• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Groźne zderzenie na autostradzie. SUV staranował osobówkę

Maciej Naskręt
23 stycznia 2018 (artykuł sprzed 6 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Nowy odcinek autostrady A1 w centrum Polski

W niedzielę na autostradzie A1 w kierunku Gdańska doszło do niebezpiecznego wypadku. Wyprzedzające prawym pasem BMW wjechało z impetem w tył skody. Kierowca BMW dostał mandat w wys. 500 zł.



Jak oceniasz 500-złotowy mandat dla kierowcy BMW?

Do zdarzenia doszło w niedzielę po południu na nitce A1 do Gdańska. Zdarzenie zostało sfilmowane dzięki kamerce znajdującej się w pojeździe, który wyprzedzało BMW.

Kierowca SUV-a z impetem wjechał w tył jadącej na prawym pasie skody. Auto rozpadło się na kawałki. Pojazd wpadł na pobocze, ale jakimś cudem nikomu nic się nie stało, choć zdarzenie wyglądało makabrycznie.

Policja wstępnie ustaliła, że kierowca BMW nie zachował ostrożności przy wyprzedzaniu. Zdarzenie zostało zakwalifikowane jako kolizja, więc sprawca ukarany został mandatem w wysokości 500 zł.

Przypomnijmy, że w ostatnią sobotę na pomorskim odcinku doszło do wypadku, w którym zginęło 5-letnie dziecko.

Opinie (908) ponad 20 zablokowanych

  • Trójmiasto.pl idzie na ilość? (1)

    Dziwne, że ten materiał pojawił się na Trojmiasto.pl bo sytuacja nie wydarzyła się w pomorskim, ani w kujawsko-pomorskim tylko na 33 km do Łodzi od strony Piotrkowa Trybunalskiego. Co z tego, że w kierunku Gdańska? Jak będzie wypadek w Czechach w kierunku Gdańska to też napiszecie? Rozliczają Was tam od ilości artykułów? A co do samego wypadku to połowa winy leży po stronie "kamerzysty" za ślimaczy charakter jazdy po lewym pasie.

    • 8 11

    • Haha :D

      Jak idziemy w skojarzenia, to Łódź też się trochę kojarzy z morzem XD

      • 0 0

  • (1)

    Wina tylko i wyłącznie kamerującego jak nie umiesz wyprzedzać to sie do tego nie zabieraj bo jestes iwinien calej syttuacji.

    • 8 18

    • Tylko i wyłącznie powinieneś oddać prawo jazdy i sprzedać samochód.

      "kierowca" BMW zapier...cy 200 km/h jest sprawcą. NIKT inny.

      • 3 0

  • Normalny Kierowca (5)

    Obejrzałem film kilka razy. Mój wniosek jest taki iż BMW nie koniecznie jechało szybciej niż 140km/h. Skoda na pewno nie jechała więcej jak 100km/h i bardziej skłaniał bym się że jechała około 90km/h co potwierdza prędkość z jaką wjeżdża tir. Auto z którego pochodzi nagranie jechało nie wiele szybciej od Skody i zapewne jechało na tempomacie i też z tak ustawioną stałą prędkością miało zamiar wyprzedzić Skodę. To jest bardzo częsty przypadek że auta nie przyśpieszają by wyprzedzić auto prawidłowo. Jest pewne że kierowca auta nagrywającego nie upewnił się czy może dokonać manewr wyprzedzania i zajechał drogę BMW. Fakt że przy takiej pogodzie nie powinno się jechać z maxymalną dozwoloną prędkością. Kwestią rozstrzygającą jest to z jaką prędkością jechało BMW. Jeśli nie jechało szybciej jak 149km/h i ma nagranie ze swojej kamery lub dane z komputera pojazdu (w tym modelu jest to rejestrowane) będą jednoznacznie wskazywały że nie przekroczył dozwolonej prędkości to jedynym winowajcą będzie auto nagrywające. Jeśli jednak przekroczył prędkość to w postępowaniu sądowym oboje będą winni. Kierowca BMW dostał mandat za spowodowanie kolizji co jest normalnym wynikiem takiego zdarzenia a następnie wszczęcie postępowania. Patrząc jednak na inne auta i z własnego doświadczenie to kierowca BMW raczej jechał z dozwoloną prędkością lub minimalnie wyższą. Tak czy siak za BMW zapłaci kierowca nagrywający. Bardzo prosta sprawa do wygrania. Dobrze że nic poważnego nie stało się rodzinie ze Skody. To doskonały przykład na to że kierujący autem nagrywającym powinien się zastanowić na stylem swojej jazdy bo to było spowodowanie zagrożenia w ruchu lądowym.

