- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (438 opinii)
- 2 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (143 opinie)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (175 opinii)
- 4 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (273 opinie)
- 5 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (60 opinii)
- 6 Piłeś? Nie włamuj się do auta (56 opinii)
Grzegorz Borys znaleziony martwy
Grzegorz Borys, podejrzany o zabójstwo swojego 6-letniego syna Aleksandra i poszukiwany od 20 października, został znaleziony martwy. Jego ciało odkryto w zbiorniku wodnym na terenie Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego w Gdyni.
- Utonięcie przyczyną śmierci Grzegorza Borysa
- Sekcja zwłok Grzegorza Borysa
- List w domu Grzegorza Borysa
- Zabójstwo 6-letniego Aleksandra
- Kim był Grzegorz Borys?
Aktualizacja, 7 listopada, godz. 14:12
Utonięcie przyczyną śmierci Grzegorza Borysa
Zakończyła się sekcja zwłok Grzegorza Borysa. Bezpośrednią przyczyną jego śmierci było utonięcie. Do zgonu doszło ok. dwa tygodnie temu. Dwie rany postrzałowe na głowie nie były jednak przyczyną śmierci, mogły jednak ogłuszyć mężczyznę. Na ciele miał też płytkie, powierzchowne rany cięte, charakterystyczne dla osób, które chcą popełnić samobójstwo.
Aktualizacja, 7 listopada, godz. 10:15
Sekcja zwłok Grzegorza Borysa
Kiedy i jak zginął Grzegorz Borys? Rana postrzałowa w głowie Grzegorza Borysa Sekcja zwłok rozpoczęła się w poniedziałek, po godz. 10.
Aktualizacja godz. 13:28 Oficjalnie potwierdzono, że ze stawu wyłowiono zwłoki poszukiwanego Grzegorza Borysa.
- Przeprowadzone na miejscu czynności pozwoliły potwierdzić, że ciało wyłowione ze zbiornika wodnego to poszukiwany Grzegorz Borys - mówi Grażyna Wawryniuk z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.
Poszukiwania Grzegorza Borysa trwały od 20 października. Od tego czasu służby krok po kroku przeczesywały lasy Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego. W poszukiwaniach brały udział setki policjantów, żandarmów, funkcjonariuszy straży granicznej.
W piątek, 3 listopada, służby poinformowały o zawężeniu terenu poszukiwań do 2 hektarów w rejonie zbiornika wodnego Lepusz
To tam znaleziono w poniedziałek przed południem ciało. To miejsce - w linii prostej - oddalone o zaledwie 400 m od mieszkania, w którym doszło do morderstwa.
Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że to zwłoki Grzegorza Borysa, choć policja - póki co - asekuruje się jeszcze i mówi o konieczności przeprowadzenia badań.
- Mogę potwierdzić, że w zbiorniku wodnym znaleziono ciało mężczyzny - mówi Karina Kamińska, rzeczniczka KWP w Gdańsku.
Według naszych informacji ciało odnaleźli saperzy z Rozewia, którzy również brali udział w akcji przeczesywania zbiornika wodnego i usuwali z wody naturalne przeszkody utrudniające przeszukiwanie mokradeł.
- Na miejscu trwają czynności prokuratorskie z udziałem biegłego lekarza, dopiero po ich zakończeniu ciało zostanie przewiezione i wyznaczony zostanie termin sekcji zwłok - mówi Grażyna Wawryniuk z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.
Tak wyglądała prawdopodobna trasa ucieczki Grzegorza Borysa - ostatecznie jego ciało znaleziono niedaleko miejsca, gdzie pies stracił trop
Obława za Grzegorzem Borysem. Informacje w Raporcie z Trójmiasta:
Dziękuję! (127 opinii)
To być może mój jedyny wpis tutaj... Weszłam tu przy okazji sprawdzania na bieżąco info nt poszukiwań... I bardzo się zdziwiłam, jak zobaczyłam ile tu przy okazji tej tragedii nienawiści, hejtu, kpienia z policji, wojska, przy jednoczesnym wymądrzaniu się... I choć rozumiem, że pod wpisami kryje się zwykły ludzki strach i obawa o nasze bezpieczeństwo to niektóre naprawdę przerażające... Zamiast wsparcia, bycia, ale tak, aby służbom w ich działaniach nie przeszkadzać... A ta akcja była przecież okupiona najwyższą ofiarą... Zginął człowiek, młody człowiek, jeden z nich, ich kolega, zginąl na słuzbie - cześć jego pamięci! Zamiast wpisywać bzdury, albo czasem może nawet i trafne komentarze pomyślmy o rodzinach, których te tragiczne wydarzenia dotyczą... Może dla nich teraz najlepszym wsparciem byłoby po prostu zamilkńąć...?
