- 1 Ulewa przeszła przez Trójmiasto (70 opinii)
- 2 Nowożeńcy w kłopotach, bo zabrali to z plaży (101 opinii)
- 3 Tajemnicze konstrukcje w Dolinie Samborowo (53 opinie)
- 4 Zatopiony dźwig wyciągnęli w częściach (232 opinie)
- 5 Kolbe i rodzina Ulmów wrócą do muzeum (512 opinii)
- 6 Zgubiłeś ponton na morzu? Szukają cię (77 opinii)
Ze strony internetowej Wojewódzkiej Stacji Sanitarno- Epidemiologicznej w Gdańsku można się dowiedzieć że "grypa jest chorobą wysoko zakaźną i z mniejszym lub większym nasileniem występuje co roku. Dezorganizuje życie w domu i zakładach pracy, jednocześnie narażając na straty finansowe, których można uniknąć lub znacząco ograniczyć. W naszym klimacie to właśnie w okresie jesienno-zimowym następuje wzrost zachorowań ze szczytem przypadającym pomiędzy styczniem i kwietniem. Jedyną skuteczną metodą zapobiegania grypie są szczepienia ochronne. Stosowane leki zmniejszają jedynie nasilenie objawów, ale nie mają wpływu na wirusa.
Tyle teoria, w praktyce, a przynajmniej z danych statystycznych wynika że na grypę musimy w tym roku uważać.
- Szkoła w Półczynie w regionie słupskim wystąpiła o zawieszenie zajęć w okresie od 7 do 9 marca. Odpracują je po 20 marca. Rozchorowało się 93 procent uczniów oraz kilku nauczycieli - poinformował Krzysztof Wejna, wicekurator oświaty. Dodał że z informacji z delegatur w Starogardzie Gdańskim oraz Słupsku wynika, iż sytuacja nie jest jeszcze alarmująca. - Najgorzej było tydzień temu - podkreśla kurator Wejna.
Wojewódzkie Stacje Sanitarno-Epidemiologiczne prowadzą stały monitoring dotyczący grypy. Dane na temat zachorowalności trafiają do Państwowego Zakładu Higieny w Warszawie. Ostatnie obejmują okres pomiędzy 1 a 7 marca tego roku. Przypadków zachorowania lub podejrzenia zachorowania na grypę w województwie pomorskim było 6144. Dzieci do lat 14 - 2333 przypadków, czyli o wiele więcej choruje dorosłych (ponad 3800 przypadków).
W pierwszym tygodniu marca na Pomorzu, w wyniku powikłań grypowych do szpitali trafiło 18 osób. W Małopolskiem takich przypadków było 49 a Łódzkiem 67.
Dane statystyczne potwierdzają też że ostatni tydzień lutego był groźny dla dzieci. Między 23 a 28 lutego pomorscy lekarze zgłosili 2900 przypadków zachorowań wśród dzieci do 14. roku życia. W tym czasie chorowało nieco ponad 2200 osób dorosłych. Do szpitali z powokłaniami trafiły 24 osoby, i był to rekord w skali kraju.
Opinie (55)
-
2005-03-11 08:14
Sami są sobie winni
Jak widzę takiego kretyna który na mrozie łazi bez szlika, czapki i rękawic a potem kaszle to mi się normalnie śmiać chce. A później włazi taki do autobusu i sieje wokoło i zaraża wszystkich. Normalnie lać takich. I tak będąna starość cierpieć z powodu bólu głowy. Organizm odpłaci im się pięknym za nadobne. A dziewczyny to już normalnie parodia... idzie taka w szpilkach po chodniku i co chwila wpada w poślizg, zamiast kupić sobie buty z pożądnymi grubymi podeszwami na zime, ale ona przecież musi ładnie wyglądać.
- 0 0
-
2005-03-11 09:44
Podzielam Twoje zdanie Solaris
Mnie też krew zalewa jak widze takie damulki w obasach i częto jeszcze w miniówie na siarczystym mrozie. Ubaw gwarantowany
- 0 0
-
2005-03-11 10:10
guzik prawda
osobiście chodzę bez czapki,szalika, rękawic,najczęściej mam logsleeva i kurtkę i wiecie co nie pamiętam kiedy chorowałem a jeżeli coś mnie złapie to maksymalnie choruję 2 dni-a moje chorowanie to gorsze samopoczucie i trochę kataru- a i nie szczepię się bo to tylko napędzanie kasy firmom farm. szczepić powinno sietylko dzieci i ludzi starszych bo majką słabszy układ odpornościowy, a młodzi zdrowi nie powinni sieszczepić to przez te szczepieni z roku na rok coraz więcej zachorowań na grypę bo nasz organizm siezrobił leniwy i nie walczy, a grypa się mutuje i rośnie w siłe sami jesteście sobiue winni biegnijcie się szczepić słuchajcie tego bełkotu. moje zdanie uprawiać sport i hartować sie
- 0 0
-
2005-03-11 11:53
a mnie wkurza
jak ktoś kaszle i nie zasłania sobie przy tym ust.
- 0 0
-
2005-03-11 11:57
Dobra Dobra
Hahaha... pogadamy za 30 lat jak Cie migrena dopadnie :))) Wtedy będziesz żałował że sięciepło nie ubierałeś. Przez głowę faktycznie ucieka 90% ciepła.
- 0 0
-
2005-03-11 12:11
a mnie doprowadza do histerii
jak bezmózgowi rodzice przyprowadzają do przedszkola zakatarzone, kaszlące dzieci. W końcu i tak kończy się to gorączką i w rezultacie zwolnieniem lekarskim ale przy okazji zanim rozchorują się na dobre to chodzą zasmarkane i zarażają innych. I najgorsze,że nie ma na takie durne mamuśki siły. Bo człowiek chociażby się skichał to nie uchroni swojego dziecka przed infekcją gdy ma do czynienia z czubami.
- 0 0
-
2005-03-11 12:24
Do głupoli z 2 pierwszych wypowiedzi
Człowiek zaraża się od zarazków, a nie z zimna ! Np. dlaczego ludzie uprawiający zimowe kąpiele nie chorują ???
- 0 0
-
2005-03-11 12:49
Ja...
Wiesz, nie jestem już "młodzieżą", ale stary też raczej nie...Jednak niebardzo wiem co to "logsleeva"...
Wyjasnij proszę....- 0 0
-
2005-03-11 12:53
brawo
brawo klos. solaris a skąd wiesz ile mam lat. migreny nie mają nic wspólnego z zimnem.szybciej z ciśnieniem i w większej mierze dotyczą kobiet. mi jedynie grozi reumatyzm, od trenowania żeglarstwa.
- 0 0
-
2005-03-11 14:14
Opinia.
Ja staram sie nie jezdzic autobusami. Tam dopiero mozna byc oplutym przez wspolpasazerow. A jesli nawet nie to przyniesc zarazki do domu!!! TYLKO SAMOCHOD
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.