- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (514 opinii)
- 2 Zwężenie w centrum i remont we Wrzeszczu (157 opinii)
- 3 Pył węglowy nad Gdańskiem. Wyniki kontroli (120 opinii)
- 4 Koniec sporu o korty i "Górkę". Jest decyzja (95 opinii)
- 5 Wstrzymany przetarg na obwodnicę Witomina (43 opinie)
- 6 Mogli wlepić mandat, a zmienili mu koło (59 opinii)
Grzegorz Borys znaleziony martwy
Grzegorz Borys, podejrzany o zabójstwo swojego 6-letniego syna Aleksandra i poszukiwany od 20 października, został znaleziony martwy. Jego ciało odkryto w zbiorniku wodnym na terenie Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego w Gdyni.
- Utonięcie przyczyną śmierci Grzegorza Borysa
- Sekcja zwłok Grzegorza Borysa
- List w domu Grzegorza Borysa
- Zabójstwo 6-letniego Aleksandra
- Kim był Grzegorz Borys?
Aktualizacja, 7 listopada, godz. 14:12
Utonięcie przyczyną śmierci Grzegorza Borysa
Zakończyła się sekcja zwłok Grzegorza Borysa. Bezpośrednią przyczyną jego śmierci było utonięcie. Do zgonu doszło ok. dwa tygodnie temu. Dwie rany postrzałowe na głowie nie były jednak przyczyną śmierci, mogły jednak ogłuszyć mężczyznę. Na ciele miał też płytkie, powierzchowne rany cięte, charakterystyczne dla osób, które chcą popełnić samobójstwo.
Aktualizacja, 7 listopada, godz. 10:15
Sekcja zwłok Grzegorza Borysa
Kiedy i jak zginął Grzegorz Borys? Rana postrzałowa w głowie Grzegorza Borysa Sekcja zwłok rozpoczęła się w poniedziałek, po godz. 10.
Aktualizacja godz. 13:28 Oficjalnie potwierdzono, że ze stawu wyłowiono zwłoki poszukiwanego Grzegorza Borysa.
- Przeprowadzone na miejscu czynności pozwoliły potwierdzić, że ciało wyłowione ze zbiornika wodnego to poszukiwany Grzegorz Borys - mówi Grażyna Wawryniuk z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.
Poszukiwania Grzegorza Borysa trwały od 20 października. Od tego czasu służby krok po kroku przeczesywały lasy Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego. W poszukiwaniach brały udział setki policjantów, żandarmów, funkcjonariuszy straży granicznej.
W piątek, 3 listopada, służby poinformowały o zawężeniu terenu poszukiwań do 2 hektarów w rejonie zbiornika wodnego Lepusz
To tam znaleziono w poniedziałek przed południem ciało. To miejsce - w linii prostej - oddalone o zaledwie 400 m od mieszkania, w którym doszło do morderstwa.
Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że to zwłoki Grzegorza Borysa, choć policja - póki co - asekuruje się jeszcze i mówi o konieczności przeprowadzenia badań.
- Mogę potwierdzić, że w zbiorniku wodnym znaleziono ciało mężczyzny - mówi Karina Kamińska, rzeczniczka KWP w Gdańsku.
Według naszych informacji ciało odnaleźli saperzy z Rozewia, którzy również brali udział w akcji przeczesywania zbiornika wodnego i usuwali z wody naturalne przeszkody utrudniające przeszukiwanie mokradeł.
- Na miejscu trwają czynności prokuratorskie z udziałem biegłego lekarza, dopiero po ich zakończeniu ciało zostanie przewiezione i wyznaczony zostanie termin sekcji zwłok - mówi Grażyna Wawryniuk z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.
