• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Grzegorz Borys zabił 6-letniego syna, bo chciał się zemścić?

szym
2 listopada 2023, godz. 12:15 
Opinie (613)

Pod domem, w którym doszło do zabójstwa, pojawiają się znicze i pluszowe zabawki.

Grzegorz Borys mógł zabić 6-letniego syna, by zemścić się na najbliższych w związku "z silnym poczuciem doznanej krzywdy." To jedna z hipotez, które znalazły się w profilu psychologicznym 44-letniego marynarza. Mężczyzna od 13 dni jest poszukiwany w sprawie zabójstwa dziecka ze szczególnym okrucieństwem.



Profil psychologiczny Grzegorza Borysa



Czy hipoteza o zemście Grzegorza Borysa wydaje ci się prawdopodobna?

Poszukiwania Grzegorza Borysa trwają. Nad sprawą pracują nie tylko funkcjonariusze przeczesujący lasy Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego, ale także policyjni profilerzy oraz negocjatorzy.

Śledczy ujawnili, że sporządzono już profil podejrzanego ze szczególnym uwzględnieniem jego motywów i sposobu działania, konsultowano realizacje czynności z zakresu negocjacji policyjnych na wypadek, gdyby były one potrzebne.

Choć policja oficjalnie nie informuje, co wynika z analizy psychologicznej Borysa, do nieoficjalnych informacji na ten temat dotarli dziennikarze trójmiejskiej Gazety Wyborczej.


Wynika z nich, że:

  • Grzegorz Borys raczej nie jest zdolny do popełnienia samobójstwa.
  • Jest nastawiony na przetrwanie.
  • Ma silne poczucie doznanej krzywdy.
  • Zabójstwo 6-latka mogło być rodzajem zemsty na najbliższych.

Wskazywać na to może także odnaleziona notatka w mieszkaniu Grzegorza Borysa. Napisano w niej:

"Przepraszam za wszystko. Wszyscy jesteście bestiami"

Niepublikowane zdjęcia Grzegorza Borysa Niepublikowane zdjęcia Grzegorza Borysa

Grzegorz Borys zemścił się na rodzinie? Obstawiono szkołę jego drugiego syna



Służby podejrzewają też, że Borys mógł chcieć skrzywdzić innych członków rodziny. Z tego powodu tuż po tragicznych wydarzeniach obstawiono szkołę, w której uczył się brat zabitego dziecka. Żandarmeria Wojskowa obserwuje także mieszkanie, w którym żyje matka Borysa.
szym

Opinie (613) ponad 50 zablokowanych

  • Materiał na film

    Nie znam się na obławach na ludzi, ale coś mi mówi, że ta nie trafi do światowych podręczników jako przykład wzorowej sprawności. Może się mylę, zobaczmy.

    Swoją drogą, odkładając na bok samą tragedię, ta sprawa to byłby idealny materiał na scenariusz mocnego thrillera. Ale nasi filmowcy zamiast tego wypuszczą pewnie jakąś kolejną "Salę samobójców" czy innego "Bad Boya".

    • 0 0

  • Należy zaznaczyć, że na razie to on jest podejrzanym.

    Nie było ani jednej rozprawy sądowej. Ostatnią osobą która miała kontakt z dzieckiem wg doniesień medialnych jest matka.

    • 0 1

  • Tylko głupek zabija własnego syna!

    Przecież syn jest przedłużeniem genów, nazwiska, jest spadkobiercą rodu i jego kontynuatorem.
    Jest (a przynajmniej powinien być) dumą swojego ojca!
    Jeśli faktycznie Borys zabił własnego syna, to jest po prostu nic niewartym dupkiem, któremu nic, tylko witką wierzbową gołe dupsko złoić, tak żeby tarł gołym dupskiem o ziemie i nie mógł na nim usiąść przez tydzień.
    Powinien teraz za karę dostać obowiązek spłodzenia, wychowania i utrzymania 10 takich chłopców, a jeśli nie byłby w stanie ich spłodzić, to niechaj ich zaadoptuje, albo idzie pełnić wolontariat w hospicjum nad umierającymi dziećmi, co by przynajmniej częściowo zadość uczynił swojemu synkowi.
    Mówię to jako ojciec!
    Ojciec powinien chronić swoje dzieci, dawać im wsparcie, wychowywać je, być dla nich wzorem mężczyzny, ojca i męża, być opoką, a nie małym człowieczkiem, którego przerasta każdy mały problem, który to poddaje się, morduje własne dziecko i ucieka w popłochu niczym tchórz!
    Borys, ty tchórzu!
    Jeśli jesteś mężczyzną, to wyłaź z tego lasu dupku jeden!
    Kiedy myślę o twoim biednym synku, to czuję złość i rozpacz, cisną mi się łzy na oczy z powodu niesprawiedliwości jaką zgotowałeś temu małemu chłopcu, jego rodzeństwu i matce.
    Wyjdź i mniej odwagę wziąć odpowiedzialność za własne czyny!
    Bądź mężczyzną!

    • 0 0

  • prawdy się już nie dowiemy...

    To co się stało jest straszne, ale to stało się po raz 2 w Gdyni, w tym samym roku (lipiec, a listopad). Żołnierze, dzieci po 6 lat, jednostki wojskowe oddalone od siebie ~1km. Martwi nie potrafią mówić, ale taki zbieg okoliczności musi o czymś świadczyć... oboje napewno nie byli weteranami z PTSD, psychotesty jednak po coś są, ogólnie dla mnie te sprawy są za bardzo do siebie podobne... dziwny przypadek? Tak czy siak, jest jakaś 3 osoba, która jest temu winna.

    • 1 0

  • Nie wierzę w nic wiem jedno ze Grzegorz nie zabił zamordował synka i pieska w szoku wwidzac co zastl uciekł z domu

    • 0 0

  • A może było tak ze dziecko Borysa zabiły służby by upozorować jego samobójstwo bo on sam coś widział był świadkiem przy ważnej rozmowie .

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane