- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (457 opinii)
- 2 Szybko odzyskali skradzione auto (50 opinii)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (194 opinie)
- 4 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (280 opinii)
- 5 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (172 opinie)
- 6 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (67 opinii)
Grosz do grosza, czyli wyciąganie pieniędzy z fontanny. Czy aby na pewno nielegalne?
Podobnie jak na całym świecie, turyści odwiedzający Gdańsk wrzucają do fontann monety. I podobnie jak na całym świecie, również i u nas znajdują się przedsiębiorczy ludzie, którzy chętnie wyławiają "bezpański" bilon. Nie jest to jednak złoty interes, a raczej miedziany, bo większość łupów to monety kilkugroszowe.
Legalne "łowienie" w fontannie
Wzorem przedsiębiorczego Włocha, pewien mieszkaniec Gdańska, którego udało nam się sfotografować przy fontannie w Madisonie, postanowił również zanurkować po zalegające na dnie skarby. Za poławianie monet w centrum handlowym groziła mu co najwyżej reprymenda od pracowników ochrony. Ale co groziłoby mu za podobny czyn na ulicach Trójmiasta? Okazuje się, że... nic. Wbrew pozorom, wyciąganie monet z fontanny nie jest karalne.
- Nie znaleźliśmy żadnej podstawy prawnej, zgodnie z którą moglibyśmy ukarać kogoś za samo wyciąganie monet z fontanny. Kodeks wykroczeń nie przewiduje za taki czyn żadnej sankcji. Tak jak wrzucanie monet do fontanny nie jest nielegalne, tak samo nie jest nielegalne ich poławianie. Należy jednak pamiętać, że np. uszkodzenie fontanny czy jej zanieczyszczenie jest wykroczeniem - tłumaczy Wojciech Siółkowski z Biura Prasowego Straży Miejskiej w Gdańsku.
Próżno szukać majątku w miejskich fontannach...
Miejscowi łowcy skarbów muszą jednak zapomnieć o wizji dziesiątek kilogramów bilonu, które odławiał rzymski kloszard. I nie chodzi wyłącznie o fakt, że w gdańskich fontannach zalegają głównie niskonominałowe, miedziane monety. Fontanny nad Motławą są bardzo często sprzątane. Przy okazji każdego czyszczenia oczywiście odławia się wrzucone przez turystów monety.
- Fontanny w Gdańsku są sprzątane średnio co 3-4 dni. Za każdym razem nasi pracownicy wyciągają zalegające w nich monety. W naszym warsztacie leży nawet worek, do którego zbiera się wyłowione monety. Nie jest to żaden majątek, znajdują się w nim prawie wyłącznie miedziaki: jedno-, dwu- i pięciogroszówki - wyjaśnia Jarosław Graczyk z firmy Gdańskie Melioracje, odpowiedzialnej za utrzymanie wodotrysków w Gdańsku.
Gdańską fontanną, w której ląduje najwięcej drobniaków, jest oczywiście fontanna Neptuna. Czy wrzucanie monet do czaszy prawie 400-letniego wodotrysku nie grozi jego uszkodzeniem?
- Wrzucanie monet do fontanny Neptuna nie powoduje żadnych szkód, np. zatkania dyszy doprowadzającej wodę. Zagrożeniem są za to kloszardzi, którzy odławiają monety. Mogą oni nie tylko zniszczyć fontannę, ale również samemu zrobić sobie krzywdę, kalecząc się o ostre elementy ogrodzenia. Na szczęście fontanna Neptuna jest objęta monitoringiem - dodaje Graczyk.
50 zł na cztery dni
Niewiele rzadziej sprzątana jest fontanna w Madisonie, gdzie zaobserwowaliśmy bohatera naszych zdjęć. Nawet jeśli wyłowił wszystkie znajdujące się pod wodą monety, nie były to żadne "kokosy".
- Fontanna w Galerii Handlowej Madison jest czyszczona w zależności od dwóch czynników: ocenianego wzrokowo stanu zanieczyszczenia oraz wyniku badań twardości wody. Z reguły czyszczenie odbywa się raz w tygodniu, przeprowadza je nasza ekipa sprzątająca. Wyłowione wtedy monety, stanowiące średnio równowartość około 50 zł, przekazujemy członkom tejże ekipy - mówi Anna Melkowska, asystent w biurze zarządcy GH Madison.