    • 15 22

    • (1)

      Jakby jechał 140 to by spokojnie wyhamował. A ten debil po staranowaniu Skody leciał jeszcze dobre 150m zanim się zatrzymał.

      • 8 2

      • Spróbuj więc nawet w bardzo dobrą pogodę wyhamować ze 140 do 90km/h i zobacz jaki dystans musiał byś pokonać. Widać że mało jeździłeś SUVami lub cięższymi autami od osobowych. To BMW ma bardzo dobre hamulce. Oczywiście nie przesądzam i nie bronię kierowcy BMW. Ale patrz na to obiektywnie. Gdyby kierowca wykonał manewr wyprzedzania zgodnie z przepisami i sztuką bezpiecznej jazdy to nie doszło by do tego wypadku. Kierowca nagrywający zdarzenie ewidentnie zajechał drogę BMW i nie podjął manewru wyprzedzania. Także nie skupiaj się tylko na winie BMW.

        • 2 3

    • ty jestes ale normalnym idiotą :)

      • 1 3

    • też tak to widzę i nie usprawiedliwiam kierowcy BMW

      28 sekunda koleś ładuje się w ślimaczym tempie na lewy pas, 30 sekunda ma już BMW z prawej strony, które wcześniej próbowało gwałtownie hamować (włączyły się awaryjne) i kierowca ratuje się odbiciem na prawy pas, różnica prędkości nie musi być duża. Ten z kamerą jedzie góra 120 i wystarczy, że BMW jedzie 160-170 i mamy to co mamy. Ci co krzyczą najbardziej niech spotkają na A1 dziadka w Skodzie, który stwierdzi, że jadąc 100 km/h trzeba wyprzedzić. 2 sekundy na reakcję przy 140 to nie jest tak dużo

      • 3 3

    • Oczywiście, że nie koniecznie jechał 140.
      Jechał 196 mijając nagrywającego.
      Wcześniej mogło być 200-250...

      • 3 1

  • Odcinkowy pomiar prędkości na autostradzie (4)

    Każdy kto czasem korzysta z autostrady wie że takich kierowców którzy jadą z nadmierną prędkością lewym pasem jest bardzo dużo. I tu podstawowe pytanie dlaczego nie ma odcinkowego pomiaru prędkości na bramkach.

    Jeśli chodzi o ten konkretny wypadek to z innych artykułów można się dowiedzieć że samochodem z rejestratorem kierowała kobieta. Od momentu kiedy zaczęła zmieniać pas do uderzenia minęło 7 sekund. Moim zdaniem to jest zajechanie drogi. Gdyby nie zjechała na lewy zderzenia by nie było.
    Czy ta kobieta nie widziała bardzo szybko jadącego lewym pasem BMW ?
    Czy nie ma żadnej refleksji że ona też ponosi winę za ten wypadek i upublicznia nagranie ?
    Kobieta zachowała się głupio na drodze a teraz potwierdziła swoją głupotę publikując to nagranie.
    Tak naprawdę kierowca BMW mając ten film może oskarżyć ją że to ona zjeżdżając mu drogę spowodowała ten wypadek bo tak faktycznie było.

    W komentarzach widzę że wielu ekspertów wytyka nieprawidłowe zachowanie kierowcy BMW. Najprawdopodobniej złamał przepisy dotyczące ograniczenia prędkości ale jak już pisałem nie jest jakimś wyjątkiem tak jeździ tam wielu kierowców, jeździ bo im na to pozwala nasze państwo. Kierowca BMW miał 2 opcje, ostro hamować i zaliczyć poślizg oraz uderzenie w auto na lewym oraz próbę wyprzedzenia prawym. Na decyzje miał jakieś 3 sekundy.

    • 16 14

    • bzdura. (3)

      przez 7 sekund kierowca bmw z łatwością mógłby zwolnić ze 140 km h do 100. jechał znacznie szybciej i dlatego nie dał rady. druga wersja jest tak że nawet nie próbował zwalniać bo stwierdził że sobie slalomikiem przejedzie. taki kozak

      • 8 0

      • 1 sekunda musi być odliczona na decyzję druga na reakcję Czy w 5 sekund by wyhamował ? To bardzo mało czasu. Nie znamy warunków ani prędkości. Też obstawiam że jechał z nadmierną prędkością.

        • 0 0

      • (1)

        Hamował za nim znalazł się w kadrze kamery i hamował gwałtownie bo włączył się system ostrzegania światłami awaryjnymi.
        To jednoznacznie potwierdza że auto przed nim zajechało mu drogę.
        Skoda i auto z rejestratorem jechało dość powoli. Wątpię by było to ponad 100km/h bo nierozpędzona wcześniej ciężarówka włączała się do ruchu z niewiele mniejszą prędkością a jej prędkość nie była jeszcze maxymalna czyli 90km/h (szybciej nie pojedzie bez zdjęcia blokady).