Tak wyglądała prawdopodobna trasa ucieczki Grzegorza Borysa - ostatecznie jego ciało znaleziono niedaleko miejsca, gdzie pies stracił trop
Obława za Grzegorzem Borysem. Informacje w Raporcie z Trójmiasta:
Dziękuję! (127 opinii)
To być może mój jedyny wpis tutaj... Weszłam tu przy okazji sprawdzania na bieżąco info nt poszukiwań... I bardzo się zdziwiłam, jak zobaczyłam ile tu przy okazji tej tragedii nienawiści, hejtu, kpienia z policji, wojska, przy jednoczesnym wymądrzaniu się... I choć rozumiem, że pod wpisami kryje się zwykły ludzki strach i obawa o nasze bezpieczeństwo to niektóre naprawdę przerażające... Zamiast wsparcia, bycia, ale tak, aby służbom w ich działaniach nie przeszkadzać... A ta akcja była przecież okupiona najwyższą ofiarą... Zginął człowiek, młody człowiek, jeden z nich, ich kolega, zginąl na słuzbie - cześć jego pamięci! Zamiast wpisywać bzdury, albo czasem może nawet i trafne komentarze pomyślmy o rodzinach, których te tragiczne wydarzenia dotyczą... Może dla nich teraz najlepszym wsparciem byłoby po prostu zamilkńąć...?
Jeszcze raz dziękuję bardzo tym wszystkim, którzy przyczynili się do zakończenia tej tragicznej akcji poszukiwawczej. Zobacz więcej
To być może mój jedyny wpis tutaj... Weszłam tu przy okazji sprawdzania na bieżąco info nt poszukiwań... I bardzo się zdziwiłam, jak zobaczyłam ile tu przy okazji tej tragedii nienawiści, hejtu, kpienia z policji, wojska, przy jednoczesnym wymądrzaniu się... I choć rozumiem, że pod wpisami kryje się zwykły ludzki strach i obawa o nasze bezpieczeństwo to niektóre naprawdę przerażające... Zamiast wsparcia, bycia, ale tak, aby służbom w ich działaniach nie przeszkadzać... A ta akcja była przecież okupiona najwyższą ofiarą... Zginął człowiek, młody człowiek, jeden z nich, ich kolega, zginąl na słuzbie - cześć jego pamięci! Zamiast wpisywać bzdury, albo czasem może nawet i trafne komentarze pomyślmy o rodzinach, których te tragiczne wydarzenia dotyczą... Może dla nich teraz najlepszym wsparciem byłoby po prostu zamilkńąć...?
Jeszcze raz dziękuję bardzo tym wszystkim, którzy przyczynili się do zakończenia tej tragicznej akcji poszukiwawczej. Zobacz więcej
Filmy czytelników z obławy na Grzegorza Borysa
List w domu Grzegorza Borysa
Przypomnijmy: w mieszkaniu Grzegorza Borysa znaleziono krótki list.
Napisał w nim: "Przepraszam za wszystko, wszyscy jesteście bestiami".
Śledczy zabezpieczyli notatkę i poddali ją analizie grafologicznej. Ma to być jeden z tropów wskazujących na hipotezę tego, że Borys z jakiegoś powodu chciał się zemścić na rodzinie.
Zabójstwo 6-letniego Aleksandra
Do zabójstwa 6-latka doszło w piątek, 20 października 2023 r., nad ranem. Chłopiec zginął w swoim mieszkaniu przy ul. Górniczej w Gdyni
W poniedziałek w okolicy Źródła Marii pojawili się uzbrojeni żandarmi.
Kim był Grzegorz Borys?
Grzegorz Borys był 44-letnim marynarzem, który od 2017 r. pracował w Komendzie Portu Wojennego Marynarki Wojennej. W dniu zabójstwa miał przebywać na zwolnieniu.
Zatrudniony był na stanowisku starszego marynarza - to stopień wojskowy w polskiej Marynarce Wojennej, odpowiadający starszemu szeregowemu w Wojskach Lądowych i Siłach Powietrznych.
Za mężczyzną wydano list gończy. Prokurator "zaocznie" przedstawił mu także zarzut zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem. Wydano także Europejski Nakaz Aresztowana.
Opinie (3342) ponad 300 zablokowanych
-
2023-11-06 18:33
Był na demptowie
Podobno widziany byl na demptowie z tydzien temu, sekcja wykazala ze ile czasu byl w stawie?
- 11 3
-
2023-11-06 18:35
Borysek
Weź teraz tam ryby łow... Masakra
- 4 7
-
2023-11-06 18:36
Ze niby tak wyglada survival'owiec ?
