii - rozłożony trawnik, który ma zabezpieczać nasypy przed podmywaniem, usechł - zapomniano o jego podlewaniu.
Opinie (106) ponad 20 zablokowanych
-
2016-09-05 10:29
A kiedy budowa tunelu pod torami w Chylonii?
- 1 0
-
2016-09-05 11:51
Wszystko spoko
Pytanie tylko: co to da Portowi, że linia ma większą przepustowość, skoro w Pruszczu wpada w przeciążoną E65/linie nr 9 ? Teraz należałoby zbudować dodatkową parę torów między Pruszczem a Zajączkowem Tczewskim (a najlepiej od razu dociągnąć ją do Gdańska, umożliwiając SKM obsługę Pruszcza/Tczewa).
- 0 0
-
2016-09-05 12:07
100 letniego, zabytkowego , obrotowego mostu pociętego na złom Adamowiczowi nie zapomnę. (3)
Mógł zostać przeniesiony do centrum i służyć pieszym i rowerzystom np. na Ołowiankę.
- 1 3
-
2016-09-05 12:21
Miejsce złomu jest na złomie, a nie na salonach
- 0 1
-
2016-09-05 14:32
To Adamowicz szefuje także PLK?
- 1 0
-
2016-09-05 18:05
A co ma Adamowicz do mostu PKP PLK?
- 0 0
-
2016-09-05 14:47
Magiczna szybkość 160 km/h na zmodernizowanej linii nr 226 (1)
Szanowny Panie Redaktorze. Wyremontowana linia dostosowana jest do maksymalnej szybkości 100 km/h poza krótkim odcinkiem toru nr 201 w km 1,070 - 2,750 dostosowanym do V 120 km/h (wyjazd ze stacji Pruszcz Gdański do wysokości dawnego przystanku osobowego Gdańsk Święty Wojciech), po którym mogą kursować pociągi pasażerskie, w tym ED250 Pendolino.
A na samym moście przez Martwą Wisłę pojedziemy najwyżej z szybkością V 60 km/h z uwagi na wskazania semaforów wjazdowych i wyjazdowych nie mówiąc już o ogromnej ilości ograniczeń punktowych na samej stacji Gdańsk Port Północny z uwago na fatalny stan infrastruktury. Dotyczy to również torów łącznikowych prowadzących ze stacji na punkty przeładunkowe znajdujące się w porcie.
A swoją drogą nawet po wyremontowanej linii E-65 Warszawa - Gdańsk pociągi towarowe nie jeżdżą z szybkością V 120 km/h. A Pan pisze o szybkości nawet V 160 km/h. Ciekawe kto udzielił Redakcji takich informacji. Chyba nie kolejarz znający się na rzeczy.- 1 0
-
2016-09-05 16:42
Od grudnia 2015 na E-65 prowadzimy ładowne towary 100km/h
Z Gdańska do Chotomowa lub Wa-wy Pragi , na powrocie prózne tez 100 do Susza a dalej do Gdańska 120 km/h .
Popieram Twój wpis całkowicie ale redakcja zablokowała mi tę możliwośc po wczorajszych merytorycznych uwagach do artykułu i zaczęli usuwać moje wpisy..- 0 0
-
2016-09-05 14:57
port
120 chyba w snach na Porcie Północnym tory pozamykane i 20 km/h wjazd nie wspomnąc o prędkościach manew na górce teraz to 3 km/h
- 0 1
-
2016-09-05 19:45
towary z portu powinny płynąć rzeką. transport wodny jest dużo tańszy. dlaczego nie pływają? nie da się?
- 0 0
-
2016-09-06 09:02
Może się czepiam, ale
w porcie przeładowuje się ładunki, a towary sprzedaje się w sklepach.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.