Skąd wziął się zwyczaj wrzucania monet do wodotrysków "na szczęście"? W czasach przedchrześcijańskich wierzono, że zbiorniki z wodą, zarówno te naturalne (jak np. rzeka czy jezioro), jak i sztuczne (np. fontanny czy studnie), są domem bogów i innych nadprzyrodzonych istot. Wrzucenie monety było po prostu złożeniem im ofiary i miało zapewnić pomyślność.
Ową tradycję - z przymrużeniem oka - do dziś kultywują tysiące turystów na całym świecie. Niektórzy z nich wierzą, że wrzucenie monety do fontanny przyniesie im szczęście. Inni, że zapewni im to powrót do miasta, w którym znajduje się fontanna. Jeszcze inni liczą na spełnienie życzenia.
Opinie (137) 2 zablokowane
-
2015-08-08 22:34
a dla mnie wrzucanie tam tych monet, to czysta głupota... (1)
- 0 4
-
2015-08-08 23:30
pisanie takich głupot to czysta głupota.
- 5 0
-
2015-08-08 23:25
Po co wogóle doszukiwać się czy to legalne czy nie równie dobrze można byłoby się doszykiwać czy wrzucanie do fontanny
monet jest legalne naprawdę są ludzie którzy się takimi sprawami zajmują. Skoro już takimi piardami się ktoś zajmuje to polecam mu sprawdzić czy pierdzenie w miejscu publicznym jest legalne. A niech se wyciąga, a co cię to boli, jedni wrzucają inni wyciągają.
- 5 0
-
2015-08-09 02:01
(1)
Dowód na to, że ci co wrzucają pieniędzy nie szanują i nie zdają sobie sprawy, że może im kiedyś ich zabraknąć i zobaczymy co wtedy będą zbierali żeby przeżyć.
- 0 8
-
2015-08-09 06:40
przypomną sobie wtedy że je wrzucali do fontanny...
może ten co teraz wyciąga też kiedyś wrzucał?
- 2 0
-
2015-08-09 10:07
pecunia non olet
Jak chce, to niech wyciaga. Ja jak znajde 10gr to tez sie z usmiechem schyle i podniose- na szczescie!
- 6 0
-
2015-08-09 11:46
haha
100 % Janusz HAHAHA
- 2 2
-
2015-08-09 12:18
-a ty mały czemu nie wrzuciłeś pieniążka?
-bo ja tu nie chcę wrócić...
- 5 0
-
2015-08-09 15:09
zakaz wrzucania do fontanny bilonu!!!!
wrzucac tylko banknoty!!!!!
- 2 0
-
2015-08-09 15:32
gdanszcznin
tyle razy bylem i nie widzialem zeby ktos tam nurkowaz dla tych kilku miedziakow. ciekaw tylko jestem kogo namowiliscie by tam zanurkowal zeby zrobic mu zdjecie . masakra i po co ? chyba zeby miec o czym pisac bo wolna rubryka byla .
- 2 1
-
2015-08-09 18:41
duren
takiemu zaraz lapy siekiera na pienku odrabac.nauczka na cale zycie
- 0 4
-
2015-08-09 21:23
I JESZCZE CZEGO!
Kupuje sobie działeczkę, Kopie ogródeczek a tu HOP!! Wyskakuje depozycik :D Ale Panoczku nie tak szybko to nie twoje... _ Ale jak to moja działka Dałem 10000 zł to moje tu są akty dokumentna...-A tu masz Pan PARAGRAFIK że co pod ziemią to PAŃSTWA RZECZYPOSPOLITEJ. Biorą a co tobie się należy? Co najwyżej uścisk dłoni!! A jeszcze jak by za fontannę karali , to może już zabrońmy z ziemi podnosić np. śmieci przecież Państwo takie chętne, niech sobie sami podnoszą ! Mówię NIE takiej formie !
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.