Zobacz jakie Groby Pańskie przygotowano w kościołach Trójmiasta
W kościołach katolickich na całym świecie pojawiły się Groby Pańskie. W artykule wyjaśniamy, jakie jest ich przesłanie, w jaki sposób narodziła się tradycja ich wznoszenia oraz w jaki sposób - w dobie obecnej pandemii - można dokonać adoracji umieszczonego w nich Najświętszego Sakramentu. Do artykułu załączamy również wideo i zdjęcia, dzięki którym można zobaczyć, jak wyglądają tegoroczne Groby Pańskie w wybranych świątyniach Trójmiasta.
Grób Pański - zwany niekiedy także Bożym Grobem - to miejsce, symbolizujące w liturgii katolickiej grób Chrystusa. Tradycja jego wznoszenia ma oczywiście swoje korzenie w starożytnej Palestynie, natomiast w Polsce została ona spopularyzowana w późnym średniowieczu przez Zakon Kanoników Regularnych Stróżów Grobu Chrystusowego, zwanych potocznie Bożogrobcami.
Na koniec wielkopiątkowej liturgii następujące procesja do Grobu Pańskiego, w którym zostaje złożony w umieszczonym w monstrancji Najświętszy Sakrament, czyli - jak wierzą katolicy - chleb przeistoczony w Ciało Chrystusa.
Formy Grobu Pańskiego
Natomiast monstrancja to ozdobne naczynie liturgiczne, służące do przechowywania Najświętszego Sakramentu. Nie ma ściśle określonych wytycznych, w jaki sposób powinien wyglądać Grób Pański. Jednak zgodnie z zapisami Mszału Rzymskiego, wszelkie elementy dekoracyjne i światła powinny kierować uwagę wiernych na Najświętszy Sakrament.
3
- Forma Grobu Pańskiego to po prostu inwencja własna w danej parafii, z zachowaniem rzecz jasna należytej powagi. Najczęściej spotyka się groby tradycyjne, czyli imitujące wykutą w skale grotę, w której umieszcza się figurę Chrystusa. Najczęściej dekoruje się ją kwiatami i świecami. Natomiast na najbardziej wyeksponowanym miejscu, na przenośnym ołtarzu czy tronie, umieszcza się monstrancję z Najświętszym Sakramentem, przesłoniętą białym przejrzystym welonem. To symbol całunu, w który owinięto ciało zmarłego Chrystusa. Przede wszystkim należy jednak pamiętać, że Grób Pański jest symbolem męki, która dokonała się z miłości do człowieka, aby dopełniło się dzieło odkupienia z grzechów każdego z nas - wyjaśnia ks. Piotr Matuszak, proboszcza parafii św. Antoniego w Gdyni. Co ciekawe, można także spotkać Groby Pańskie, które swoją wymową nawiązują do jakichś ważnych, aktualnych wydarzeń. Przykładowo, w XIX wieku na ziemiach dawnej Rzeczypospolitej często nadawano im wymiar patriotyczny, odwołujący się do pragnienia odzyskania niepodległości.
Po złożeniu w Wielki Piątek Najświętszy Sakrament pozostaje w grobie przez całą Wielką Sobotę. Następnie, podczas mszy rezurekcyjnej w Wielkanoc jest uroczyście wyprowadzany. Opustoszały grób pozostaje w kościele przynajmniej na okres Oktawy Wielkanocnej, czyli tygodnia następującego po Wielkanocy, na znak Zmartwychwstania Chrystusa.
Od zakończenia procesji w Wielki Piątek do mszy rezurekcyjnej w Wielkanoc, wierni gromadzili się przy Grobie Pańskim na tzw. adoracji, czyli indywidualnej modlitwie w całkowitej ciszy. Jak tłumaczą nasi rozmówcy, Grób Pański ma za zadanie pomóc w kontemplacji tajemnicy męki i śmierci Chrystusa.
4
- Grób Pański to miejsce szczególnej adoracji Najświętszego Sakramentu po Liturgii Męki Pańskiej. Modląc się przy grobie towarzyszymy Jezusowi, który umiera osamotniony, opuszczony przez innych. Obecnie, w dobie pandemii, możemy mieć skojarzenia do naszego doświadczenia izolacji. Jednak jest to modlitwa mimo wszystko przepełniona nadzieją, w której przewodzi nam Maryja, która wierzyła, że to nie koniec historii Jezusa. Ten dzień może być także na nas inspiracją, w tych wszystkich chwilach w naszym życiu, kiedy wydaje się nam, że jesteśmy pogrzebani, że nie żadnego wyjścia ani ratunku - wyjaśnia ks. Michał Osek, przeor klasztoru dominikanów w Gdańsku.
Jak dokonać adoracji w dobie pandemii?
Choć w dobie obecnej pandemii kościoły pozostają otwarte, adoracja przy Grobie Pańskim jest praktycznie niemożliwa. Zgodnie z wytycznymi służb sanitarnych, w kościele nie może bowiem przebywać jednocześnie nie więcej niż pięć osób. W związku z tym, księża zachęcają do tego, aby dokonać adoracji w sposób inny, niż miało to miejsce dotychczas, aby nie rezygnować z wymiaru duchowego tego najważniejszego czasu w roku dla wszystkich chrześcijan.
- W tych dniach Chrystus pokazuje nam, jak wielką siłę ma miłość. Odpowiedzmy sobie na pytanie, w jaki sposób mogę pomóc drugiemu człowiekowi, dać mu coś od siebie. Nie myśleć o sobie, ale wziąć na siebie jakiś krzyż, jakiś trud, aby ujawniła się siła miłości. Na przykład zadzwonić do kogoś, do kogo się długo nie odzywaliśmy albo kogoś przeprosić. Kolejna kwestia to niezwykle wyraźny w tych dniach znak krzyża. W naszych domach stał się on często po prostu elementem wystroju. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby w Wielki Piątek i Wielką Sobotę uklęknąć przed krzyżem w naszym domu i pomodlić się, tak jak przed Grobem Pańskim. Mam nadzieję, że dzięki tej adoracji uda się wielu z nas niejako "wydobyć" krzyż z pokoju i odzyskać go jako znak wiary, nadziei i miłości - zachęca ks. Osek.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