Baju baju. A moze niech wojskowi opowiedza co dzieje sie w tej jednostce, skoro drugi taki przypadek w odstepie kilku miesiecy. Wojsko i policja to jedna wielka bezkarna klika co widac po tym idiocie od granatnika
- 40 3
-
2023-11-06 18:36
Bez jaj
Wynika z tego, że czegoś nie wiemy i już się pewnie nie dowiemynaprawdę przez 3 tygodnie nie można było przekopać stawu?
przecież nie mówimy o mazurskich jeziorach.- 32 1
-
2023-11-06 18:36
(2)
smierdzi na kilometr bluza czarna ale wczesniej inna utopiony - adidas buty inne przed inne w stawie chyba go przebrali zanim go tam wrzucili marynarz ktory idzie i sie topi smierdzaca sprawa. Gdzie sa rzeczy jak sie przebral sie pytam sie.
- 43 4
-
2023-11-06 19:07
No pewnie śmierdzi. W końcu nie żyje.
- 2 8
-
2023-11-06 19:12
opanuj się, domorosły detektywie znad klawiatury
.
- 2 10
-
2023-11-06 18:39
Nie ma dowodów że to on zabił (4)
A pokazujecie zwłoki dla linczu spolecznego jakby był zagrożeniem narodowym nr 1. Niczym w odwecie traktujecie człowieka jak śmiecia. Nie pamiętam sprawy publicznej w której zdjęcia zwłok zrobione z bliskiej odległości byłyby tak chętnie udostępniane. Po co?? Jaką macie z tego korzyść ? Dlaczego na tym komuś zależy? Co niewygodnego wiedział że poszukiwania warte byle tyle milionów?? Dlaczego pominieto oczywiste ślady przy tym zbiorniku na początku sledztwa i zamiast tego zrobiono z niego zabojce i zagrożenie nr 1 w Polsce. Niewchodzenie do lasu było po to żeby zasiać grozę I żeby się nie wydało. Kiedy szukało tyle służb jedną osobę??? Kiedy??? Coś wiedział i nie wierzę że to on zabił syna, psa i siebie. Ale taka narracja nas karmią!
- 73 14
-
2023-11-06 18:41
Dużo było takich rzeczy
Zdjęcie Basi z Katowic czy film z zabójstwa i samobójstwa w Poznaniu. To tylko z głośniejszych spraw
- 6 3
-
2023-11-06 18:43
D (1)
Dziwne to wszystko. Zdjecie, od kiedy publikuje się takie zdjęcia. Ciekawe kto w to wszystko uwierzy. Ojjj ojjjj śmierdzi na kilometr ...
- 15 4
-
2023-11-06 23:13
A Ty skąd wiesz czy są?
Policja wypowiada się: 'domniemany zabojca' lub "podejrzany o zabojstwo". Minęło sporo dni na zbadanie miejsca zbrodni i jak dotąd nie ma jednoznacznych wskazań że to on. Ale oni chcą żeby wszyscy myśleli że to on. A że uzyto noża podobnego do noża podejrzanego to można się zastanawiać czy ktoś nie pomógł jego nożowi skoro miejscem zbrodni było Jego mieszkanie. Plus zbrodnia na dziecku boli opinie społeczna najbardziej, co widać po opiniach i zlozyczeniu zbiegowi. Mission accomplished!
- 1 1
-
2023-11-06 22:03
A skąd wiesz, że nie ma? Myślisz, że policja powinna live'a prowadzić pokazując wszystkie karty?
- 1 3
-
2023-11-06 18:41
Na prawdę?! Przez tyle godzin nie zdjęliście jeszcze tych zdjęć. Wstyd!!!!
- 24 5
-
2023-11-06 18:42
Lubiłem się kąpać w tym stawie w ciepłe dni latem (1)
Teraz z tego zrezygnuje ,bo będę się brzydził, że gnił tam trup.
- 2 20
-
2023-11-06 20:32
Już kilka ich ram było na przestrzeni lat
- 6 0
-
2023-11-06 18:43
(1)
Pic na wode nie możliwym jest żeby facet który wg służb itp był survivalowcem/mieszkał w lesie po kilka tyg uciekł do lasu wiedząc jaka jestcpora roku i możliwa pogoda w halowkach, zreszta podawano ze ten zbiornik został przeszukany na początku i nic nie znaleźli a teraz nagle znaleźli i niby utopił się na początku ucieczki nic się kupy i d*p.. nie trzyma
- 39 2
-
2023-11-06 21:24
Bo nie szukali w zbiorniu
- 3 1
-
2023-11-06 18:44
Jest info że został pobity (1)
- 19 12
-
2023-11-06 19:02
Gdzie to info?
- 6 5
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.