- 1 Do 5 tys. zł dotacji na rower elektryczny (221 opinii)
- 2 Rowerzyści: nie dzwońcie na pieszych (760 opinii)
- 3 Hałas stoczniowych imprezowni nieco zelżał (119 opinii)
- 4 Kultowa "Górka" i widok na morze (116 opinii)
- 5 Pamiątka z wakacji jak wyrzut sumienia (55 opinii)
- 6 Na spacer po Trójmieście z przewodnikiem (20 opinii)
Grill czy ognisko? Dylemat na długi weekend
Gdy nad przydomowymi ogródkami, polami kempingowymi i działkami nad jeziorem unosi się zapach pieczonych wiktuałów, ze zdumieniem odkrywam, że nie jestem fanem grillowania. Czy coś ze mną nie tak?
Sklepowe lodówki wypełniają się gotowymi zestawami kolorowych kiełbas, tackami z karkówką, przyprawionymi zawczasu skrzydełkami czy udkami, przygotowanymi do wrzucenia na ruszt żeberkami.
Znak czasów: na razie nieśmiało, gdzieś w kącie, ale jednak pojawiają się także grillowe zestawy dla wegetarian. Kiełbaski, kaszanki, nawet burgery mają przecież swoje roślinne odpowiedniki. Podobno nie do odróżnienia.
W tych dniach nawet stacje benzynowe wyglądają, jakby się nagle przebranżowiły. Wielkie wory z węglem drzewnym, ustawione w rzędy butelki z podpałką, tanie grille do kupienia w ostatniej chwili dla zapominalskich.
Zadbaj o swój ogród. Rośliny, akcesoria i meble ogrodowe
Nie raz i nie dwa ja też popadałem w szał grillowych zakupów. Przed wyjazdami nad jezioro czy na działkę do przyjaciół torby uginały się od jedzenia, aluminiowych tacek, plastikowych talerzyków i jednorazowych sztućców. I jeszcze jeden zestaw kiełbasek - na wszelki wypadek, i jeszcze może jeden worek węgla, bo a nuż kolega zapomni.
I co? I niemal zawsze rozczarowanie.
Faktem jest, że grille mogą być rożne. Czym innym jest spotkanie "proszone", podczas którego gospodarz staje na rzęsach, żeby wszystko się udało, grilla rozpala zawczasu, a specjały marynuje dobę wcześniej.
Inaczej sprawa wygląda, gdy biesiada toczy się spontanicznie. W ogień dmuchają ci, którzy jeszcze mają siłę, a smakołyków pilnują ci, którzy akurat nie otwierają piwa.
Miejsca na grilla i ognisko w Trójmieście
A wtedy zawsze jest coś nie tak: a to kiełbaska z piaskiem, a to spalona karkówka, a to zimne resztki, bo "zjedz, po co się ma zmarnować", a to nagły atak głodu, więc jesz wszystko jak głupi, a to złamany plastikowy widelec, a to jeszcze milion rzeczy.
Nie zapominając o rozedmie płuc przy rozpalaniu węgla.
I to nie dlatego, że wśród znajomych nie mam kucharzy albo jestem przesadnie wybredny, bo nie jestem. Jako wieloletni harcerz jadłem wszystko: kanapki z piaskiem były na porządku dziennym, a nawet chleb z krwią (po nieudanej próbie otwarcia puszki z mielonką) zamaskowaną dżemem.
Jakoś mi ten grill po prostu nie podchodzi.
Co w zamian, żeby podczas wyjazdu nie umrzeć z głodu, no i - konwenanse w tym wieku to już ważna rzecz - nie wyjść na dziwaka? Kiełbaska z ogniska.
Wiem: rozpalić jest je trudniej, nie zawsze jest miejsce, do tego trzeba kilka kijów nastrugać.
Ale trud się opłaca. Siedzenie przy ognisku ma swój urok. Jak się swoje naczekasz, to i zgłodniejesz, i nagroda za czekanie lepiej smakuje.
Dobrze wiedzą o tym dzieci, które ogniska zwykle nie mogą się doczekać, a siedzenie przy grillu jakoś ich nie emocjonuje.
Budzę więc w sobie nieco ospałe już dziecko i idę do lasu po chrust. Smacznego i udanego długiego weekendu dla wszystkich!
Parki w Trójmieście
Rozpocznij quizOpinie wybrane
-
2021-06-03 14:23
Grill
Widać że autor z bloku i towarzystwa przy grillowaniu nie ma.
- 38 12
-
2021-06-04 09:23
tu gdzie mieszkam jest cala masa parkow i w kazdym sa zamontowane specjalne miejsca na grilla.
- 5 0
-
2021-06-03 14:25
w artykuje zabrakło najważniejszej informacji (5)
ognisko można rozpalić tylko w niektórych miejscach i to po zgłoszeniu a grill wszędzie. Grill jednorazowy to hit za 7 zł masz wszystko co trzeba i nie trzeba się bawić z osobnym węglem czy rozpałką itd
- 47 13
-
2021-06-04 11:04
Czy mogę ognisko rozpalić na mojej działce przy domku jednorodzinnym? (1)
Odpowiednio zabezpieczone miejsce otoczone kamieniami
- 1 0
-
2021-06-04 15:36
co do zasady masz takie prawo, jest tylko parę wyjątków
Nie możesz tego robić w miejscu umożliwiającym zapalenie się materiałów palnych,
w odległości mniejszej niż 4 m od granicy działki sąsiedniej, w odległości mniejszej niż 10 m od miejsca omłotów i miejsc występowania palnych płodów rolnych, w odległości mniejszej niż 100 m od granicy lasu. No i jest jeszcze czynnik subiektywny. Nie możesz zbyt mocno zadymić okolicy i spowodować jakiegoś przesadnego smrodu. Wtedy możesz na podstawie subiektywnej oceny policji dostać mandat.- 0 0
-
2021-06-03 21:25
Po części prawda
ale na jednorazowym np. nie zrobisz za bardzo karkówy na przykład
- 9 0
-
2021-06-03 21:17
Pod blokiem nie możesz ani na balkonie
- 8 0
-
2021-06-03 17:01
Nie, nie możesz rozpalić grilla wszędzie
Musisz się stosować do przepisów przeciwpożarowych.
- 10 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.