- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (507 opinii)
- 2 Pył węglowy nad Gdańskiem. Wyniki kontroli (101 opinii)
- 3 Mogli wlepić mandat, a zmienili mu koło (53 opinie)
- 4 Koniec sporu o korty i "Górkę". Jest decyzja (83 opinie)
- 5 Zwężenie w centrum i remont we Wrzeszczu (79 opinii)
- 6 Czy opłata za wejście do kościoła ma sens? (379 opinii)
Grzegorz Borys znaleziony martwy
Grzegorz Borys, podejrzany o zabójstwo swojego 6-letniego syna Aleksandra i poszukiwany od 20 października, został znaleziony martwy. Jego ciało odkryto w zbiorniku wodnym na terenie Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego w Gdyni.
- Utonięcie przyczyną śmierci Grzegorza Borysa
- Sekcja zwłok Grzegorza Borysa
- List w domu Grzegorza Borysa
- Zabójstwo 6-letniego Aleksandra
- Kim był Grzegorz Borys?
Aktualizacja, 7 listopada, godz. 14:12
Utonięcie przyczyną śmierci Grzegorza Borysa
Zakończyła się sekcja zwłok Grzegorza Borysa. Bezpośrednią przyczyną jego śmierci było utonięcie. Do zgonu doszło ok. dwa tygodnie temu. Dwie rany postrzałowe na głowie nie były jednak przyczyną śmierci, mogły jednak ogłuszyć mężczyznę. Na ciele miał też płytkie, powierzchowne rany cięte, charakterystyczne dla osób, które chcą popełnić samobójstwo.
Aktualizacja, 7 listopada, godz. 10:15
Sekcja zwłok Grzegorza Borysa
Kiedy i jak zginął Grzegorz Borys? Rana postrzałowa w głowie Grzegorza Borysa Sekcja zwłok rozpoczęła się w poniedziałek, po godz. 10.
Aktualizacja godz. 13:28 Oficjalnie potwierdzono, że ze stawu wyłowiono zwłoki poszukiwanego Grzegorza Borysa.
- Przeprowadzone na miejscu czynności pozwoliły potwierdzić, że ciało wyłowione ze zbiornika wodnego to poszukiwany Grzegorz Borys - mówi Grażyna Wawryniuk z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.
Poszukiwania Grzegorza Borysa trwały od 20 października. Od tego czasu służby krok po kroku przeczesywały lasy Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego. W poszukiwaniach brały udział setki policjantów, żandarmów, funkcjonariuszy straży granicznej.
W piątek, 3 listopada, służby poinformowały o zawężeniu terenu poszukiwań do 2 hektarów w rejonie zbiornika wodnego Lepusz
To tam znaleziono w poniedziałek przed południem ciało. To miejsce - w linii prostej - oddalone o zaledwie 400 m od mieszkania, w którym doszło do morderstwa.
Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że to zwłoki Grzegorza Borysa, choć policja - póki co - asekuruje się jeszcze i mówi o konieczności przeprowadzenia badań.
- Mogę potwierdzić, że w zbiorniku wodnym znaleziono ciało mężczyzny - mówi Karina Kamińska, rzeczniczka KWP w Gdańsku.
Według naszych informacji ciało odnaleźli saperzy z Rozewia, którzy również brali udział w akcji przeczesywania zbiornika wodnego i usuwali z wody naturalne przeszkody utrudniające przeszukiwanie mokradeł.
- Na miejscu trwają czynności prokuratorskie z udziałem biegłego lekarza, dopiero po ich zakończeniu ciało zostanie przewiezione i wyznaczony zostanie termin sekcji zwłok - mówi Grażyna Wawryniuk z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.
