Czy Grzegorz Borys ukrywa się w ziemiankach na trenie Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego? Tego nie wykluczają śledczy, którzy nieoficjalnie przyznają, że psy tropiące doprowadzają ich co jakiś czas do miejsc, w których przebywali ludzie. Czy również 44-letni poszukiwany marynarz? Tego nie wiadomo.
Filmy czytelników z obławy na Grzegorza Borysa
Tędy prawdopodobnie uciekał Grzegorz Borys.
2023-10-26 16:42
W lesie na stosunkowo małym obszarze, ale może z różnymi obiektami ziemnymi, ukrywa się zbieg.
Policja ok 1500 funkcjonariuszy go szuka.
To on przemieszcza się pomiędzy nimi?
Duch jakiś?
Słaba ta nasza Policja.
2023-10-26 17:05
Słaba w ch... Nie ma Tomili Dżonsa w tym kraju. Może Ryba?
2023-10-26 17:45
nie widziałeś jak rzucali konfetti z helikoptera albo jechali na koniach z upiętymi skrzydłami jak husaria. Nigdzie takich nie ma.
2023-10-26 16:50
2023-10-26 17:50
Ha ha
2023-10-26 16:52
2023-10-26 16:54
2023-10-26 16:56
Na takie akcje wypuszcza się po cywilnemu a nie paradę jakąś robicie dla ogłupiałego społeczeństwa.
2023-10-26 16:58
?
2023-10-26 16:59
Smigłowce z kamerami termowizyjnymi ,drony ,psy tropiące setki funkcjonariuszy i nawet Rutkowski z opancerzonym samochodem nie dają rady. Strach pomysleć gdyby mieli szukać ruskich ze specnazu .
2023-10-26 17:00
Robienie takich ziemianek jest nielegalne, harcerze takich by nie robili najwyżej namiot stawiali. Bezdomni tam nie koczują, w lesie jest pełno zwierząt, oni boją się spać w lesie,gdyby tam spali to by ci menele nie nocowali na janka wiśniewskiego czy na przystankach lub pustostanach miejskich jak sanatorium. Obchodząc kiedyś większość tego lasu poza ścieżkami nie znalazłem na tym odcinku żadnych ziemianek oprócz prowizorycznej bazy małolatów na jednym z górek z przeniesioną kanapą i stolikiem. Pewnie chce udowodnić
, że został rugany niesprawiedliwie i udowodnić wszystkim, że ciepłą kluchą nie jest. Ciekawe jak to się działo, że na tym l4 przesiadywał w lasach, żona o niczym nie wiedziała? Nie jest w stanie nic podpowiedzieć policji? Nie zna męża potencjalnych kryjówek?
2023-10-26 17:06
potwierdzam znane mi miejsca sa do zabawy malolatow w lecie. Ale pismaki maja placone od pisania i klikania to pisza mylac stanowisko goscia, podsycajac szum. Pecunia non olet
2023-10-27 12:28
Zgodnie z ta logika to nie bylo zadnego morderstwa, bo zabijanie jest nielegalne.
2023-10-27 13:51
W gdańskiej części tego lasu wielokrotnie się natknąłem na ich konstrukcje i budowle, czasem nawet z lokatorami w środku :)
2023-10-26 17:02
i nie wolno pisać zamordował tylko zachował się nieładnie.
A teraz do rzeczy. Czytając wciąż nowe, czyli sprzed 3 - 4 dni newsy dochodzę do wniosku, że temat stał się równie nośny, a nawet bardziej, niż Iwona Wieczorek. Po 7 dniach od nagłośnienia sprawy morderstwa ten brzydki człowiek urósł do roli supermana skrzyżowanego z Jean-Claude Van Dammem i _zbirem z grupy Wagnera. Pod tytułem: kim był Grzegorz Borys wciąż dowiadujemy się to samo co 7 dni temu: był marynarzem w stopniu starszego marynarza. Jednym słowem same rewelacje, powielane do znudzenia choćby bez próby zweryfikowania. A jaki był naprawdę ów Borys? Oto zeznania jego kolegi z miejsca pracy: "a zwolniłem się z końcem maja 2018 r. Nie uważam go za szczególnie bystrego, bo służył długo w stopniu szeregowego, nie garnął się do tego, żeby awansować i jakoś rozwinąć swoją karierę. Raczej słabo wykonywał swoje obowiązki. Miałem takie odczucie, że jest mało inteligentny przyznaje wojskowy." I dale: "Ale być może w ciągu tych sześciu lat coś mu się poprzestawiało w głowie. Kiedy służyliśmy razem, również pod względem sprawności fizycznej był raczej poniżej przeciętnej. Nie był jakiś super sprawny. Nie miał wówczas żadnych ciągotek survivalowych. Na pewno też nie był typem komandosa".
Więc taka uwaga do redaktora - zamiast pisać wciąż to samo to może lepiej nie pisać nic..
2023-10-26 17:04
Od poniedziałku będzie cieplej
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
