• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Greta Thunberg w Trójmieście

piw
13 stycznia 2020 (artykuł sprzed 4 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat "Wasza bierność nas zabija". Protest młodych
  • Greta Thunberg
  • Wpis gdańskiej restauracji na temat wizyty Grety Thunberg.
  • Zdjęcie nadesłane przez naszą czytelniczkę - również ma przedstawiać Gretę Thunberg podczas wizyty we wspomnianej restauracji.

Greta Thunberg, znana na całym świecie aktywistka klimatyczna, miała się w poniedziałek pojawić w Gdańsku w towarzystwie ekipy filmowej. Informację o jej wizycie zamieściła jedna z gdańskich restauracji, sygnały o tym, że widziano ją w mieście, otrzymaliśmy także od naszych czytelników.



Znasz postulaty Młodzieżowego Strajku Klimatycznego?

- Greta Thunberg, inicjatorka Młodzieżowego Strajku Klimatycznego, nominowana do Pokojowej Nagrody Nobla, człowiek roku Time, inspirująca, odważna kobieta, która porwała tysiące (miliony?) ludzi na całym świecie do walki o naszą planetę i która potrafi wygarnąć politykom ich krótkowzroczne decyzje... Dziś była na obiedzie w Avocado Spot - taki wpis zamieścili na swoim profilu w mediach społecznościowych przedstawiciele restauracji.
Skontaktowaliśmy się z właścicielką Avocado Spot, wedle jej relacji Greta Thunberg pojawiła się we Wrzeszczu około godz. 13 i spędziła w wegańskiej restauracji około godziny. Towarzyszyło jej kilka dorosłych osób, prawdopodobnie ekipa filmowa (mieli ze sobą profesjonalny sprzęt).

- Dla nas było to ogromne przeżycie, bo cała nasza ekipa podziwia Gretę. Nie chcieliśmy się jej narzucać, prosić o wspólne zdjęcie, uszanowaliśmy jej prywatność, jedynie nasza kelnerka przez chwilę rozmawiała z osobami z jej otoczenia. Traktujemy jej wizytę jako okazję do zwrócenia uwagi na to, że to, co jemy, ma ogromny wpływ na zmiany klimatu - mówi Joanna Krupicka z Avocado Spot.
Okazało się także, że dzień wcześniej, w niedzielę, Greta Thunberg zjadła kolację w innej wegetariańskiej restauracji w Gdańsku - Mannie 68. Co również potwierdzili nam właściciele lokalu. Wygląda więc na to, że szwedzka aktywistka klimatyczna spędziła w Trójmieście dwa dni.

W jakim celu Greta Thunberg pojawiła się w Gdańsku? Tego nie wiadomo. Na żadnym z jej profili w mediach społecznościowych nie pojawiła się informacja na ten temat, osoby z trójmiejskich organizacji zajmujących się ekologią, z którymi się skontaktowaliśmy, nie wiedziały o jej dzisiejszej wizycie w Trójmieście. Bardzo możliwe, że Gdańsk był dla szwedzkiej aktywistki tylko węzłem przesiadkowym. Wiadomo, iż nie korzysta ona z samolotów, mogła więc po prostu w Trójmieście wsiadać na statek bądź jacht.
piw

Opinie (597) ponad 200 zablokowanych

  • Ciekawe

    Jak ja jadę do Gdańska to nikt o tym nie informuje ciekawe dla czego.

    • 4 0

  • Ciekawe

    Jak ja jadę do Gdańska to gazety nic nie piszą ani restauratorzy też nic nie mówią ciekawe dla czego się pytam się

    • 6 0

  • Grata

    There is no climate emergency.

    • 6 1

  • gratuluje spostrzegawczości

    ja sam bym nawet nie zwrócił na nią uwagi

    • 3 0

  • wspolczuje jej

    popieram cele, niekoniecznie metody
    ale wspolczuje dziecku tego, z czym musi/bedzie musiala sie mierzyc

    • 5 3

  • Kpina (1)

    Dziecko sterowane przez wielkie korporacje aby łatwiej oddziaływać na ciemny lud. Niech lepiej lekcje odrabia

    • 15 1

    • jest w wieku gdzie już szkoła schodzi na drugi plan

      ma 16l prawilnie przypominam

      • 0 3

  • Greta

    Dziecko, malo wyedukowane, sponsorowane, przez ogromne koncerny m.in. paliwowe

    • 13 6

  • Niech greta najpierw zacznie pisac sama, swoje przemowienia. Czy juz moze nauczyla sie zapamietywac tekst i odpowiadac na pytania dziennikarzy? Moze i mowi o waznyc rzeczach, ale nienawidze klamcow i pozerow

    • 12 1

  • Produkt marketingowy jej tatusia

    Który zbija na niej cash not cary

    • 17 3

  • Biedna Szwedka z ubogiej rodziny żyjąca w biednym kraju nielegalnie w kontenerze emigrowała ze swojego kraju, zniszczono jej życie, napadły ja korporacje zabrały wszystko, teraz spi po klatkach i je ze śmietnika.
    A nie to Greta, przyleciała samolotem, ubrana w ciuchy przewyższające moja miesięczna pensje i rozbija się po modnych barach wraz z ekipa filmowa, płacąc za marchewkę 400% normy z biedronki. Oj biedna, zniszczona wojnami i głodna ta Gretą. Może ja kanonizować? Ludzie obudźcie się!

    • 15 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane