• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gwiazda w IPN?

on, IAR
9 marca 2007 (artykuł sprzed 17 lat) 
Działacz Solidarności i krytyk Lecha Wałęsy - Andrzej Gwiazda ma zostać członkiem Kolegium Instytutu Pamięci Narodowej. Jak powiedział Radiu Gdańsk senator PiS, Antoni Szymański, kandydaturę Gwiazdy zgłosili senatorowie Prawa i Sprawiedliwości.

Niewykluczone, że IPN wybierze swoich kandydatów do kolegium już w przyszłym tygodniu. Do 11-osobowego Kolegium IPN, siedmiu kandydatów wybiera Sejm oraz po dwóch Senat i Prezydent. Do zadań Kolegium należy m.in. wybór prezesa Instytutu oraz doradzanie szefowi IPN-u.

Kandydatura Andrzeja Gwiazdy to:

Andrzej Gwiazda z Gdańska to były lider wolnych związków zawodowych i jeden z przywódców sierpniowych strajków. Słynie ze zdecydowanych poglądów i wypowiedzi. Według byłych działaczy opozycji to także postać kontrowersyjna. Andrzej Gwiazda twierdzi m.in., że były prezydent Lech Wałęsa był agentem komunistycznych służb bezpieczeństwa.

Z działalności politycznej wycofał się w drugiej połowie lat 90. W ubiegłym roku były opozycjonista został odznaczony przez Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego Orderem Orła Białego.
on, IAR

Opinie (256) ponad 50 zablokowanych

  • lustracje itp

    pierwsze lojalki IV RP.

    • 0 0

  • Pomyłka

    Czy ludzie którzy forsują kandydature tego oszołoma nigdy nie słyszeli jego wypowiedzi? To jest facet oderwany od rzeczywistości. Gość z chorego świata, swojego chorego świata!!!!!!!!!!!!!!!!!

    • 0 0

  • Gratulacje

    Właściwy człowiek na wł miejscu. Pora pożegnać komunę

    • 0 0

  • Tanie Państwo.

    Następnych 11- tu będzie brało ciężkie pieniądze ze skarbu państwa.Nie ujmując w zasługach Panu Gwiażdzie

    • 0 0

  • cd do cox

    a Ty z jakiego świata?:D
    Tego od śp.Lema czy Baudrillarda? straszniem ciekaw ,bo tak naprawdę to trudno skumać o co Ciebie chodzi?:D
    Może nie bierz tyle "koksu":)))Świat "zwariował"i nic odkrywczego nie POwiedziałeś,ale chętnie POsłucham jakim to "oszołomem nie z tego świata":D jest Pan Andrzej Gwiazda?:D

    • 0 0

  • lustracja dziennikarzy konieczna

    to jedno z najbardziej toksycznych środowisk i powinno im, dziennikarzom, zależeć na tym, żeby odzyskać wiarygodność społeczną.
    Sędziowie się zlustrowali i nikt im nie współczuł, kościół się stopniowo oczyszcza, a - kto?- dziennikarze ich popędają. Ale jak do dziennikarzy doszło, to jak primadonny czują się dotknięci i będą - jak Gandhi! - tworzyć ruch społecznego nieposłuszeństwa:) Śmieszne to za mało..,.

    • 0 0

  • Ema pełna zgoda:D to jak "sadzenie lasu"wg p.R.Ziemkiewicza

    O co zatem? Chestertonowski ksiądz Brown uczył, że mądry człowiek stara się ukryć liść w lesie, a jeśli nie ma w pobliżu lasu, mądry człowiek stara się go zasadzić. Demagogia, mająca na celu skłonienie jak największej liczby dziennikarzy czy naukowców do bojkotu prawa lustracyjnego, nie jest pierwszą próbą takiego właśnie zasadzenia lasu.

    W sprawach lustracji istnieje już pewna rutyna, zgodna zresztą ze szkoleniem na wypadek demaskacji, jakiego udzielała swym konfidentom bezpieka. Każdy zdemaskowany zaprzecza, że w ogóle nie rozmawiał. Kiedy znajdą dowody, że rozmawiał, twierdzi, że nic nie podpisywał. Gdy znajdą się podpisy, mówi, że owszem podpisał, ale nie donosił i nie brał pieniędzy. A jeśli znajdą się i donosy, i pokwitowania - że pisał o głupstwach i nikogo nie skrzywdził.

    Ludziom, którzy nie wiedzą na razie, ile z ich teczek się zachowało, akcja bojkotu i rozmaite sztuczki prawne, w rodzaju tych wymyślonych przez kierownictwo "Gazety Wyborczej", mają pozwolić dotrwać do chwili opublikowania danych z IPN, co z kolei pozwoli im wybrać odpowiednią opcję z powyższej listy.

    Zrównywanie prawa demokratycznej Polski z reżimem PRL, demagogia o "lojalkach IV RP" etc. to zachowania głupie i podłe, świadczące o umysłowym zaczadzeniu znacznej części naszych tzw. elit intelektualnych. Przykre, że w imię jakiejś przedziwnej salonowej perwersji w obronę tak złej sprawy angażują się niekiedy osoby skądinąd zacne.
    Rafał A. Ziemkiewicz

    Piotr Semka

    Nie wiem, czy to duet Mazowiecki - Żakowski namówił panią Ewę do udziału w inicjatywie, czy też sama wpadła na ten pomysł. Uważam jednak, że to wybór złej sprawy. Im bardziej szanuję przeszłość pani Ewy, tym bardziej martwi mnie, że jej zalety czy zasługi będą w przewrotny sposób wykorzystywane przez tych, którzy występują przeciw lustracji, bo mają sporo do ukrycia.

    9.03.2007

    Czytaj także

    * Rafał Ziemkiewicz: Zaczadzony umysł dziennikarskich gwiazd

    • 0 0

  • leśne dziadki na emeryturę!

    a poza: nikt nie powinien być sędzią w swojej sprawie. ale to nowe walory czwartej coś tam

    • 0 0

  • stan:(

    wiesz co śp.Lem mówił o takich jak ty?
    od kiedy poznałem internet to zobaczyłem ilu w nim IDIOTÓW!:D

    • 0 0

  • To Lem powiedział? Święte słowa, święte słowa!

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane