Groźny wypadek w Gdyni

Patsz

7 września 2012 (artykuł sprzed 11 lat)

Opinie (227)

Jedna z osób podróżująca BMW musiała być wyciągana z samochodu za pomocą specjalistycznego sprzętu.

Do groźnego wypadku doszło na ul. Halickiej zobacz na mapie Gdyni w Gdyni. Kierujący samochodem marki BMW zderzył się z samochodem ciężarowym.

Do wypadku doszło o godz. 12.30.

- W wypadku poszkodowane zostały dwie osoby z trzech, które znajdowały się w pojeździe. 22-letniego mężczyznę musieliśmy wyciągać za pomocą specjalistycznego sprzętu hydraulicznego. Na miejscu pracowały także jednostki policji oraz pogotowia ratunkowego - mówi kpt. Łukasz Płusa, rzecznik prasowy Komendanta Miejskiego Państwowej Straży Pożarnej w Gdyni.

Do wypadku doszło prawdopodobnie z powodu śliskiej nawierzchni i zbyt dużej prędkości z jaką - na łuku - poruszał się samochód BMW.

Ruch na ul. Halickiej był przez kilkadziesiąt minut zamknięty.

Patsz

Opinie (227) 8 zablokowanych

Sortowanie
- Od najstarszych
- Od najnowszych

Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2012-09-14 09:42

Pasazer (1)

Panie Romanie !dobrze Pan wie jak syn "porusza" się po "gdyńskich drogach".BM-ka zaraz po "nabyciu" lekuchno "się" porysowała.Też należę do rodziny.Życzę powrotu do zdrowia i więcej dystansu a Synowi więcej rozwagi.pozdrawiam.

życzliwy
11 lat
- 0 0
Twoja opinia

Zmień treść

Panie Romanie !dobrze Pan wie jak syn "porusza" się po "gdyńskich drogach".BM-ka zaraz po "nabyciu" lekuchno "się" porysowała.Też należę do rodziny.Życzę powrotu do zdrowia i więcej dystansu a Synowi więcej rozwagi.pozdrawiam.
Regulamin dodawania opinii
- Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
  2012-09-15 17:57
  
  Trochę racji
  
  pan ma chociaż nie wiem kim pan jest mówiąc "Należę do rodziny" ale nie było zbyt dużo jego winy w tym przypadku może trochę spanikował dał za mocno po hamulcach i tyle bo ze mną jak jeździł za kierownicą to nigdy nie przeginał chociaż i ja nie należę do kierowców którzy wolno jeżdżą. Między mną a synem jest taka różnica że ja mam sporo więcej doświadczenia i nigdy mając prawko od 1991 roku nie miałem nawet stłuczki.
  
  Pasażer
  11 lat
  - 1 0
  Twoja opinia
  
  Zmień treść
  
  pan ma chociaż nie wiem kim pan jest mówiąc "Należę do rodziny" ale nie było zbyt dużo jego winy w tym przypadku może trochę spanikował dał za mocno po hamulcach i tyle bo ze mną jak jeździł za kierownicą to nigdy nie przeginał chociaż i ja nie należę do kierowców którzy wolno jeżdżą. Między mną a synem jest taka różnica że ja mam sporo więcej doświadczenia i nigdy mając prawko od 1991 roku nie miałem nawet stłuczki.
  Regulamin dodawania opinii