Jeszcze raz dziękuję bardzo tym wszystkim, którzy przyczynili się do zakończenia tej tragicznej akcji poszukiwawczej. Zobacz więcej
To być może mój jedyny wpis tutaj... Weszłam tu przy okazji sprawdzania na bieżąco info nt poszukiwań... I bardzo się zdziwiłam, jak zobaczyłam ile tu przy okazji tej tragedii nienawiści, hejtu, kpienia z policji, wojska, przy jednoczesnym wymądrzaniu się... I choć rozumiem, że pod wpisami kryje się zwykły ludzki strach i obawa o nasze bezpieczeństwo to niektóre naprawdę przerażające... Zamiast wsparcia, bycia, ale tak, aby służbom w ich działaniach nie przeszkadzać... A ta akcja była przecież okupiona najwyższą ofiarą... Zginął człowiek, młody człowiek, jeden z nich, ich kolega, zginąl na słuzbie - cześć jego pamięci! Zamiast wpisywać bzdury, albo czasem może nawet i trafne komentarze pomyślmy o rodzinach, których te tragiczne wydarzenia dotyczą... Może dla nich teraz najlepszym wsparciem byłoby po prostu zamilkńąć...?
Jeszcze raz dziękuję bardzo tym wszystkim, którzy przyczynili się do zakończenia tej tragicznej akcji poszukiwawczej. Zobacz więcej
Filmy czytelników z obławy na Grzegorza Borysa
List w domu Grzegorza Borysa
Przypomnijmy: w mieszkaniu Grzegorza Borysa znaleziono krótki list.
Napisał w nim: "Przepraszam za wszystko, wszyscy jesteście bestiami".
Śledczy zabezpieczyli notatkę i poddali ją analizie grafologicznej. Ma to być jeden z tropów wskazujących na hipotezę tego, że Borys z jakiegoś powodu chciał się zemścić na rodzinie.
Zabójstwo 6-letniego Aleksandra
Do zabójstwa 6-latka doszło w piątek, 20 października 2023 r., nad ranem. Chłopiec zginął w swoim mieszkaniu przy ul. Górniczej w Gdyni
W poniedziałek w okolicy Źródła Marii pojawili się uzbrojeni żandarmi.
Kim był Grzegorz Borys?
Grzegorz Borys był 44-letnim marynarzem, który od 2017 r. pracował w Komendzie Portu Wojennego Marynarki Wojennej. W dniu zabójstwa miał przebywać na zwolnieniu.
Zatrudniony był na stanowisku starszego marynarza - to stopień wojskowy w polskiej Marynarce Wojennej, odpowiadający starszemu szeregowemu w Wojskach Lądowych i Siłach Powietrznych.
Za mężczyzną wydano list gończy. Prokurator "zaocznie" przedstawił mu także zarzut zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem. Wydano także Europejski Nakaz Aresztowana.
Opinie (3342) ponad 300 zablokowanych
-
2023-11-07 09:58
(4)
No i co ,portal hien dziennikarskich, brak tytułu na pierwszej stronie, że Borys z rana postrzałową?
- 15 3
-
2023-11-07 10:07
(3)
Nigdy nie należeli do szybkich, musisz poczekać aż się obudzą.
- 3 0
-
2023-11-07 10:12
No hieny do roboty
Szykują już nowe zdjęcia ze zbliżeniem wlotu po kuli.
- 6 1
-
2023-11-07 10:26
(1)
Mają bana z powodu zdjęć.
- 2 0
-
2023-11-07 10:58
szkoda, że na blokowanie komentarzy bana nie mają...
- 1 2
-
2023-11-07 10:08
Po co służby wykorzystują psy tropiące, skoro i tak nie wierzą w ich nosy..? Trzeba było przeszukac 1 dnia bajoro, tam pies zgubił trop. Ale nieeee...
- 7 1
-
2023-11-07 10:15
Borys (4)
Minutę temu czytałam że miał ranę postrzałową głowy i nie wykluczają samobójstwa jednak na zdjęciu denata nie widać rany postrzałowej chyba że był cyrkowcem strzelił w tył głowy i założył czapkę to się kupy nie trzyma o co tu vhodzi
- 11 6
-
2023-11-07 10:25
też się wypowiem, a co (2)
Zastanawiający jest stan zwłok po śmierci. Pomijam rozkład ciała który mogła spowolnić niska temperatura, ale ciało leżące w wodzie staje się mocno napuchnięte a na zdjęciu twarzy nie było tego widać. Jakby zostało przed chwilą wrzucone do tego bagna i utaplane w wodzie na pokaz a za chwilę wyciągnięte. Druga rzecz jeśli to prawda z raną postrzałową to gdyby zrobił to już na początku poszukiwań to leżałby w wodzie cały czas więc byłby spuchniętył, nikt go nie znalazł chociaż szukali niby w tamtym miejscu itd. Jednak gdyby strzelił sobie w głowę jakoś niedawno to czy przypadkiem nikt by go nie widział przy tym bajorku jak to robi i nie słyszał strzału skoro szukali go tam co najmniej od 1 listopada? W żadną stronę to jakoś nie pasuje.
- 8 1
-
2023-11-07 10:32
(1)
bo on sobie strzelił dokładnie w tym samym czasie jak oni strzelali do dzików;) dlatego nie słyszeli...
- 5 0
-
2023-11-07 11:14
a no tak, głupi ja...
- 2 0
-
2023-11-07 10:38
Na zdjęciu widać z prawej strony na kominiarce dziurę okrągłą, idealnie pod kulę, a z lewej strony jest wybrzuszony lej jakby od wylotowej rany. Już to inni ludzie zauważyli wczoraj i pisali o tym.
- 6 0
-
2023-11-07 10:16
(2)
Po treści listu można wnioskować, że facet był opętany.
Niestety- dzisiaj jest to bardzo częste.- 5 19
-
2023-11-07 10:21
(1)
a gdzie jest ta treść? ujawniono tylko 2 zdania...
- 4 0
-
2023-11-07 11:37
Sluzby pewnie maja cala tresc listu...a wiec wychodzi na to ,ze na 1005 monituje tutaj te wpisy,
- 0 0
-
2023-11-07 10:18
(1)
Skoro miał broń to czemu użył wcześniej noża a później wlazł do stawu, z plecakiem z kasą, bez sensu
- 8 3
-
2023-11-07 11:01
Jestem pod wrażeniem, że zmieniłeś zdanie.
- 1 0
-
2023-11-07 10:19
Dziwne
Ogolony w adidaskach
- 12 1
-
2023-11-07 10:19
rakieta/dron (2)
Na teren lasu parku Trójmiejskiego w nieodległym czasie spadł rosyjski pocisk lub statek bezzałogowy, wystrzelony najprawdopodobniej z obwodu Kaliningradzkiego. Za tą teorią przemawia wiele faktów przekazanych w mediach w ostatnim czasie. Zaognienie sytuacji w strefie Gazy i ostrzał pokrywa się czasowo z możliwym upadkiem pocisku na terytorium lasu w Gdańsku i początkiem akcji poszukiwawczej przez służby Grzegorza Borysa. Miejsce również nie jest przypadkowe, podobnie jak Rosyjski pocisk sprzed paru miesięcy w Bydgoszczy, upadł on w lesie dużej metropolii obok lotniska wykorzystywanego również na cele NATO. Motywem tych działań jest konflikt bloku zachodniego i wschodniego, testowanie sojuszu i prowokacje. Rosja będąca w bloku wschodnim testuje odporność sojuszu zachodniego na zagrożenie, a bliskość obwodu Kaliningradzkiego pozwala jej na wystrzeliwanie pocisków, które lecą nisko nad ziemią i są trudno wykrywalne przez radary, bliskość Gdańska i Bydgoszczy (północnej Polski) do obwodu Kaliningradzkiego. W mediach są informacje sprawozdawcze z akcji poszukiwania Grzegorza Borysa, wykorzystywane są kamery termowizyjne oraz sprawdzane są doły w ziemi, jamy. Zakazano lotów dronami nad samym lasem, a cywile nie mają wchodzić do lasu. Do akcji ściągnięto oficjalnie ponad 1000 funkcjonariuszy służb z całej Polski. Na dodatek informacja z 1 listopada " Amerykański RQ-4 Global Hawk. Niecodzienny gość nad Polską. Z reguły pilnuje tego, co się dzieje na Krymie. Dzisiaj od kilku już godzin 'wisi' nad północną Polską i zagląda, co dzieje się w Królewcu" - napisał Marszałkowski. W mediach jest również informacja że zmarł nurek biorący udział w akcji poszukiwawczej na terenie parku trójmiejskiego, co można wyjaśnić że znaleziony materiał jest prawdopodobnie radioaktywny lub może być to broń biologiczna.
- 4 6
-
2023-11-07 10:23
o rany, znowu Ty?
- 4 0
-
2023-11-07 11:16
Zmień dilera lub bierz polowe
- 1 0
-
2023-11-07 10:24
Na monitoringu, podczas wychodzenia z domu mial chyba inne buty
- 7 3
-
2023-11-07 10:24
(1)
1000 osób szukaj jednego faceta???? Dlaczego, dziecko nożem, on zastrzelony, list pisany literami drukowanymi????
- 9 2
-
2023-11-07 11:03
Bo go tak na koniec poj#bało, że mu się wszystko popie#doliło.
Ściema i to nieudolna, no ale co się dziwić skoro jakość wszystkiego na świecie leci na łeb na szyję.
Chyba nikt nie podejrzewał, że wojsko będzie w tym wyjątkiem.- 0 0
-
2023-11-07 10:29
(1)
Myślicie ze tak wyglada ciało po 2 tygodniach rozkładu w wodzie?! Tysiące mądrali I ekspertów! Jak wam się coś stanie to nie dzwońcie na policję, pogotowie lub straż tylko sami się ratujcie! Nikt tu nie ma szacunku dla tych ludzi który harowali żebyśmy byli bezpieczni. Zamiast takich głupich komentarzy lepiej im podziękujemy!
- 5 7
-
2023-11-07 10:53
Długo sobie pracowali na swój aktualny wizerunek.
- 3 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.