Tak wyglądała prawdopodobna trasa ucieczki Grzegorza Borysa - ostatecznie jego ciało znaleziono niedaleko miejsca, gdzie pies stracił trop
Obława za Grzegorzem Borysem. Informacje w Raporcie z Trójmiasta:
Dziękuję! (127 opinii)
To być może mój jedyny wpis tutaj... Weszłam tu przy okazji sprawdzania na bieżąco info nt poszukiwań... I bardzo się zdziwiłam, jak zobaczyłam ile tu przy okazji tej tragedii nienawiści, hejtu, kpienia z policji, wojska, przy jednoczesnym wymądrzaniu się... I choć rozumiem, że pod wpisami kryje się zwykły ludzki strach i obawa o nasze bezpieczeństwo to niektóre naprawdę przerażające... Zamiast wsparcia, bycia, ale tak, aby służbom w ich działaniach nie przeszkadzać... A ta akcja była przecież okupiona najwyższą ofiarą... Zginął człowiek, młody człowiek, jeden z nich, ich kolega, zginąl na słuzbie - cześć jego pamięci! Zamiast wpisywać bzdury, albo czasem może nawet i trafne komentarze pomyślmy o rodzinach, których te tragiczne wydarzenia dotyczą... Może dla nich teraz najlepszym wsparciem byłoby po prostu zamilkńąć...?
Jeszcze raz dziękuję bardzo tym wszystkim, którzy przyczynili się do zakończenia tej tragicznej akcji poszukiwawczej. Zobacz więcej
To być może mój jedyny wpis tutaj... Weszłam tu przy okazji sprawdzania na bieżąco info nt poszukiwań... I bardzo się zdziwiłam, jak zobaczyłam ile tu przy okazji tej tragedii nienawiści, hejtu, kpienia z policji, wojska, przy jednoczesnym wymądrzaniu się... I choć rozumiem, że pod wpisami kryje się zwykły ludzki strach i obawa o nasze bezpieczeństwo to niektóre naprawdę przerażające... Zamiast wsparcia, bycia, ale tak, aby służbom w ich działaniach nie przeszkadzać... A ta akcja była przecież okupiona najwyższą ofiarą... Zginął człowiek, młody człowiek, jeden z nich, ich kolega, zginąl na słuzbie - cześć jego pamięci! Zamiast wpisywać bzdury, albo czasem może nawet i trafne komentarze pomyślmy o rodzinach, których te tragiczne wydarzenia dotyczą... Może dla nich teraz najlepszym wsparciem byłoby po prostu zamilkńąć...?
Jeszcze raz dziękuję bardzo tym wszystkim, którzy przyczynili się do zakończenia tej tragicznej akcji poszukiwawczej. Zobacz więcej
Filmy czytelników z obławy na Grzegorza Borysa
List w domu Grzegorza Borysa
Przypomnijmy: w mieszkaniu Grzegorza Borysa znaleziono krótki list.
Napisał w nim: "Przepraszam za wszystko, wszyscy jesteście bestiami".
Śledczy zabezpieczyli notatkę i poddali ją analizie grafologicznej. Ma to być jeden z tropów wskazujących na hipotezę tego, że Borys z jakiegoś powodu chciał się zemścić na rodzinie.
Zabójstwo 6-letniego Aleksandra
Do zabójstwa 6-latka doszło w piątek, 20 października 2023 r., nad ranem. Chłopiec zginął w swoim mieszkaniu przy ul. Górniczej w Gdyni
W poniedziałek w okolicy Źródła Marii pojawili się uzbrojeni żandarmi.
Kim był Grzegorz Borys?
Grzegorz Borys był 44-letnim marynarzem, który od 2017 r. pracował w Komendzie Portu Wojennego Marynarki Wojennej. W dniu zabójstwa miał przebywać na zwolnieniu.
Zatrudniony był na stanowisku starszego marynarza - to stopień wojskowy w polskiej Marynarce Wojennej, odpowiadający starszemu szeregowemu w Wojskach Lądowych i Siłach Powietrznych.
Za mężczyzną wydano list gończy. Prokurator "zaocznie" przedstawił mu także zarzut zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem. Wydano także Europejski Nakaz Aresztowana.
Opinie (3342) ponad 300 zablokowanych
-
2023-11-06 19:18
...
Myśleli że go złapią, nie udało się i za długo już się ciągnęło więc trzeba było jakoś to zakończyć....Dziwne to wszystko więc albo obława była totalnie bez organizacji i właściwych decyzji co świadczyłoby o nieudolności sluzb albo ciało jest kogoś innego..
Zastanawiający jest też jego ubiór...dresik i adidaski, mały szczegół:na filmie jak uciekał miał podobne ale jednak inne buty...plecak w którym chodził też odbiegał od tego znalezionego- 14 6
-
2023-11-06 19:19
Już zdjęcia otworzyć nie można (2)
- 11 2
-
2023-11-06 19:42
a ja mam widzialem eheheh
- 4 1
-
2023-11-06 20:34
i dobrze wystarczy pastwienia się nad tym nieszczęśnikiem
- 12 3
-
2023-11-06 19:20
Zakaz publikacji zdjęć (2)
Publikację takich zdjęć uważam za obrzydliwe. Ten człowiek miał jeszcze jedno dziecko, rodziców. To pogłębianie traumy tych osób. Pastwienie się nad zwłokami. Te zdjęcia widzą dzieci.
- 58 12
-
2023-11-06 20:15
Jeszcze dwóch synów, matkę, braci. (1)
- 7 1
-
2023-11-06 20:26
Dwóch?Jakim cudem?
- 8 0
-
2023-11-06 19:20
Opinia kryminologa (2)
Właśnie w faktach wypowiadał się kryminolog i stwierdził że to bujda... żeby nagle chłop wszedł do wody i się utopił i to w taki sposób. I jeszcze to jak go znaleźli... ktoś musiał mu pomóc
- 34 7
-
2023-11-06 19:46
(1)
Mógł to być wypadek przy ucieczce... Był już zdesperowany, w szoku, wycieńczony zimnem, chciał może jakiś przepłynąć czy przedostać się na tę wysepkę, pod ktorą go znaleźli i ugrzązł pod. A jako, że to teren bagnisty to trudno się wydostać nawet jak umiesz pływać.
- 12 12
-
2023-11-06 21:54
Może po prostu w wodzie dostał szoku termicznego, zawału, zaplątał się, zachłysnął wodą? Nie wiadomo. Widać, że media zrobiły z niego Rambo. Na forach pisali, że umysłem nie grzeszył. Może widział siebie jako survivalowca, ale w realu umiejętności brakowało? Mało to zapaleńców, którzy w praniu uciekają pod spódnicę mamy?
- 5 1
-
2023-11-06 19:24
Wcale nie mam obaw o nasze bezpieczeństwo, gdy dbaja o nie takie "słuzby" XD teraz heszcze odprawa w wysokości kilkuletnich zarobków zwykłego śmiertelnika, emeryturka po 15tys/mc i komendant może byc zadowolony ze swojej pracy. A teraz powrót do łapania gowniarzy z zielem, robota w sam raz dla was!
- 9 2
-
2023-11-06 19:31
Moim dniem te zdjęcia to już jest przesada (1)
Ale rozumiem ze jesteśmy tak rozbestwieni jako społeczeństwo i musimy dosłownie wszędzie zajrzeć i wszystko zobaczyć
- 17 10
-
2023-11-06 19:40
no musimy
- 3 2
-
2023-11-06 19:37
śmieszy mnie ten pracownik milicji (1)
który apeluje o wdzięczność dla służb i pod różnymi nickami chwali pracę mundurowych, tymczasem to największa kompromitacja milicji od czasów magdalenki, a nie może od czasu jaworka, a nie może od granatnika......
- 29 5
-
2023-11-06 21:06
Nie, największa to mandaty za maseczki i tarmoszenie ludzi na podwórku
W trakcie tzn lockdownu. Tutaj jednak coś się działo, że ktoś sprawdzał te zbiorniki wodne, a czy rzeczywiście 1000 policjantów biegało po lesie, tego nie wiem
- 5 1
-
2023-11-06 19:42
Szanowni Funkcjonariusze
służb wszelakich, biorący udział w poszukiwaniach, dzięki za Waszą pracę. Pracujcie nadal, aby wyjaśnić wszystkie czynniki, które doprowadziły do tej tragedii. Nie przejmujcie się mądralami, które g wiedzą i g umieją. Róbcie swoje...
Rodzina powinna zaznać spokoju. Współczuję:(- 9 23
-
2023-11-06 19:42
Czyli to co pokazali na zdjęciach to jest (1)
moje martwe ciało?
Hmmm...- 4 10
-
2023-11-06 23:52
Wiedziałem, że żyjesz.
- 0 2
-
2023-11-06 19:49
Zakład Pogrzebowy Róża
Jak zwykle stanął na wysokości zadania!
- 4 4
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.