        • 2 3

        • Jeśli hamował wcześniej to znaczy że leciał grubo ponad 200 km/h.

          Debil i tyle.

          Ma szczęście że nikt nie zginął.

          • 3 0

  • Ja bym udawał jak broszka i kazał się położyć całą rodzinę na 8 dni w szpitalu. Po takiej broszkoszopce wystapiłbym do sądu o odszkodowanie

    • 11 4

  • W Niemczech dostał by 1000euro mandatu w skandynawi trafił by zakratki stracił prawko na 1 rok czasu (2)

    Polska to raj dla piratów drogowych!!

    • 26 2

    • (1)

      Tak się składa że ja akurat większość roku spędzam w Norwegi i wiem jak by było w Skandynawii. Prawo jazdy zabrano by obu kierowcom do czasu wyjaśnienia spawy. Wszyscy, którzy uparcie obwiniają tylko kierowcę BMW nie mają zielonego pojęcia o jeździe samochodem, prawach fizyki i są ślepi na to co widzą w nagraniu. Pierwsze wykroczenie popełnia kierująca pojazdem nagrywającym wideo. To czy BMW faktycznie jechało za szybko czy nie jest sprawą do wyjaśnienia. Ale jeśli okaże się że BMW nie jechało szybciej jak 149km/h to za całą sytuację będzie winna kierująca autem nagrywającym. Także nie wieszajcie psów na kimś jak nie potraficie ocenić sytuacji na podstawie filmu. Różnica między 100km/h a 140km/h jest prawie dwukrotna więc to nie dziwcie się że tak szybko śmignęło.

      • 0 5

      • Hahaha - różnica wynosi 40 km/h, czy taka prędkość oznacza że auto "śmignęło"???

        40 km/h to sprinterzy na 100 m biegną.

        BMW pruło pod 200 co najmniej.

        • 1 0

  • Debilowi z BMW powinni zabrać prawko do końca życia (2)

    Mam nadzieje że nie miał Auto Casco i nauczy się idiota że życie jest tylko jedno a szczególnie cudze. Ci kretyni co komentują jaki to bohater jechał BMW a inni to debile, niech poczytają kodeks drogowy i co oznacza sformułowanie "zasada ograniczonego zaufania" i "zachowanie szczególnej ostroiżności"
    To taki sam idiota jak ci co na obwodnicy jadą 5 metrów od poprzedzającego samochodu i potem się dziwią że nie zdążą zahamować
    Gdzie wy się tak spieszycie czy 5 minut zrobiło kiedykolwiek różnicę , analogia do wakacji idiota jedzie na urlop i nie dojedzie bo zap...ala 200 tak jakby to że dojedzie 20 minut później miało znaczenie

    • 24 6

    • (1)

      Rozumiem że jesteś tak bystry że nie jesteś w stanie dostrzec zasadniczego błędu jedno z uczestników tego zdarzenia.

      Już przy 140km/h po takim zahaczeniu o przeszkodę w BMW urwało by koło.
      A tu jak widać nawet nie stracił panowania nad pojazdem.

      Więc nie piszcie że ktoś grzał 200km/h. Sami fachowcy o sędziowie. Masakra.

      • 0 2

      • Wróć do szkoły. Bo nawet podstawowa wiedza szkolna (fizyka) pozwala wyliczyć prędkosc jazdy samochodu wyprzedzającego.

        Jak również wyciągnąc wniosek, że kierowca BMW nie jechał szybko, tylko zapierda..ał jak głupi ponad 200km/h. Zobacz omnibusie, jak daleko od miejsca uderzenia zatrzymało się BMW. I po jakim czasie od rzekomego zajechania drogi uderzyło w Skodę.

        • 1 0

  • (1)

    Takie akcje widzi się codziennie na obwodnicy, na A1 itp.
    Bo coś takiego jak hamowanie to przecież uwłacza godności tych co to "jadą szybko ale bezpiecznie".
    Typ miał ładnych parę sekund na reakcję ale szkoda hamować jak się leci 200.

    • 20 0

    • Tłuki z bezwzględnym pierwszęństwem i Bardzo Małym Wackiem

      • 5 0

  • Moim zdaniem ten z bmw nie umie jezdzić autem hahaha

    doprowadzić do wypadku w tak prostej sytuacji na drodze trzeba być urodzoną klamą hahaha

    • 16 2

  • Czy kierowca wyprzedzajacy Skode z lewej strony mial rejestracje GKW?

    Podobny styl wyprzedzania

    • 3 7

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane